Strona 1 z 3

WEREGOAT

: 07-01-2013, 20:24
autor: Lykantrop
Rzadko tak ostatnio mam, że po pierwszym przesłuchaniu stuffu nieznanej mi wcześniej kapeli jedyne co mi się nasuwa na myśl to "O KURWA MAĆ". W pozytywnym tego słowa znaczeniu! Bohaterzy tego tematu istnieją sobie dopiero od niespełna 4 lat i na koncie mają ledwie jedną EP i split z Diocletian. To mówi samo przez się chyba, że taka kapela jak Dioklecjan by z gównem płyty nie współdzieliła. Trochę z rozpędu zakładam ten temat, bo na tę chwilę jestem tylko po przewałkowaniu rzeczonego splitu, ale - o kurwa mać - to co ci kolesie namodzili to jest po prostu przepyszny wygar prosto z jebiących tojletów piekieł. Po kilkunastu razach wymierzonych mi z bicza o nazwie "Disciples of War" tak zostałem ogłuszony, że nawet mam poważne wątpliwości czy w przypadku tego splita kolesie z Diocletian nie wyhodowali na własnym podwórku potężnej konkurencji. Bo nie ma wątpliwości, że jak WEREGOAT nagrają debiut na poziomie tego co zaprezentowali tutaj to mamy kolejną, bardzo istotną nazwę do odnotowania.

Słuchajcie tego - i sami poczujcie, że coś się jara nieopodal.

Re: WEREGOAT

: 08-01-2013, 08:59
autor: metalized
Niestety splitu z Dioklecjanem nie posiadam ( jeszcze- czekam na placka), ale bardzo mile mnie chłosta ich poprzedni materiał. Akurat takie rzępolenie mi bardzo dobrze robi to i Kozłolak nie mogł się nie spodobać. Kojarzy się z kilkoma załogami, co w tym nurcie nieuniknione (najbardziej z Nocturnal Blood ale tez i z Embalmed np ), ale kopiuj-wklejka na odpowiednim poziomie i słucham z ukontentowaniem. Ja tam będę obserwował dalsze losy z chętnościa.

Re: WEREGOAT

: 08-01-2013, 16:06
autor: Blackult
klawy atak z jutubacza w mosznę

Re: WEREGOAT

: 08-01-2013, 17:31
autor: ultravox
Ale co oznacza ta nazwa? Wilkoziołak?

Re: WEREGOAT

: 08-01-2013, 17:50
autor: Blackult
będącekozioł

Re: WEREGOAT

: 08-01-2013, 18:05
autor: ultravox
Lykantrop pisze: Słuchajcie tego - i sami poczujcie, że coś się jara nieopodal.
Kawałek ok, o ile ktoś nie uważa, że takich zespołów jest już wystarczająco dużo ;) Ta wolniejsza część utworu bardzo fajna. Okładka byłaby super, gdyby nie ta przeklęta symetria. "intollerant hate" ???? ;)))

Re: WEREGOAT

: 08-01-2013, 18:58
autor: metalized
Jak za dużo? Mi tam za mało jeszcze, więcej więcej więcej!!!

Re: WEREGOAT

: 09-01-2013, 23:14
autor: Lykantrop
Pragnę też zauważyć, że ich EP jest równie mocno dobre, jak i materiał ze splitu. Zarzut o wtórność wcale mnie nie gorszy, kolesie nic nowego nie robią, pytanie tylko rozbija się o to JAK robią i JAKIE się stawia wymagania. Podchodziłem do tego materiału na zasadzie "ma mi sprzedać kopa" i w tej kwestii zadanie wykonano perfekcyjnie.

Re: WEREGOAT

: 09-01-2013, 23:49
autor: metalized
Słuszniej się nie dało ując zagadnienia.

Re: WEREGOAT

: 12-01-2013, 19:36
autor: 83koper83
Kiedyś mi tam mignęło na Majsterfulu, że ktoś wpisał EP w temacie o zakupionych, myślałem że przejdzie bez echa. Na różnych anglojęzycznych stronach się trzepali nad Wilkoziołakiem w zeszlym roku. Strasznie fajny nakurw faktycznie.

