Wpadłem ostatnio na tę kapelę i szperając na YT trafiłem na takie cudeńko. Wygląda na ProShot, cały koncert z Hellfest 2011. Próbowałem to gdzieś znaleźć w sieci poza YT, ale nie ma, nawet u braci Rosjan.
Nie wiedziałem za bardzo gdzie przyczepić wątek o CONVERGE. Ostatecznie wybrałem "metal", choć wątpliwości oczywiście mam.
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 10:31
autor: Maleficio
A czemu masz?
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 10:36
autor: Glene
Bo sa hardkorami
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 10:37
autor: ramonoth
No bo ich muzyka to taki misz masz - trochę hc, punka, metalu, noise, a trochę za krótko jeszcze jestem na forum, żeby być jednoznacznie pewnym jakie kryteria przyjąć. Jeśli może nim być obecność na Brutalu, to wybrałem dobrze :)
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 12:11
autor: Shamrock
Jane Doe i Axe To Fall są zajebiste, No Heroes i You Fail Me bardzo dobre. A ten zamykający kawałek z ostatniej płyty to mistrzostwo świata jest po prostu.
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 12:16
autor: ramonoth
Na razie znam jedynie ostatnią płytę i zgadzam się co do ostatniego numeru, świetny jest. Jego poprzednik też jest zresztą wyborny, razem stanowią zajebiste zwieńczenie tego albumu. O otwieraczu do tej płyty nie wspominam, bo to oczywisty killer jest.
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 12:19
autor: 0ms
ramonoth pisze:No bo ich muzyka to taki misz masz - trochę hc, punka, metalu, noise, a trochę za krótko jeszcze jestem na forum, żeby być jednoznacznie pewnym jakie kryteria przyjąć. Jeśli może nim być obecność na Brutalu, to wybrałem dobrze :)
Neurosis siedzi w 'metalu', wiec chyba ujdzie.
A Jane Doe jest bardzo dobre, za to reszte znam slabo, jesli w ogole.
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 12:33
autor: Godplayer
Shamrock pisze:Jane Doe i Axe To Fall są zajebiste, No Heroes i You Fail Me bardzo dobre. A ten zamykający kawałek z ostatniej płyty to mistrzostwo świata jest po prostu.
Jane Doe jest zajebisty , racja , ale Axe To Fall już nie , choć na początku broniłem jej jak mogłem , to teraz już jestem pewny , że to najsłabsza ich płyta . No Heroes bardzo mocny , zwarty album , początek wysadza z kapci , a Grim Heart/BlackRose kładzie na łopatki dwa ostatnie numery z Axe To Fall . You Fail Me cudo , bez słabych momentów . No i najnowszy split z Napalm Death też bdb , ND trochę blado wypadli przy młodszych kolegach z Ameryki . A rzeczy sprzed Jane znam pobieżnie tylko , trzeba nadrabiać raz dwa !
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 20:06
autor: Tarpaulin
When forever comes crashing to podstawa, Poruszali się wtedy w trochę bardziej klasycznych rejonach hc, mniej znana ale doskonała.
Jane doe, wiadomo, od tej płyty zaczęła się ich "kariera" i nic dziewnego bo to znakomita, furiacka emocjonalna rzecz, jak się słucha Concubine, czy kawałka tytułowego to klapki z nóg spadają.
No heroes też ok, You fail me i Axe to fail można sobie darować...
To tak w skrócie, poza tym - polecam lekturę tekstów, Bannon jest równie utalentowanym grafikiem ( np przepiękna okładka Jane Doe) jak tekściarzem.
Re: CONVERGE
: 02-09-2012, 20:20
autor: Kraft
Wypada wspomnieć o świetnej produkcji Kurta Ballou. Mimo intensywności i gęstości kompozycji pozwala instrumentom oddychać, brzmieć naturalnie. Późniejsze wypusty, jak Jane Doe czy No Heroes mają sporo z szaleństwa Cryptopsy, brutalności wczesnego Carcass. Wydaje się że wychodzą z tego korzenia, wzbogacone o mathcore'owe wygibasy. Szkoda tylko że wokale leżą poza granicą mojej tolerancji. Nerwica totalna ;)
Re: CONVERGE
: 03-09-2012, 13:38
autor: black jacket
converge ciagle holduja etosowi hard core punk
nowy numer jak zwykle zajebisty:
premiera nowej plyty All We Love We Leave Behind 9 pazdziora!
