Masterful Magazine

Zespół od jakieś czasu tułał się po podziemiu, regularnie wydając dymówki, jednak po splicie z Evil Incarnate porządnie wzięli się za nagrywanie pełnej płyty, którą puściło Deathgasm Rec (co już powinno być swego rodzaju rekomendacją) która właśnie kręci się po raz wtóry w moim odtwarzaczu. Bestial Unholy Death Doom, jak to sami określili, bądź mocarny wpierdol w wolnych tempach w amerykańskim stylu jak ja bym to powiedział, czego tutaj nie ma: I-tion x2, Cianide, dalekie echa najpoważniejszego z poważnych Autopsy, przypomina także naszego Throneum.

Jak dla mnie to Death metal marzeń prezentuje BLASPHERIAN lubie takie walce. Świetna rzecz i polecam każdemu !!!

No, ostatnio na koncercie przeglądałem cd's u Eryka (Old Temple) z zamierzeniem 'nic nie brać', ale gatka-szmatka o pierdołach jak zawsze, już mi się stosik ułożył, ląduje B. w łapach - O, a to cie rozpierdoli* - jeb w discmana i po około 30 sekundach było na mojej kupce zakupów he he he. Masakruje brzmieniem.


* czy jakoś tak

bardzo dobry material, przymierzalem sie wczesniej do kupna, a zdarzylo sie tak, ze tez kupilem u Eryka :)

okladka oczywiscie niepodobna do zadnej innej :)

Mol pisze: okladka oczywiscie niepodobna do zadnej innej :)

Hehe, przynajmniej wiadomo czego się spodziewać.
Płyta swietna, masywna, zgniła ze sporą dozą diabelstwa. Trudno nie polubić ;) Warto też zapoznać się z kompilacja ich wcześniejszych nagrań. Prawie równie dobre.

Racja, zajebiscie sie komponuja te utwory na kompilacji!

Nad kupnem kompilacji się zastanawiam, bo IWoD mocno fajne, sporo słuchałem na przełomie 2011/12. Chyba sobie dzisiaj odświeżę, jak wrócę na kwaterę.

Kto nie słucha ten nie posłucha ha ha ha

a kto nie posłucha ten żywe gówno

Dzisiaj na pewnym portalu społecznościowym gruchnęła wieść, że bohaterowie tego tematu weszli do studia i zaczęli dzisiaj nagrywać partie gardłowe. Zważywszy na wieści z tematów o innych zespołów, to faktycznie może być dobry rok dla death metalu. Zdaję sobie sprawę, że Blaspherian to nie są bogowie, ale dotychczasowe materiały potrafiły wyrządzić krzywdę słuchaczowi.