Strona 1 z 1

JIGSORE TERROR (SWE)

: 23-12-2012, 16:48
autor: SCREAMBLOODYGORE
ObrazekObrazek

Nie mam pojęcia czy jeszcze coś nagrają. Właściwie to nie wiem nawet czy jeszcze istnieją. Szwedzka Masakra Piłą Grindcorową dla wszystkich lubujących się w dźwiękach "MASTER", "HORRIFIED" czy "FREAKERY"...



World End Carnage!!!

Re: JIGSORE TERROR (SWE)

: 23-12-2012, 17:30
autor: Pacjent
Podobno jeszcze działają. Świetny zespół. Wg mnie lepszy od wyśmienitego przecież Cretin. Obowiązek dla fanów Repulsion, Righteous Pigs i Terrorizer.

Re: JIGSORE TERROR (SWE)

: 23-12-2012, 18:45
autor: Bonny
o tak. uwielbiam ten krążek. gdybym mógł coś zmienić w General Surgery to pchnąłbym ich właśnie w tym kierunku (zresztą ktoś ze składu GS grał w Jigsore Terror)
spóźniono-szwedzka odpowiedź na Terrorizer

Re: JIGSORE TERROR (SWE)

: 24-12-2012, 11:18
autor: Kingu
Mocna rzecz, można postawić obok debiutu Terrorizer.
Zobaczyłbym ich gdzieś na koncercie.

Re: JIGSORE TERROR (SWE)

: 31-08-2013, 12:20
autor: Korowiow
w mystic płyta w nieprzyzwoicie niskiej cenie:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3494136016

Re: JIGSORE TERROR (SWE)

: 02-09-2013, 21:23
autor: megawat
Ja pierdolę. Dopiero dzisiaj przeczytałem na forum o tym zespole i jestem, kurwa, rozjebany. Nie wiem co napisać więcej.
Chociaż może...
Pacjent pisze:Obowiązek dla fanów Repulsion, Righteous Pigs i Terrorizer.
Właśnie. Zero nowoczesnego gówna na tej płycie. Tak jest dobrze, tak ma być.
Jakoś po wysłuchaniu "World End Carnage" mam ochotę posłuchać "Abuse" Mule Skinner albo "Divided We Fall" Excruciating Terror. I chyba tak zrobię. Chociaż nie. Nie wiem czego posłuchać, kurwa.

Re: JIGSORE TERROR (SWE)

: 03-09-2013, 00:50
autor: Kurt
O tak, w kurwę dobra ta płyta. Taki grindcore to ja rozumiem.

Re: JIGSORE TERROR (SWE)

: 03-09-2013, 18:06
autor: Blackwinged
Dobrą płytę to Adde ( GS ) nagrał na debiucie Sayyadina obsługując garnki

Re: JIGSORE TERROR (SWE)

: 26-01-2015, 22:17
autor: Kurt
Zachwyty (skądinąd słuszne) nad tegorocznym The Kill wręcz wylewają się na forumełe to może wreszcie i ten krążek zostanie należycie doceniony? Jest tego warty - jestem nawet skłonny go postawić tuż pod debiutem Death Toll 80k, ale przed rzeczonym The Kill.