Re: WEREGOAT

: 13-01-2013, 14:56
autor: Lykantrop
Ughhh, kolejny dzień z Weregoat! Nie wiem kiedy po raz ostatni takiego kopniaka zasadziły mi 3 kawałki. Rozpieprzają one skuteczniej niż 90% płyt długogrających z tzw. war metalem. No sorry winetou, ale takie Proclamation wraz z całym swoim dorobkiem czy Deiphago nie niszczy mnie bardziej niż ta skromna zajawka wilkołakokozłów. Jeśli ten teraz klecony album będzie powtórką z rozrywki to nie mam wątpliwości, że może z tego wyjść laurka w rocznym podsumowaniu.

Re: WEREGOAT

: 13-01-2013, 14:58
autor: White Pharaoh
Masz rację wyłączając to, że ostatni Proclamation jest jednak lepszy, niż te - bądź co bądź dojebane - hymny tych zawodników.

Re: WEREGOAT

: 13-01-2013, 15:25
autor: Lykantrop
No tutaj faktycznie zbyt się rozemocjonowałem, ostatnie Proclamation równie wykwintny strzał w japę. Pewnie dlatego, że zamiast na Blasphemy, zwrócili oczy swe ku kolegom z Teitanblood :)

Re: WEREGOAT

: 13-01-2013, 15:47
autor: White Pharaoh
Co fakt to fakt, trochę ostatniego pełnego TTNBLD jest - mam na myśli głównie te wolniejsze fragmenty i podobnie uchwycone brzmienie gitar, no ale jako, że temat jest o WEREGOAT więć napiszę - ludzie słuchajcie tego zespołu bo solidnie rzeźbią w formie war metalu.

Re: WEREGOAT

: 24-01-2013, 16:14
autor: Lykantrop
3 tygodnie sobie cierpliwie czekałem na nadejście listonosza, który doniesie mi upragnioną EP "Unholy Exaltation of Fullmoon Perversity". Jest kapkę bardziej obskurnie niż na splicie, ale poziom równie dobry. Ci kolesie dopiero raczkują, ale czuję w kościach i wróbelki mi ćwierkają, że wraz z nagraniem debiutu wskoczą sobie do obecnego panteonu gwiazd w maskach gazowych i łańcuchach. Robimy akcję "i Ty możesz wkurwiać Alsviatra" i słuchamy na cały regulator ABYSMAL WHORE, Panie i Panowie -

Re: WEREGOAT

: 24-01-2013, 21:06
autor: AroHien
Ten zespół, to dla mnie spore zaskoczenie. Ot, pomyślałem, koledzy Diocletian, to się na split z nimi załapali. Tymczasem, to bardzo godni zawodnicy. Prochu nie wymyślają, ale poruszając się w tak hermetycznej niszy są rozpoznawalni. Trochę mało ich materiału znam aby wpadać w wielki zachwyt ale ich dalsze losy będę sledził uważnie...

Re: WEREGOAT

: 24-01-2013, 21:10
autor: metalized
Zaraz będzie hype na WarMetal hah. Trzeba szybko brać ten split choćby i na cd a nie czekać na LP bo zabraknie i będe w dupsku czarnym heh

Re: WEREGOAT

: 24-01-2013, 21:16
autor: Lykantrop
Hajpu nie wróżę, ale jeśli ci kolesie będą dalej przeć do przodu z dumą, niczym penis w odbyt Teresy Orlovsky, to na pewno mogą sobie wypracować pozycję kolegów z Diocletian czy Witchrist. Po tych szumnych deklaracjach w temacie i tak nie wróżę wzrostu sprzedaży splitu w Polenland, ale jeśli przekonały się o zajebistości tej kapeli choćby i 2 osoby to będę zadowolony. Wiadomo, że to charkot taki od maniax dla maniax, hermetyczne grono odbiorców i kult czaszki :)

Re: Odp: WEREGOAT

: 24-01-2013, 21:45
autor: Sybir
Ja czuję się zachęcony do zakupu i splitu, i EPki, aczkolwiek będę musiał zaczekać z tym do lutego. W każdym razie, takie granie przemawia do mnie - nie wiem czemu, przecież zawsze bylem grzeczny :D Na razie zarzucam poznawanie Koziołaka, poczekam z pełnym zanurzeniem w smoliste odmęty (if you know what I mean) do czasu, aż je sobie sprawię na fizycznych nośnikach.

Re: WEREGOAT

: 24-01-2013, 21:49
autor: AroHien
Hehe, tego typu zespołom hajp nie grozi. Jednak warto roznosić wici wojny by trafiły pod odpowiednie strzechy ;) Dobrze, ze nagrali split z Diocletian, bo inaczej nie wiem kiedy jakiś ich materiał zakręciłby się w moim odtwarzaczu. A tak mam już na nich oko.