Masterful Magazine

Ugly Kid Joe rozpadło się w 1997r. Wokalista Whitfield Crane próbował później sił z Life of Agony, ale skończyło się tylko na koncertowaniu z nimi. Później założył super grupę w skład której wchodzili m.in Logan Mader gitarzysta znany głównie z Machine Head i Soulfly. Na perkusji w Medication bębnił Roy Mayorga (Stone Sour, ex- Soulfly) Także skład zacny, ale niestety po wydaniu przeciętnej debiutanckiej płyty słuch o nich zaginął...
Później Crane wydaj całkiem dobrą płytę z muzykami Godsmack. Projekt nazywał się Another Animal. Perkusista Ugly Kid joe Shannon Larkin od 2002r. jest członkiem Godsmack! A gitarzysta Klaus Eichstadt po rozpadzie Ugly Kid Joe został cenionym producentem muzycznym...

W 2010r. zespół ogłosił powrót,ale dopiero w tym roku ich "reunion" nabrał rozpędu! Za kilka dni wychodzi ich nowy premierowy materiał od 1996r. EP nosi zaczny tytuł "Stairway to Hell" A tu rozpiska trasy koncertowej, pierwszej od czasu rozpadu w 1997r. :

Wed 6th Jun Underworld, London SOLD OUT
Fri 8th Jun Sweden Rock Festival, Solvesborg Sweden
Sun 10th Jun Download Festival, Donington Park
Tue 12th Jun Melkweg, Holland
Wed 13th Jun Le Forum, France SOLD OUT
Thu 14th Jun Matrix/ Rock Palast GmbH, Germany
Fri 15th Jun Reload Festival/ Alte Ziegelei, Germany
Sat 16th Jun Die Werkstatt, Germany
Mon 18th Jun SO 36 Kreuzberg, Germany
Tue 19th Jun Feierwerk, Germany
Wed 20th Jun Szene Vienna, Austria
Fri 22nd Jun Gods Of Metal @ Fiera Open Air Arena, Italy
Sat 23rd Jun Earshakerdays Festival, Switzerland
Sun 24th Jun Graspop Metal Meetin, Belgium
Tue 26th Jun Lucerna Music Bar, Czech Republic
Wed 27th Jun Hafen, Austria
Fri 29th Jun Usce Park, Serbia
Sun 1st Jul Rock The City Festival Bucharest, Romania
Tue 3rd Jul Hayarkon Park, Israel
Fri 6th Jul Istanbul Open Air Festival, Turkey
Sat 7th Jul Sofia Rockz Festival, Bulgaria

EP "Stairway to Hell" promuje klip do utworu "Devil's Paradise" I powiem, że jest całkiem niezły!



A tu zapowiedź ich powrotu :

W ogóle fajna jest cała ta Epka
http://legacy.roadrunnerrecords.com/bla ... mID=174638

Nawet bardzo fajna :)

Strasznie lubię America's Least Wanted - świetna płyta, która po latach wciąż brzmi energetycznie i porywająco. Ostatnio w radiu słyszałem jakiś kawałek i zatęskniłem za nimi. To była bardzo obiecująca kapela, która nie wykorzystała do końca swojego potencjału. Takie luzackie, radosne granie :)

Ten kawałek z teledysku bardzo bardzo.

Kurwa! Wciąż myślę o nich jak o młodej kapeli, grupce chłopaków, którzy niedawno zaczęli się golić - a tymczasem od premiery America's Least Wanted minęło już 20 lat ! 20 lat! Jak ten czas zapierdala!

Tak w sumie trochę taki niespodziewany ten powrót. Oby im wyszło. Nie słyszałem nigdy "Motel California", dobre to?

Nowy kawałek niestety niespecjalny, zajeżdża Ozzy Osbournem. Za dużo zadęcia, za mało luzu i hard rockowego ognia:

est pisze: Nie słyszałem nigdy "Motel California", dobre to?

Niestety dość słabe - nie umywa się do debiutu.

Faktycznie zajeżdża, ale mi się podoba.

Menace to Sobriety był też całkiem dobry, może nie tak przebojowy jak America's... ale fajnie się słuchało. Motel California jakoś mi umnkął.
Ten nowy numer jest bardzo dobry, taki do jazdy autem o 3 w nocy po Boca del Rio w stanie Veracruz. I gdzie tam Osbourne?

Rattlehead pisze:Menace to Sobriety był też całkiem dobry, może nie tak przebojowy jak America's... ale fajnie się słuchało. Motel California jakoś mi umnkął.

America's Least Wanted i Menace.. extra płyty. Ciekawy pomysł z reaktywacją.

Maria Konopnicka pisze:Kurwa! Wciąż myślę o nich jak o młodej kapeli, grupce chłopaków, którzy niedawno zaczęli się golić - a tymczasem od premiery America's Least Wanted minęło już 20 lat ! 20 lat! Jak ten czas zapierdala!

No właśnie. Młodzieńcze granie, z jajcem.

fajnie

Rattlehead pisze:I gdzie tam Osbourne?

no proszę, przecież to brzmi jak cover Ozzego :))))

choćby ten moment 1:41 - 1:51 :) Spokojnie zmieniasz wokal na wokal Ozzego i masz typowy kawałek na którejś z jego ostatnich płyt. Mi się bardzo kojarzy, ale może to subiektywne...

Trotzky! Wypowiedz się, rozstrzygnij ! :)))

Po co sie klucic o jakies 10 sekund;-). Zreszta ostatni album MECH to jawna zzynka z Ozziego

MECH to zawsze była zrzynka z Ozzego - kpina nie kapela :)

Nie wiem czy kpina czy nie ALE OSTATNIA PLYTA MECH BARDZIEJ MI SIE PODOBA NIZ OSTATNIA PLYTA OZZIEGO.
PS Moze dlatego, ze ma polskie teksty?
Ale wracajac do BRZYDKIEGO DZIECKA to... ten nowy kawalek nie jest zly, ale jest taki zbyt powazny. Za malo w nim takiego typowo "Uglykidjoewego- amerykanskiego" luzu. Przynajmniej jak dla mnie.

chłopcy po prostu dorośli... i zbyt dosadnie pokazują to w nowym klipie...
nasłuchali się The Cult za bardzo... i za mało w tym werwy i jajcarstwa. Ale powrót może być ciekawy...

Szczególnie w kontekście koncertów. :)

Edinazzu pisze: OSTATNIA PLYTA MECH BARDZIEJ MI SIE PODOBA NIZ OSTATNIA PLYTA OZZIEGO.

Cóż, ludziom przydarzają się różne rzeczy. Ciesz się, że nie czujesz pociągu seksualnego do dzieci. :)))
Ok. Na poważnie - to nie słyszałem ostatniej płyty MECH, więc się nie wypowiem - mam jednak wrażenie, że prawdopodobieństwo, że spodobałby mi się bardziej niż ostatni OZZY jest podobne do tego, że Kac Warszawa (którego nie widziałem) bardziej mniej ubawi niż KAC VEGAS.

Dobry ten nowy kawałek i rzeczywiście przypomina dokonania Osbourne'a z lat 90. Nie jest to granie, które postawiłbym na półce (kiedyś stała na niej kaseta z debiutem), ale słucha się przyjemnie.