Masterful Magazine

SATANIZE - Holy Destruction Ritual [2012]

Czy ktoś zna tych inkwizytorów z Portugalii? Ideę mają prostą: BLASPHEMY wyrugowane z jakichkolwiek ozdobników, jeno
ascetyczna i czysta formalnie łupanina. Pierwszy album urzekł mnie jakiś czas temu swoją spastyczną ruchliwością i cudowną
koślawizną (celowy zabieg?), natomiast z niecierpliwością czekałem na możliwość kupna drugiego, bo materiał niestety nie
krąży po sieci oprócz oficjalnych sampli. I wreszcie mam. Cóż tu dużo mówić. Muzycznie jest świetnie, 30 minut łamania
kołem, wyrywania zębów i zakuwania w dyby. Ale rozczarowała mnie produkcja, wszystko brzmi jak rip z winyla przegrany na
cd. Trzaski, piach, krypta. Może tak ma być ku przestrodze heretyków. Po 20 odsłuchach już się przyzwyczaiłem, jakość
muzyki trochę mi to rekompensuje.

Tutaj oficjalne sample z ostatniej płyty, tj. "Holy Destruction Ritual":
http://tinyurl.com/7qx2dog

Drone pisze:BLASPHEMY wyrugowane z jakichkolwiek ozdobników

No tak, tyle tych ozdobników w muzyce Blasphemy ;) Pewnie jakby ją ich pozbawić, to będzie tak jakby zabrać klawisze Dimmu Borgir - nie zostanie nic ;)

Posluchalem sampli i zdziwilo mnie doscy klarowne brzmienie.

ultravox pisze:

Drone pisze:BLASPHEMY wyrugowane z jakichkolwiek ozdobników

No tak, tyle tych ozdobników w muzyce Blasphemy ;) Pewnie jakby ją ich pozbawić, to będzie tak jakby zabrać klawisze Dimmu Borgir - nie zostanie nic ;)

Pewnie jakbyś posłuchał sampli, to byś zrozumiał, o co chodzi. ;)

Podoba mi się i chętnie bym to gdzieś zakupił, żeby dokłądnie obadać. Tych dwóch jegomości ma fajne pseudonimy artystyczne :)

Ja wziąłem dwie sztuki z Garazela, ale widzę, że już nie ma :(

Czyżbyś jedną miał dla mnie? ;)

Niestety, wziąłem dla kolegi :) Tutaj jeden z hitów z pierwszej płyty, choć na cd brzmi dużo lepiej:
http://www.youtube.com/watch?v=WVbyjEz2gkM

Urzeka mnie ta surowizna.

Ja właśnie też łyknąłem tę surowiznę natychmiast. Podobają mi się jako dopełnienie grafiki. Pozostaje mi jedynie wypatrywać, jak to mówią, znaków.

Nie za bardzo rozumiem tag "Blasphemy" w temacie o Satanize, bo bliżej temu wg mnie do wczesnego Ildjarn czy Countess chociażby, ale kawałek "Into Thy Obscure Realm" bardzo zachęcający do dalszej eksploracji. Wręcz esencja tego co w tym gatunku lubię najbardziej.

Może brzmieniowo, ale jeśli chodzi o ten trans i założenia to bliżej chyba BLASPHEMY? Zresztą - co dziwne - są w tej swojej ascetyczności dość oryginalni :)

Jaram się tymi samplami z "Holy Destruction Ritual" i dwoma numerami z jedynki od wczoraj jak dziecko. Na szczęście, pojawi się jeszcze raz parę sztuk ich ostatniej płyty w Garazelu, więc jest git. Brakowało mi właśnie takiej piwnicznej, rdzennej surówki, w której jest coś więcej poza frakcją rzemieślniczą i ukrywaniem braków techniczno - warsztatowych pod nakryciem kunsztownie budowanych haseł o elitarności podziemia, itp., etc.

Dajcie znać jak się pojawi, bo mam skłonności do zapominania.

Jedynka leży jeszcze w LSS.

Drone, masz reedycję tego debiutu czy erste pressung wydane w limie 500 sztuk? Jak to drugie to daj znać z łaski swojej gdzie dorwałeś.

Bardzo to mi sie podoba, tzn demonic coquest, nowka trzeba sie zainteresowac

Rattlehead pisze:Dajcie znać jak się pojawi, bo mam skłonności do zapominania.

http://utsogp.otwarte24.pl/942,SATANIZE ... ion-Ritual

No i po dłuższej przygodzie z tymi konkwistadorami stwierdzam jednoznacznie, że debiut zdecydowanie lepszy od "Holy Destruction Ritual". Więcej wytchnienia i przemyślanych patentów. Ta piwniczna ascetyczność na dłuższą metę jakoś mnie mierzi i przeszkadza w odbiorze.

Demonic Conquest in Jerusalem >>>> Holy Destruction Ritual

Dopiero teraz dotarł do mnie debiut na cedeku i od 3 godzin siedzę z wybałuszonymi gałami. Dawno nie zaskoczył mnie album z takiej garażowej półki.

Na pocztę byś poleciał z moją paczką, a nie zamulasz przy Satanize. :))

A tak całkiem serio to też zgadzam się z twierdzeniem, że Demonic Conquest in Jerusalem >>>> Holy Destruction Ritual.

Jak dla mnie 'nowy' (bom nie słyszał), dwudziesto(20) minutowy wyziew od tych dzikusów. Pierwotnie wyszło to na taśmie.
https://iliveforonedollaraday.wordpress ... a-punicao/" onclick="window.open(this.href);return false;