Strona 1 z 1

GODSEND (NOR)

: 08-08-2012, 23:44
autor: Lykantrop
No to sprawdzian dla tych, co w latach 90 węszyli co w trawie piszczy. Kilkanaście lat temu pozbyłem się całej dyskografii Godsend, którą miałem na taśmach, a teraz w pocie czoła ją odzyskałem na CD. Nic, a nic się nie zdezaktualizowało, a wręcz przeciwnie - taki "In the Electric Mist" chyba jeszcze bardziej przekonuje mnie teraz niż w 96 r. W ogóle chyba ten okres przypada na złote lata Holy Records, o której po latach zdanie zostało różne, a w prasie podziemnej przeważały raczej opinie negatywne o kapelach, które wydawała (chociaż rzecz jasna były wyjątki). Do dziś pamiętam, że w Atmospheric Kaśka darła łacha z 2ki i twierdziła, że to rock dla głupich psit w koszulkach Nirvany. Jakkolwiek, do dzisiaj mam do Kasi żal, niekoniecznie o tę recenzję, tak stwierdzić należy, że trzeba po latach zapalić znicz na grobie Godsend, bo to bardzo fajna kapela była. No, to ku pamięci.

Re: GODSEND (NOR)

: 09-08-2012, 02:30
autor: Grindead
Kasete "In the Electric Mist" kupilem razem z jedynka Misanthrope i dwojka Nightfall (podczas jednego z wielu wagarowych wypadow na stopa do Kielc (Sklep nazywal sie "Metal-Core" i mialem do niego tylko 70 km) - i wszystkie mocno walkowalem. Godsend wzialem w ciemno, bo przeczytalem, ze udziela sie tam Dan Swano, a to byla i jest wystarczajaca rekomedacja. Postarzal sie ten album ale na sentymencie mozna jechac cale zycie. :)
Pozniejsze albumy sympatyczne ale bez podniet juz.

Re: GODSEND (NOR)

: 09-08-2012, 07:19
autor: Adrian696
w zeszłym tygodniu przesłuchałem wszystkie 3 płyty -a tak ostatnio mam, ze lubie słuchac całe dyskografie - jedynka, cąły czas duza klasa, nawet nie potrzebuje do tego sentymentu, dwojka juz tak dobrze nie zniosła upływu czasu, jak i mojego dorastania, trójka to samo - ale nie moge napisac ze słuchałem tych płyt na siłe...
z przyjemnoscia przesłuchalbym czegos nowego w przeciewienstwie do amerykanskiego Massacre - pozdro Pawełku ;)

Re: GODSEND (NOR)

: 09-08-2012, 09:15
autor: boroowa
znam tylko debiut - czasem nachodzi mnie ochota żeby sprzedać, ale po pierwszych dźwiękach "Slaydream" szybko mi przechodzi :)

Re: GODSEND (NOR)

: 09-08-2012, 09:54
autor: antek_cryst
Posłuchałem wczoraj elektrycznej mgły i odpadłem po drugim kawałku. Takie pitu pitu z cyklu "zbliża się matura, w związku z czym przytłacza mnie świat".
infantylne męczenie buły

Re: GODSEND (NOR)

: 10-08-2012, 14:13
autor: moonfire
Jedynkę mam na taśmie, dwójkę i trójkę na CD. Dawno tego nie słuchałem, ale pamiętam, że In the Electric Mist podobała mi się, wielu narzekało, że to rockowe granie, ale mnie to nie przeszkadzało. Trójka jest nierówna, ale suita jest całkiem spoko.

Co do Holy, miałem w latach 90. fazę na to, co wydawali, stąd poznałem i Nightfall, i Misanthrope, i Septic Flesh. Do dziś mam sentyment do ich wczesnych nagrań, chociaż zestarzały się przeokrutnie.