Masterful Magazine

Zachęcony Waszą niesamowitą wręcz aktywnością, w tematach które zakładam, postanowiłem założyć kolejny. AUSTERE - poznałem ich 27 minut i 53 sekundy temu przeglądając na allegro płyty u mojego ulubionego Sovy i zastanawiając się co jeszcze dołożyć do ALUK TODOLO i natrafiłem na to coś...
Zarzuciłem na youtube i okazało się, że to fajne transowe granie, klimatem (wokale) kojarzące mi się nieco z debiutancką płytą IN THE WOODS. W drugiej połowie płyty pan zaczyna śpiewać - co przy pierwszej konfrontacji nie do końca mnie przekonuje. Niemniej jednak kapela mnie zaintrygowała i mam ochotę poświęcić jej nieco czasu. Jak są na forum jeszcze jakieś dziewczyny to im polecam. Trotzky! Obadaj! Lubiłeś kiedyś klimaty :)))

Macie okładeczkę - pooglądajcie sobie:



Nie sądzę by komuś chciało się poświęcić kilka minut na muzykę, ale dla porządku również wkleję linka do płyty:

ooo Maria odkrywa depressive bm, może kiedyś Shining w zalewie płyt przypadkiem znajdzie ;]

Jak słuchałem Shining to Ty dopiero na nocnik siadałeś i uczyłeś się mówić "LOAD" :)

Maria Konopnicka pisze:Jak słuchałem Shining to Ty dopiero na nocnik siadałeś i uczyłeś się mówić "LOAD" :)

a ich płytę "Grindstone" słyszałeś chociaż? Albo z innej parafii - Amesoeurs, ColdWorld - coś Ci te nazwy mówią? Nie? To nie fikaj, tylko leć po papu ;]

A powiedziałbyś mi to w rzeczywistości, prosto w oczy? :)

Maria Konopnicka pisze:A powiedziałbyś mi to w rzeczywistości, prosto w oczy? :)

ale w której rzeczywistości? ;]

Jakbyśmy spotkali się w grze Super Mario Bros - ja bym był Mario a Ty żółwiem :)

i tak raczej miałbyś gówno do powiedzenia ;]

Przyzwoita hipsterka chociaż album mnie trochę wynudził. Bardziej mi podszedł split z Isolation.



Nie ma niczego.

Nerwowy pisze:Przyzwoita hipsterka chociaż album mnie trochę wynudził. Bardziej mi podszedł split z Isolation.



Nie ma niczego.

Fantastyczne sa te kawalki z tego splitu. Album rzeczywiscie malo konkretny.