Masterful Magazine

Wątek zakładam, albowiem szkoda by było, żeby taki zespół zginął w temacie "America Latina Metal".

Właściwie wystarczy kilka haseł, które od razu umiejscawiają zespół, a mianowicie: Chile, bestialski death i black metal, Ross Bay Cult, Proclamation, Witchrist, Diocletian, Teitanblood.

Zespół do tej pory znany z jednego dema, zresztą równie świetnego jak demówka Heresiarch, 13 czerwca natomiast poprzez Nuclear War Now! miała się ukazać debiutancka płyta:



Do odsłuchu jeden utwór (Link) jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości, czy warto to to sprawdzać.

Co do samego debiutu, słyszał już go ktoś?

oczywiscie, dziś polecałem :) cała płyta u ruskich - jest doskonała

cedeki mam już zamówione - chociaż jeszcze nawet booklet do cedekowej wersji nie jest zaczęty ;)

winyli nie mam, uprzedzając pytania.

generalnie pierdolnięcie na bardzo wysokim poziomie, chociaż znam tylko ten 1 utwór.

No właśnie też znalazłem w wypożyczalni i zapewne niedługo się z zawartością zapoznam. Jak już wspomniałem, rośnie konkurent dla Witchrist i Antediluvian.

Dobra rzecz, o wiele lepsza niż Arcturus

Sova, odłóż mi sztukę, dołóż do tego charona i devil's blood ;]
Poczekam jeszcze na nową dostawę witchrist i wtedy wezmę te 4. ;)

no ale kurwa jak? przeciez napisalem ze CD jeszcze nie ma i nie wiadomo kiedy bedzie. jeśli tylko sie ukaże to leci do mnie paka z nwn.

Własnie, nie ma nawet jakiegoś przybliżonego terminu kiedy cd będzie dostępne?

Sova pisze:no ale kurwa jak? przeciez napisalem ze CD jeszcze nie ma i nie wiadomo kiedy bedzie. jeśli tylko sie ukaże to leci do mnie paka z nwn.

No jak przyjdzie, już teraz piszę, bo później będzie tak jak z witchrist i innymi - zapomnę i będę czekał kolejne 2 miechy. ;)

Kurt, posłuchałeś już Burmese?

Czekam jak na objawienie od grudnia. Ten jeden utwór zwiastuje płytę klasy Seven Chalices a może nawet lepszą.

od TTB lepsi nie są, ale bardzo dobrze sobie radzą. poziom mniej więcej ten sam co na pełniaku pseudogod, choć ruskie jednak bardziej mi robią

Ej no oni z Czile są. Co to kurwa w ogóle za kraj do grania black metalu?

megawat pisze:Kurt, posłuchałeś już Burmese?

Jeszcze nie, leży na dysku i czeka na swoją kolej ;) Wszystko w swoim czasie. Poza tym z podobnych rejonów się ostatnio od Terminal Cheesecake nie mogę uwolnić. I (częściowo podobnych klimatów) Chrome. Lepiej Ty sprawdź bohaterów tego tematu. Urocze barbarzyństwo bije z ich muzyki.

Jawolherkapitan. :D

Na forum NWN sie nad tym palowali wiec olalem ale mozliwe, ze nie slusznie:D

Glene pisze:Na forum NWN sie nad tym palowali

Jakies 5 osob pewnie.

Zdecydowanie wiecej : http://www.nwnprod.com/forum/viewtopic. ... c&start=15
Mam czasami takie wrazenie, ze oni paluja sie praktycznie nad wszystkim, a szczegolnie nad tym co wypusci NWN.

No bo kitajec ma tam taką grupkę klakierów co mu włazą w dupę z nadzieją, ze będą mogli jakieś testpressy od niego wyciągnać

To po pierwsze, po drugie spora czesc sprawia wrazenie bezmyslnych konsumentow wszystkiego co wyplul underground i mowienie na kapele pokroju Electric Wizard, ze to pozerstwo. Chociaz jak sie popatrzy na czesc topicow to taki hamerykanski masterful, albo odwrotnie;D