Kiedyś jedna z flagowych kapel Prophecy, pora zrobić rewizytę (zwłaszcza że temat o analogicznym Agalloch jest tu od wielu lat) . Główny mastermind Empyrium odpowiada za milion osiem różnych projektów których rozpiętość jakościowa rozpościera się od płytek znakomitych po straszne gnioty, dorobek Empyrium plasuje się IMHO gdzieś pośrodku, niezależnie czy pod nóż pójdą wczesne lp's czy późniejsze, neofolkowe oblicze. Od strony formalnej kapela obsysa po przez całe dyko nie dorobiła się porządnych wokali (ani czystych ani skrzeczących), muzyka wali naiwnością na 3 kilometry, poza tym razi pewna siermiężność wykonania, szczególnie w przypadku kwadratowych aranżacji neofolkowych ale wszystko to blednie w porównaniu z klimatem, jaki Empyrium potrafi wykręować - ten jest miodzio a może i więcej. Słucha się tego bardzo przyjemnie, dobrze jest zapodać sobie na noc do snu, najlepiej debiut 'A Wintersunset...', który pomimo totalnego nieociosania ma też najlepszą atmosferę. A jak ktoś powie na chuj komu temat o takim gównie to niech się ogarnie bo przecież kurwa piszę że płytki mają walor użytkowy (usypiacz w pozytywnym znaczeniu) i właśnie ze względów utylitarnych zespół się broni. Po prostu dobry bajkowo-ściółkowy metal / neofolk do poduchy i tyle.
Re: EMPYRIUM
: 05-12-2012, 11:37
autor: maciek z klanu
od czasu do czasu bardzo lubie posluchac.. ma to swoj klimat
Re: EMPYRIUM
: 05-12-2012, 11:38
autor: Random Apex
Starałam się przekonać do Empyrium, jako, że lubię praktycznie wszystko spod szyldu Prophecy, ale niestety nie udało się - jedynie ten Weiland jako tako się obronił, ale nie wracam do niego często, reszta w ogóle mnie nie zakochała.
Re: EMPYRIUM
: 05-12-2012, 20:55
autor: nicram
Słyszałem Songs of Moors and Misty Fields, ale szybko zrozumiałem, że trzeba to zaorać. Mam nadal na CD i o dziwo lubię - Where at Night the Wood Grouse Plays. Ta ostatnia to taki Kveldssanger dla ubogich, ale czasami poleci.
Re: EMPYRIUM
: 05-12-2012, 22:56
autor: Karkasonne
Songs of Moors and Misty Fields miałem na kasecie jeszcze - miło wspominam, ale to raczej rzecz, która szybko traci wartość. Mieli po prostu swój czas.
Re: EMPYRIUM
: 06-12-2012, 09:30
autor: DCI Hunt
Niby gdzieś się przewijało, ale nie wiem czy jakąkolwiek płytę słyszałem w całości. Neofolkowych wypocin nawet na yt nie będę sprawdzał, ale jeśli wcześniej grali jakiś leśno-folkowy, pretensjonalny około black metal to nawet chętnie sprawdzę :D grali?
Re: EMPYRIUM
: 06-12-2012, 11:18
autor: hcpig
Te wczesne nie mają specjalnie większego folkowego zacięcia, z bm też nie ma to za wiele wspólnego, po prostu duet wokalny czyste / charczące + smutne, czasami nawet trochę 'fińskawe' melodyjki + akustyki + nastrojowe klawisze (nie ma żadnej lawiny wiejskich parapetów jak w sy(m)foblacku, ot takie leniwe plumkanie).
Re: EMPYRIUM
: 06-12-2012, 11:54
autor: Riven
Musze posłuchać tego Songs..., piękny tytuł.
Re: EMPYRIUM
: 06-12-2012, 12:13
autor: boroowa
sprawdziłem kiedyś z ciekawości, bo chyba Jaszak mocno się tym podniecał (a może to był Puch)... Hefeystos na s/t debiucie to przy nich bogi, mimo że debiut to poziom podłogi...
Re: EMPYRIUM
: 06-12-2012, 14:24
autor: nicram
No nie. Tak źle jak z Hefaystos to z nimi nigdy nie było ;-)
Nowy album "Turn of the Tides" wyszedł na dniach w Prophecy. Dałem radę wysłuchać dwóch pierwszych kawałków. Teraz chcą być Brendanem Perry dla ubogich. Wokale są straszne, patetyczne, napuszone niczym paw w "Z kamerą wśród zwierząt", a już pojawiający się growling z towarzyszeniem klawesynu to ponad moje siły.
Re: EMPYRIUM
: 01-10-2014, 23:26
autor: Morbid Marcin
A mnie się bardzo podoba. Po dwóch nudnuch albumach nareszcie cos się dzieje.