Strona 1 z 7

MESHUGGAH

: 21-09-2008, 14:21
autor: vomit
Słucham sobie po raz bodajże trzeci ich ostatniego albumu - "obZen" - i muszę przyznać, że to całkiem fajne granie. Do tej pory uważałem, że ich muzyka jest co najwyżej dla fanów ostatniego Craptopsy, Cavalera cośtam etc., choć do tej pory nie słyszałem żadnego długograja Szwedów. Teraz natomiast okazuje się, że byłem w błędzie - muza daje radę, nawet bardzo.

Ktoś się zgadza/nie zgadza, pozostałe płyty są lepsze/gorsze ?

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 14:24
autor: Morph
Fajna płyta, ma taki industrialny posmak ;)

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 14:25
autor: Maleficio
2 płyty wstecz są zajekurwabiste!

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 14:31
autor: vomit
Morph pisze:Fajna płyta, ma taki industrialny posmak ;)
;)

wkurwiają mnie na 'obZen' właściwie jedynie klawisze - są zupełnie niepotrzebne. No ale cóż poradzić płyta w końcu wydana Nuclear Blast ; D

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 14:33
autor: grot
ObZen zły nie jest, ale poprzednie płyty były lepsze.

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 14:34
autor: twoja_stara_trotzky
ObZen jest generalnie słaby - niszczyć to niszczy Nothing i najlepsze ich wydawnictwo - epka - I

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 15:16
autor: Egr
Po jednym przesłuchaniu ObZen pamiętam praktycznie tylko pierwszy riff (strasznie mi zalatuje... Tool'em?). Ogólnie słabo. Poprzednie płyty lubię ale bez jakichś szaleństw.

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 20:48
autor: Max_Disgruntled
Bardzo dobra płyta - MESHUGGAH w pełnej krasie !

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 20:58
autor: paluch
maczugi generalnie są zajebistą kapelą. grają we własnej lidze. dla mnie bardzo inspirujący zespół podczas np. rysowania/malowania itp. mają swój styl, ale jestem ciekaw kiedy zjedzą własny ogon

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 21:15
autor: simondebelem
Maczuge srał pies w porównaniu do jedynej ściśniętej percepcyjnie płyty Fredrica Thordentala nagranej wraz z kosmitami z Mats&Morgan Band a imię jego Sol Niger Within cześć i chwała, reszta zapitala na stos skwierczeć.

Re: MESHUGGAH

: 21-09-2008, 23:32
autor: Pelson
Dla mnie istnieją jedynie Nothing i Chaosphere.

: 21-09-2008, 23:37
autor: Skaut
Mam Nothing - bardzo lubie, ale jakoś parcia na nowy album nie mam.

Re: MESHUGGAH

: 23-09-2008, 08:51
autor: MANOWAR
nie podchodzi mi takie granie, ogólnie cała ta kapela jest mocno przereklamowana, ale to tylko moje zdanie :wink:

Re: MESHUGGAH

: 24-09-2008, 05:09
autor: Stygmat
simondebelem pisze:Maczuge srał pies w porównaniu do jedynej ściśniętej percepcyjnie płyty Fredrica Thordentala nagranej wraz z kosmitami z Mats&Morgan Band a imię jego Sol Niger Within cześć i chwała, reszta zapitala na stos skwierczeć.
eee tam, jak dla mnie ta płyta to meshuggah tylko, że z innym vokalem...

Generalnie uwielbiam kapelę i wszystkie płyty miażdżą mi jaja, dlatego są takie małe :/

Re: MESHUGGAH

: 18-12-2010, 19:54
autor: Arisowicz
czy ktoś też uważa "Bleed" za maksymalnie zajebisty kawałek?

Re: MESHUGGAH

: 18-12-2010, 20:13
autor: Deathless King
tak

Re: MESHUGGAH

: 18-12-2010, 20:18
autor: Riven
pierwszy raz slucham tej plyty i faktycznie dorby numer to jest
nie lubie takiego brzmienia gitary ale dalbym sie pociac zeby miec takie :D

Re: MESHUGGAH

: 22-12-2010, 17:47
autor: megawat
Mi się "obZen" nie podoba. Gdyby ta płyta pojawiła się zamiast albo po "Chaosphere" byłbym pewnie zesrany ze szczęścia po uszy. A "Nothing" faktycznie rządzi najbardziej z wszystkich ich płyt, jest najbardziej konsekwentna i koncepcyjna. Dla mnie w TOP10 2000-2010. Solowy Thorrendal to trochę inna bajka, również ciekawa (nawet bardziej wymagająca), ale za krótka. :D

Re: MESHUGGAH

: 06-01-2012, 16:17
autor: Kurt
Podbijam temat, ponieważ 27 marca ma się ukazać nowa płyta tych pojebów (Link).

Re: MESHUGGAH

: 11-02-2012, 20:10
autor: Pacjent
Nowy utwór: