Strona 1 z 2
ORANGE GOBLIN
: 20-01-2012, 16:32
autor: DCI Hunt
We are delighted to announce that the brand new Orange Goblin album A EULOGY FOR THE DAMNED will be released on Candlelight Records on Monday 13th February 2012 (this is the same date that Black Sabbath released their self-titled debut in 1970!). It will be released in the USA the following day, Tuesday 14th February 2012, and will make the perfect Valentine's Day gift!!
Może kogoś to ucieszy. Ja wciąż nie znam nawet połowy ich dyskografii, ale to co słyszałem jest zajebiste.
PS. Widział kto jak to wygląda na żywo -
http://www.mystic.pl/plyty_cd,orange_go ... ,10723.htm ??
Re: ORANGE GOBLIN
: 20-01-2012, 16:45
autor: vicek
Bardzo lubię ten zespół , wszystkie płyty są świetne .
Re: ORANGE GOBLIN
: 20-01-2012, 17:06
autor: Maria Konopnicka
Bardzo lubię ten zespół - mam ich wszystkie płyty.
Re: ORANGE GOBLIN
: 20-01-2012, 17:15
autor: Block69
A ja nie mam ani jednej, nie słyszałem nawet fragmentu i wczoraj chciałem posłać zapytanie czy nagrali coś wartego uwagi ino se zapomniałem.
Re: ORANGE GOBLIN
: 21-01-2012, 11:39
autor: Heretyk
dobry zespół. wszystkich płyt nie mam, ale te które posiadam są zdecydowanie warte uwagi. takie wyluzowane granie, którego świetnie się słucha, zwłaszcza kiedy jakieś procenty krążą już we krwi :)
Re: ORANGE GOBLIN
: 21-01-2012, 11:43
autor: Blackult
13th February 2012 (this is the same date that Black Sabbath released their self-titled debut in 1970!).
O ja pierdole, czyli czeka nas wysyp first pressów Black Sabbath tak?
Re: ORANGE GOBLIN
: 21-01-2012, 13:19
autor: megawat
Bardzo nie lubię tego zespołu, nie mam ich ani jednej płyty.
Re: ORANGE GOBLIN
: 21-01-2012, 13:27
autor: est
:D
Znam tylko Healing Through Firer, czyli przedostatniom do walentynków. Fajne granie, ale nie porywa na strzępy.
Re: ORANGE GOBLIN
: 21-01-2012, 15:09
autor: Lykantrop
To ja mam to samo co kolega powyżej, z tą różnicą, że słyszałem jedynie "Coup de Grace".
Re: ORANGE GOBLIN
: 21-01-2012, 18:07
autor: longinus696
Miałem na nich lot w okolicach wydania "The Big Black". Fajna kapelka, ale czegoś im brakuje. Ze stonerowego łojenia wolę zdecydowanie bardziej SOLACE, którzy jakimś cudem są mało znani i niedocenieni, chociaż tworzą lepszy klimat.
Re: ORANGE GOBLIN
: 21-01-2012, 19:10
autor: YNKE
Zajebista kapela, mi tam nic nie brakuje w ich muzyce, Solace to jednak nieco inny lot, Orange Goblin to taki surowy, chropowaty i łobuzerski Stoner, a Solace to podróż przez pustynie w 50 stopniowym upale.
Re: ORANGE GOBLIN
: 15-08-2014, 19:25
autor: harvestman
http://loudwire.com/orange-goblin-the-d ... -premiere/" onclick="window.open(this.href);return false; zapowidz nowej płyty, świetna piosenka, wyraznie inspirowana graniem Motorhead.
Re: ORANGE GOBLIN
: 24-09-2014, 16:01
autor: manieczki
w wypozyczalniach nju albume
Re: ORANGE GOBLIN
: 25-09-2014, 09:20
autor: megawat
Fakt ten obchodzi zapewne samych stonerowych cweli, leszczy i pizdy. Ej, yo, luzik, no, stołnerek, rakenrołl men.
Re: ORANGE GOBLIN
: 25-09-2014, 09:30
autor: lucass
Ten kawałek to taki odgruzowany Ravens Creed :D dobra piosenka.
Re: ORANGE GOBLIN
: 25-09-2014, 10:21
autor: Sodomix
Trochę tak, w ogóle cala nowa plyta bardzo mila ;) wchodzi bez popitki ;)
Re: ORANGE GOBLIN
: 25-09-2014, 13:53
autor: abstract
zatrzymalem sie na healing through fire, ktora jest moja ulubiona. mniej stonera, a wiecej heavy. a zespol zajebisty - niezobowiazujacy heteroseksualny stoner, w ktorym nie ma pustyni :)
Re: ORANGE GOBLIN
: 10-12-2018, 16:23
autor: Soth
Obleci, nie? To przecież taki substytut Motorheda i daje się loffciać <3
Czuję w ich nowym albumie ducha Wolf's Lair Abyss, inspiracje są bardzo wyraźne.
Re: ORANGE GOBLIN
: 11-12-2018, 21:52
autor: Anzhelmoo
Jak na standardy stoner, to ten zespół to niestety nuuuda :/
Ostatnimi czasy spory kawałek świata zjeździli z CoC, które marzy mi się zobaczyć. Szkoda, że trasa nie zahaczyła o Polskę, może na żywo by mnie przekonali.
Re: ORANGE GOBLIN
: 12-12-2018, 08:18
autor: Oki
Anzhelmoo pisze:Jak na standardy stoner, to ten zespół to niestety nuuuda :/
chyba piszesz o innym Orange Goblin a nie tym z Wardem za mikrofonem