Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Znam "Snailking" i (znacznie słabiej) "Idolum" - fajne, ale bez spustów, nieszczególnie mnie Włosi jarają. Jakiś potencjał niby jest, ale ogólnie to jakieś to takie bez iskry mi się zdaje. Po prostu poprawny podpsychodelizowany domowo - stonerowy walec.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Zobacz ich sobie na żywca to może zmienisz zdanie ;). Debiut i Snailking dobre, ale to jeszcze nie to. Zabawa zaczyna się na Lucifer Songs który to jest moim zdaniem najlepszym materiałem tych gości, szkoda tylko, że jest taki krótki. Idolum też mi robi niezgorzej, kolejna już mniej, a nowej właśnie słucham pierwszy raz.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Dotychczas solidna kapela - są dobrzy w tym co grają, ale do czołówki już raczej nie awansują. Może nowa coś zmieni, w końcu kontrakt z Neurot zobowiązuje ;)
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Wszystko ladnie, pieknie ale czegos brakuje, co by zatrzymalo sluchacza na dluzsza chwile i zaciekawilo go aby poznawal inne materialy, niz ten, ktory obecnie slucha.
Właściwie coś w tym jest zakładając, że chodzi o nowy album. Przyzwoite granie, ale nie ma niestety tyle transu, Diabła i kosmosu co na Idolum chociażby.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Nerwowy pisze:Właściwie coś w tym jest zakładając, że chodzi o nowy album. Przyzwoite granie, ale nie ma niestety tyle transu, Diabła i kosmosu co na Idolum chociażby.
Idolum zdecydowanie najlepszy album tych pizzożerców.