Re: CONVERGE
: 03-09-2012, 14:03
autor: potfornicki
Jane Doe to podstawa, cenię sobie także Petitioning the Empty Sky i You Fail Me, ostatnie dokonania zespołu niezbyt do mnie przemawiają, wydaje mi się, że chaos wymknął się spod kontroli, a przynajmniej mi przestało toto się podobać, być może się starzeję. W zbliżonych klimatach jest Burnt by the Sun, równiejsze i Davidkiem na garnuszkach.
Btw. dziwię się, że dopiero teraz powstał temat dla tego zespołu.
Re: CONVERGE
: 03-09-2012, 18:32
autor: Nerwowy
Wydaje mi się, że gdzieś jednak był takowy. Kapela oczywiście nie do wyjebania. Wszystko co najmniej dobre, ale "Janka" to już poziom osiągalny dla naprawdę nielicznych - niezwykle przemyślana, świetnie brzmiąca, prawidziwie ekstremalna muzyka. No i koncerty mordercze dają.
Re: CONVERGE
: 03-09-2012, 20:29
autor: Tarpaulin
Nowy kawałek całkiem ok.
potfornicki pisze: W zbliżonych klimatach jest Burnt by the Sun, równiejsze i Davidkiem na garnuszkach.
Debiut bardzo dobry, dwie kolejne takie sobie. Są lepsze kapele w tej stylistyce.
Re: CONVERGE
: 04-09-2012, 09:28
autor: ramonoth
Nerwowy pisze:Wydaje mi się, że gdzieś jednak był takowy
Nie było. Nauczony złym doświadczeniem z Gojirą, tym razem przeszukałem forum bardzo dokładnie :)
Re: CONVERGE
: 05-09-2012, 00:01
autor: megawat
"Jane Doe" - tak, nawet bardzo tak. Lubię jeszcze składak "Unloved and Weeded Out". Reszta jak dla mnie asłuchalna. Czegoś mi tam zwyczajnie brakuje a nawet wieje nudą. Formułę wyczerpali? Zmanierowali się? Nie wiem, od czasów "You Fail Me" nie sprawdzam i nie śledzę i szczerze wątpię bym popełniał błąd. Choć może pewnego dnia mnie coś jebnie i spróbuję. Kto wie.
Re: CONVERGE
: 06-09-2012, 03:04
autor: night_goat
Axe to Fall to ogólnie płyta, którą myślę, że oni sami najchętniej by zapomnieli. Podobnie jak You Fail Me.
Jane Doe jest oczywiście świetne (co by o wokalach ktokolwiek nie mówił), podobnie jak dwie jej poprzedniczki. Debiutu nie słyszałem, z czym to się je w ogóle? Na żywca bardzo fajny zespół, szkoda tylko, że oglądałem ich akurat jak promowali to nieszczęsne Axe to Fall. I zapomniałbym, split z Agoraphobic Nosebleed świetnie do tańca nosi ;))
Re: CONVERGE
: 06-09-2012, 07:55
autor: ramonoth
night_goat pisze:Axe to Fall to ogólnie płyta, którą myślę, że oni sami najchętniej by zapomnieli.
Do tej pory poznałem tylko "Axe to Fall" i "Jane Doe" i obie weszły mi zajebiście. O co chodzi z tą zjebką dla "AtF"? Co jest z tą płytą nie tak?
Re: CONVERGE
: 06-09-2012, 12:06
autor: black jacket
Wszystko z nia okej, podoba sie albo nie, kwestia gustu.
Moim faworytem pozostaje "You fail me".
Re: CONVERGE
: 06-09-2012, 20:28
autor: Tarpaulin
ramonoth pisze:
night_goat pisze:Axe to Fall to ogólnie płyta, którą myślę, że oni sami najchętniej by zapomnieli.
Do tej pory poznałem tylko "Axe to Fall" i "Jane Doe" i obie weszły mi zajebiście. O co chodzi z tą zjebką dla "AtF"? Co jest z tą płytą nie tak?
Słaba jest po prostu. Melodyjek jakichś nakladli. Miękka strona Converge, razem z "You fail me".