Bardzo brakuje Wam szaleństwa PUNGENT STENCH??? Lubicie granie w którym czuć radochę i zero spiny? Sprawdźcie to:
Rock'n'Roll is the Only Way!!!
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 29-01-2012, 22:05
autor: olo1972
Hm..Ciekawe,ciekawe.A logo zajebiste...
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 29-01-2012, 22:11
autor: Maria Konopnicka
Znam od dawna i mam ich wszystkie płyty :)
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 29-01-2012, 22:13
autor: olo1972
A co oni tacy płodni?Dwa albumy w zeszłym roku?
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 29-01-2012, 22:14
autor: Najprzewielebniejszy
jesli chodzi o Dead, to dla mnie mega mistrzostwem jest ten split:
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 29-01-2012, 22:21
autor: white_pony
ej... czadowe to jest :D i "czadowe" jest idealnym słowem zeby to opisac.
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 30-01-2012, 07:57
autor: SCREAMBLOODYGORE
O.K. you Heavy-Metal Rockers....
Show me your hair!!
Put your Wieners in the air!!
You horny fornicators,
brothers in Booze - unite!
Bang the shit out of your heads!
Horny to the bone
Bums are not alone
Nast stinking poo
Next one is for you
Penis in your hands
Peanuts in your pants
Heavy udder shake
Party hartnake(d)
Sexy songs of farts for you to please
Make you come and grind some cheese of Sleaze
Heavy riffing pounding every hole
Let the dirty DEAD-vibes take control
Swinging Metal-Bangers praise the DEAD
Give us all your money...and some fucking head!
Banging Metal-Swingers to the core
Time is right to fire up some more!!!
Horny to the bone
Bums are not alone
Nast stinking poo
Next one is for you
Penis in your hands
Peanuts in your pants
Heavy udder shake
Party hartnake(d)
Hardnaked..but: DEAD!!!
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 30-01-2012, 10:00
autor: H-K44
Nie znałem ich wcześniej. Bardzo fajne!
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 01-02-2012, 21:15
autor: Pacjent
olo1972 pisze:A co oni tacy płodni? Dwa albumy w zeszłym roku?
"Hardnaked...But Dead" to pełnowymiarowy, nowy album. Natomiast "For Lovers of the New Bizarre" to ponownie wydany materiał, który w 1994 r. ukazał się na splicie z Regurgitate. Wydanie z 2011 r. tylko na winylu.
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 01-02-2012, 22:38
autor: SCREAMBLOODYGORE
Maria Konopnicka pisze:Znam od dawna i mam ich wszystkie płyty :)
To czemu nie pisał, że to taki hicior???!!! Od paru dni nie potrafię uwolnić się od ostatniego krążka, a mogłem się z nim przecież zaznajomić dużo wcześniej. Elegancko wydane CD! Brać od Hellthrashera albo z SMG, bo za tanie pieniądze można mieć duuużo frajdy!!!
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 02-02-2012, 12:46
autor: gelO
Zajebista kapela. Mam Les Stars Du Rock Porno, Whorehouse of the Freaks, In the Bondage of Vice i split z Haemorrhage. Nowa idzie z SMG. Bardzo chętnie przygarnę starsze płytki :-)
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 02-02-2012, 15:06
autor: megawat
Mój romans z tymi zbokami kończy mi się "V.I.P.". Zajebisty, chory drive na tej płycie mają, nie wiem, wcześniej tak fajnie nie grali, a dwie późniejsze płyty (nie pomnę tytułów) już mnie tak nie wzięły, ale ja w ogóle średnio lubię ten porno-odłam death metalu / grindcor'a. Tę nową może sprawdzę.
Sobie "V.I.P." posłuchajcie.
No, kurwa, faktycznie sporo jest u nich z Pungent Stench, jakoś wcześniej mi się to nie rzuciło na ucho a w sumie skojarzenie oczywiste...
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 02-02-2012, 16:47
autor: aginsiak
V.I.P. to absolutnie zajebista płyta,warto ,naprawde warto ja mieć w swoim podręcznym zbiorze .świetny mix grind sludge `n roll . hehe.Oszczałem ich po usłyszeniu In The bOndage Of vice ,tak sie chyba ta płyta nazywała.słaba ,aż serce mnie bolało. Nowa z chęcia sprawdzę.
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 03-02-2012, 18:55
autor: Pacjent
To są jakieś jaja. Ludzie o Dead nie słyszeli i jeszcze do tego się bezwstydnie przyznają.
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 03-02-2012, 19:44
autor: Pacjent
Który gra od dwudziestu paru lat z całkiem dobrym skutkiem, przebijając wiele zespolików, posiadających na forum tematy.
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 29-02-2012, 09:25
autor: Rattlehead
Mam split z HAEMORRHAGE, In the Bondage of Vice i Whorehouse of the Freaks. Wesołe, niezobowiązujące, luzackie granie, na które w ostatnich dniach mam wielką ochotę. Postanowiłem więc spakować dziś do pracy splicik i katuję właśnie sąsiadów z biura obok ;)
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 10-07-2012, 15:40
autor: SCREAMBLOODYGORE
kuźwa... czaiłem się na to ale przespałem aukcje... gratulacje!
Re: DEAD - Hardnaked...But DEAD!
: 13-04-2017, 15:42
autor: Pacjent
Szykujcie narządy na nostalgiczną podróż do frywolnych lat 70-tych, ukrytą w 8 utworach.