GRIP INC.

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: GRIP INC.

16-12-2012, 10:42

Debiut jest bardzo w porzadku. W sumie rzadko wracam, ale kiedy mam ochote posluchac to pada wlasnie na jedynke.
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2419
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: GRIP INC.

30-05-2013, 16:45

Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1959
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: GRIP INC.

08-12-2015, 07:56

wyrywkowo osłuchuję obecnie ich dyskografię i jak zestawię "Incorporated" z "Power of..." to nie ma wątpliwości, że ich rozwój poszedł w niewłaściwą stronę. "Incorporated" zdecydowanie przekombinowane, wysilone a przy "Power..." człowieka nosi:)
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1538
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: GRIP INC.

09-12-2015, 20:54

Myślałem, że jednak coś nowego szykują w odmienionym składzie.
Natomiast "Incorporated" dla mnie nadal bardzo dobra.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14448
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: GRIP INC.

22-09-2017, 03:56

widze że tematu nie ma więc pisze tutaj ;)
Wasyl pisze:Myślałem, że jednak coś nowego szykują w odmienionym składzie. .
w pewnym sensie ;)
Acclaimed producer/guitarist Waldemar Sorychta (GRIP INC., LACUNA COIL, MOONSPELL, SAMAEL) has resurrected the German technical thrash band DESPAIR. Joining him in the group's current incarnation are former MORGOTH vocalist Marc Grewe, original DESPAIR drummer Markus "Makka" Freiwald and new bassist Marius Ickert.

Obrazek

The revamped DESPAIR is in the studio putting the finishing touches on a reworked version of the band's debut album, "History Of Hate", which was released in 1988. The songs from the original LP have been rearranged and will feature new lyrics by Grewe.

DESPAIR will perform at the Ruhrpott Metal Meeting in Oberhausen, Germany in early December. More shows will be announced soon.
swoją drogą musze sobie ich przypomnieć
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10160
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: GRIP INC.

22-09-2017, 06:11

Tak sobie przypomniałem, że Sorychta dokładał klawisze na Wilhoney. Ile to już lat minęło, mało jest takich płyt, lekkich rockowych do których mogę zawsze wracać. Może tylko dzieła PF.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5381
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: GRIP INC.

31-05-2022, 09:31

Tak mnie właśnie wzięło na rozkminkę - dlaczego ten band nie stał się większy? nic im w sumie nie brakowało, uznany perkusista, świetny, barwny wokalista z zajebistym głosem, uznany producent i wirtuoz gitary itp. Przypomina mi się casus Coronera, niby kult, ale jakoś większego przebicia nie mieli. Ta muzyka nie jest przecież przesadnie skomplikowana, jest technicznie, fakt, ale melodii sporo i nie ma grania "o siedmiu zbójach". No i ta wzorcowa produkcja.
Weźmy to:

Tu się dla mnie wszystko zgadza - prawdziwy metalowy hit.
ale hitem nie został...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14448
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: GRIP INC.

31-05-2022, 14:53

Sgt. Barnes pisze:
31-05-2022, 09:31
Tak mnie właśnie wzięło na rozkminkę - dlaczego ten band nie stał się większy? nic im w sumie nie brakowało, uznany perkusista, świetny, barwny wokalista z zajebistym głosem, uznany producent i wirtuoz gitary itp.
moge się tylko zgodzić jeśli chodzi o perkusistę ;)


Tu się dla mnie wszystko zgadza - prawdziwy metalowy hit.
ale hitem nie został...
i słusznie bo jest Obrazek ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1599
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: GRIP INC.

31-05-2022, 18:11

Sgt. Barnes pisze:
31-05-2022, 09:31
Tak mnie właśnie wzięło na rozkminkę - dlaczego ten band nie stał się większy? nic im w sumie nie brakowało, uznany perkusista, świetny, barwny wokalista z zajebistym głosem, uznany producent i wirtuoz gitary itp. Przypomina mi się casus Coronera, niby kult, ale jakoś większego przebicia nie mieli. Ta muzyka nie jest przecież przesadnie skomplikowana, jest technicznie, fakt, ale melodii sporo i nie ma grania "o siedmiu zbójach". No i ta wzorcowa produkcja.
Weźmy to:

Tu się dla mnie wszystko zgadza - prawdziwy metalowy hit.
ale hitem nie został...
Nie przebili się bo każdy miał coś na boku. Lombardo opierdalał setki płyt w tym czasie, Sorychta też robił wiele rzeczy na boku. Musieliby się skupić tylko na GripINC i zagrać tysiące koncertów i jeszcze z kilka dobrych płyt.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4051
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: GRIP INC.

31-05-2022, 21:33

^ Zgadzam się. Panowie mieli talent, umiejętności, nagrali świetne materiały, ale do tego trzeba jeszcze dołożyć dużo ciężkiej pracy. A na to nie mieli chyba ani czasu, ani ochoty. Próbuję sobie wymyślić jakąś kapelę, która nie grała (lub prawie nie grała) koncertów, rzadko nagrywała płyty i osiągnęła wielki sukces. Niewiele mi przychodzi do głowy.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1538
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: GRIP INC.

31-05-2022, 21:34

Świetny zespół. Niedawno słuchałem ich ostatniej. Nadal bdb. Do dziś żałuję, że na studiach sprzedałem Nemesis i jakoś nie wpadła do koszyka póżniej.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15996
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: GRIP INC.

01-06-2022, 21:02

Mnie zawsze rozwalal ten, to wejscie jest genialne, mocno slayerowate
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5381
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: GRIP INC.

02-06-2022, 10:54

Znakomity utwór. Zresztą jak cała płyta.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5381
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: GRIP INC.

04-05-2024, 12:32


Łabędzi śpiew.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
necromorbid
rozkręca się
Posty: 36
Rejestracja: 01-02-2014, 15:59

Re: GRIP INC.

05-05-2024, 10:08

całe cztery albumy dobre, ostatnio sporo koncertów oglądam

zatrzymałem się na 2011 roku
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5381
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: GRIP INC.

05-05-2024, 13:55

Najgorsze jest to, że od wielu lat nie można się doczekać solidnej reedycji całej dysko. Niby jest drugi obieg, ale od dłuższego czasu szukam Incorporated w rozsądnej cenie i krew w piach. Niech się ktoś za to wreszcie weźmie do chuja Wacława!
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
ODPOWIEDZ