Masterful Magazine

Słucham sobie właśnie ubiegłorocznego MCD "Témoignages de la Gnose Terrestre" i powiem Wam prowokacyjnie, ale w 100 proc. "na prawdziwo" (jak to nieraz mawia mój syn), że ten materiał robi mi lepiej niż ostatni album AURA NOIR. Jak będziecie grzeczni to napiszę Wam dlaczego. Bardzo przyjemny thrash w black metalowym sosie, lub jak ktoś woli - black metal z thrashowymi przyprawami. Masa niby prostych, ale chwytającycjh za gardło riffów i dobry wokal, w którym słychać taką auranoirową desperację! Do tego ma ten materiał coś z apokaliptycznej atmosfery Zyklon B. Jak ktoś lubi takie klimaty to zdecydowanie polecam.

Ledwo kilka odsłuchów za mna i całkiem smakowity materiał, za szybko jeszcze z ocenami, musze nacieszyć się ta pozycja ,ale jak dla mnie fajny strzał i kurzem płytka nie obrośnie.

Ile wypowiedzi... pamiętam jak 5-8 lat temu zakładało się temat o jakiś zespole na masterfulu i wklejało linka, to za chwilę kilkanaście osób komentowało. Teraz 56 osób przejrzało temat, a o kilka słów pokusiła się tylko jedna osoba. Czasy się zmieniają, ludzie przywykli do facebookowego: "lubię" i kliknięciem tej ikonki w pełni wyczerpują swój stosunek do świata :)

osłucham wieczorem :)
a co do tego, ze coraz mnie ludzi tu cos komentuje to sie zgadzam - no ale Maria, nie zapominaj, ze sporo ludzi tutaj nie slucham metalu - o czym mozna sie przekonac czytajac o Metallice :)

inna muza niż się spodziewałem. przypuszczałem, że głodomory to mogą grać jakieś smutne niedożywione siki, a to całkiem wysokobiałkowy wpierdol.

Adrian696 pisze:osłucham wieczorem :)
a co do tego, ze coraz mnie ludzi tu cos komentuje to sie zgadzam - no ale Maria, nie zapominaj, ze sporo ludzi tutaj nie slucham metalu - o czym mozna sie przekonac czytajac o Metallice :)

To prawda - Masterful w pewnym momencie stał się miejscem, w którym "warto bywać", nawet jeśli się nic nie pisze i nie daje znaku życia. Później nastąpił przełom - zamknięcie forum i odejście Bonnego, który sporo tu wnosił, a następnie drugi przełom - odejście Drone'a, który również był jedną z bardziej wyrazistych postaci tego forum. Kilka osób znacznie zmniejszyło swą aktywność (longinus), kilka odpuściło forum zupełnie (Triceps), a na ich miejsce przybyło kilkanaście aktywnych osób, których prawie niczym się od siebie nie różnią i jakoś nie potrafią pociągnąć za sobą tłumów do żarliwej dyskusji o muzyce. Tak letnio się tu zrobiło. :)

ja pierdole GŁODOMOR ....nazwa zajebista posłucham na pewno .Może będzie jakiś kawałek o Pasibrzuchu.
Pewnie u Sovy do kupienia???

aginsiak pisze:Pewnie u Sovy do kupienia???

Tak, płaci mi 10 proc. od sprzedanych płyt na skutek założonych przeze mnie tematów. Ja z kolei muszę odpalić 5 proc. dla Drone'a, który mi te wszystkie smakowite albumy podrzuca. A później się dziwicie, że Sova ma szalone ceny. :))

Zapytałem śmiertelnie poważnie...

Nie słyszałem wcześniej ani sekundy, zaraz posłucham z tego linka, chociaż Maryś z tym Aura Noir rzeczywiście grubo pojechał.

Kawałek bardzo sympatyczny.Trzeba sprawdzić całość. Podobieństw do Aura Noir nie stwierdzono. ;)

Sova pisze:Maryś z tym Aura Noir rzeczywiście grubo pojechał.

Miałem nadzieję wywołać kontrowersję i wskrzesić żywiołową dyskusję. Mój problem z ostatnim Aura Noir jest taki, że wciąż nie słyszałem jeszcze tej płyty :) co de facto sprawia, że zdanie napisane przeze mnie w temacie jest rzeczywiście szczere i prawdziwe. :))) Co nie zmienia faktu, że HOLODOMOR zdecydowanie zasługuje na uwagę. :)

aginsiak pisze:Zapytałem śmiertelnie poważnie...

U mnie jeszcze jest parę sztuk, o tu: http://www.arachnophobia.pl/index.php?p ... restre-mcd
Materiał w pizdę, szczególnie na kapelę, dla której to zupełny debiut. Płyta fajnie jest wydana, tak w bieli i skromnie.
Taniej niż 30 złote, chociaż 17 zeta to za dużo jak na 17 minut muzyki, bo wychodzi zeta za minutę. Przy Mgle wychodziło 68 groszy za minutę i też było drogo. Ten powinien, więc kosztować mniej niż 11,56. Ciekawe za ile będzie sprzedawany pełen album Holodomor. Jak przelicznik się utrzyma to pewnie za jakieś 40 zeta, a wszyscy wiedzą, że powinien być tańszy.

Aura Noir i Holodomor? Nie, nie, nie!

Maria Konopnicka pisze: Teraz 56 osób przejrzało temat, a o kilka słów pokusiła się tylko jedna osoba. Czasy się zmieniają, ludzie przywykli do facebookowego: "lubię" i kliknięciem tej ikonki w pełni wyczerpują swój stosunek do świata :)

Nie lubię rozpisywać się , bo uznaję, że się na muzyce nie znam :D. Jakbym chciał( i umiał heh) pisać recenzje tobym klecił zine/klepał w magu jakims haha. Kilka zdawkowych słów dla lansu, że znam hyhy. A porownania -hmmm nie lubię czegoś tropić w jakiejś kapeli, każdy sobie tam znajduje różniaste wpływy, czasami mniej lub bardziej dziwaczne. Aura Noir- a niech bedzie, na razie w sumie nie usłyszalem, ale może to kwestia nieosłuchania jeszcze. Wrzuce na ipadło połaże po lasach Pomorza i wtedy sie pewnie objaśni.Na razie piwo+ Archgoat bo mnie recenzja w Musick nakręciła hah.

Piwo to dobry pomysł.

Piwo to przegenialny pomysł. ArcyMatolek zresztą też. :d

Na allegro leży ta płytka u kolegi z Arachnophobii też po 18 zeta. Wstyd tego nie wziąć. Bardzo dobry materiał, obok ACRIMONIOUS to chyba jedyny znany mi zespół, który z klasą rżnie patenty z DsO (tyle że ACRIMONIOUS z SMRC, a HOLODOMOR z Fas).

Brać, będzie kult. Ja zaopatrzyłem się w dwa egzemplarze.

A winylowa wersja via Iron Bonehead. Pozwolę se cytnąć: ""Témoignages de la Gnose Terrestre" 12"MLP
The Band is right now working on the artworlk for the MLP. Will come with a different artwork compared to the already available MCD version. MLP will be limited to 300 copies on black vinyl. We'll keep you posted on the process & release date."

Zespół brytyjski z Polakiem na czele ;-)

O, właśnie polskiego tropu bym się tu bardziej doszukiwał. Mnie się tam od razu skojarzyło z Throneum z okresu Pestilent Death i Mutiny Of Death. Nawet wokalnie się zbliżyli, podobna ilość brudu i szalejąca zaraza. No, taki dość pospolity death smyrnięty czarcim pazurem.