Tematu o tej kapeli jeszcze nie ma to sobie załoze. Jeden człowiek pisząc recke dla Violece-online skutecznie zachęcił mnie do sięgniecia po drugi krązek Amerykańców sugerując, że, tu cytuję: "„Rudiments of Mutilation” to odrażająca hybryda wszystkiego co chore, ekstremalne i niszczące. Zespół ten upodobał sobie bardzo dziwaczną drogę „kariery” i miesza w swojej twórczości elektronikę, noise, drone, brutalny grind core, industrial, hc a po części nawet i sludge."
Od dobrego tygodnia "Rudiments Of Mutilation" okupuje głośniki naprzemiennie z FFttF. Spodziewałem sie raczej grindowego nakurwu z industrialnym sznytem, a dostałem rzeczywiscie miszmasz, który ciezko sklasyfikować. Godleshowa szorstkość i industrialność jest tutaj jakby dominująca, ale nie brakuje tu miażdżących zwolnień i przeciążeń jak szybszych partii nawiazujących czy to do grindu czy powerviolence. Warto zwrócić też uwagę na histeryczne wokale, potęgujące przytłaczający klimat (pomimo, że brzmienie nie jest klaustrofobiczne). Całość jest idealnie wyważona, bez zbytniego przeginania pały w którąś ze stron, Krótki, zwięzły, intrygujący, świeżo brzmiący i wciagający materiał, który czerpie inspiracje z wysmienitych wzorców i przekuwa na nową muzyczną jakość nie dającą sie jednoznacznie zaszufladkować
Jakby ktoś był zainteresowany to rozważałem zakup płyty, moznaby pomyśleć o zbiorowej paczce.
Re: FULL OF HELL
: 25-05-2013, 18:17
autor: est
Na masterfulu zbiorowe są tylko histerie :)
A płyta robi wrażenie praktycznie od pierwszego odsłuchu. Bardzo ciekawy materiał, pzez który dalej się przegryzam.
Re: FULL OF HELL
: 25-05-2013, 18:20
autor: Harlequin
Powiem Ci, że niby przesłuchałem ten krązek na pewno ponad 30 razy, a nadal mam wrażenie, że wgryzam się w niego.
Re: FULL OF HELL
: 25-05-2013, 18:23
autor: est
No to ja może z 20 i zęby ostrzę dalej :)
Re: FULL OF HELL
: 25-05-2013, 22:23
autor: Lykantrop
Nie mam dzisiaj dnia na takie jazgoty. Przesłuchałem raz i zastanawiam się czy naprawdę coś w tym jest czy to tylko taka noise'owa sieka bez dna. Trochę irytuje ta jednostajność strukturalna kawałków - początek parę do rzeczy riffów, a potem dalijazda i napierdol przez minutę. Jeszcze parę razy muszę się z tym zaprzyjaźnić, bo wcale nie ukrywam, że mogę wkrótce diametralnie zmienić zdanie, podobnie jak z Semantik Punk :)
Re: FULL OF HELL
: 25-05-2013, 22:31
autor: KAKAESIAK
znane i lubiane gdzieś to chyba wtemacie o hc wrzucałem, polecam też obadać Lowplaces i Seven Sisters Of Sleep
Re: FULL OF HELL
: 26-05-2013, 19:23
autor: dr Kill
Mi ciągle nie wchodzi do końca ten album. Jednak nowe Nails bardziej mi robi, chociaż "Rudiments of Mutilations" to zdecydowanie rozbudowana rzecz.
Re: FULL OF HELL
: 27-05-2013, 20:10
autor: RippingHeadache
Dla mnie ten zespół znacznie lepiej wypadł na koncercie niż na nagraniach. Zaskoczone miny dużej części publiki - bezcenne.
Re: FULL OF HELL
: 27-05-2013, 20:18
autor: Harlequin
Nie widziałem na żywo :( ale to co słysze w wersji studyjnej zdecydowanie mnie przekonuje - moze poprzed to rozbudowanie troche traci na mocy i bezposrednosci, ale mi to akurat nie przeszkadza. Wybitnie odpowiada mi nastrój tego krązka.
Re: FULL OF HELL
: 27-05-2013, 20:35
autor: est
Wstrętny nastrój
Re: FULL OF HELL
: 01-06-2013, 17:33
autor: Harlequin
Zaciagnałem sobie te Niskie Pejsy i SSoS, będe badał :)
Re: FULL OF HELL
: 01-06-2013, 17:36
autor: KAKAESIAK
dodaj jeszcze Primitive Man
Re: FULL OF HELL
: 01-06-2013, 17:48
autor: Harlequin
KAKAESIAK pisze:dodaj jeszcze Primitive Man
To Ci od "Scorn"? Nie słyszałem, ale myslałem, że to jakis doom metal
Re: FULL OF HELL
: 01-06-2013, 20:46
autor: KAKAESIAK
:|
Primitive Man
obadaj jeszcze te dwie kapele poniżej :
Homewrecker
Ramlord
Re: FULL OF HELL
: 12-06-2013, 10:57
autor: est
jest teledysk
Re: FULL OF HELL
: 12-06-2013, 14:36
autor: Harlequin
U mnie wciąż ta ptyla króluje w ostatnich tygodniach. Oblesnie nieokrzesana :D cudo!
edit: swoją drogą, po ponad tygodniu od złożenia zamówienia w końcu wysłali CD
Re: FULL OF HELL
: 13-06-2013, 22:56
autor: ar777
mam ich Split Ep-e Full Of Hell/ The Guilt Of... na białym vinylu. jak by kogoś interesowało to pisać pw
Re: FULL OF HELL
: 26-06-2013, 14:23
autor: Harlequin
Nie mogę sie uwolnić od "Rudiments Of Mutilation", zdecydowanie najlepszy okołometalowy krązek w tym roku.
Re: FULL OF HELL
: 09-07-2013, 11:48
autor: Korowiow
Harlequin pisze:U mnie wciąż ta ptyla króluje w ostatnich tygodniach. Oblesnie nieokrzesana :D cudo!
edit: swoją drogą, po ponad tygodniu od złożenia zamówienia w końcu wysłali CD
Brałeś bezpośrednio od zespołu? Ile Cię to wyniosło?
Re: FULL OF HELL
: 09-07-2013, 13:20
autor: Harlequin
brałem od A389 recordings. CD 6,66 dolca, ale wysyłka bodajże 14 czy 15 :/