Strona 1 z 2

MASZYNA

: 05-06-2013, 15:21
autor: Mariusz Wędliniarz
WItam !!! to ja Mariusz. Postanowiłem założyć wątek o zespole metalowym Maszyna z Kraśnika. Kraśnik to taka miejscowość, która leży niedaleko Popkowic. Czasem jeżdżę tam i jak gra Maszyna to poguję jak grają. Podoba wam się ten zespół? Co o nim sądzicie?




Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:31
autor: Lykantrop
Myślałem, że w tym Kraśniku to Wy tylko aby pracujecie i nie macie czasu na jakieś głupoty jak granie w metalowej kapeli.

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:32
autor: DCI Hunt
Mariusz, co tam w Popkowicach słychać? Jak Irena?

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:34
autor: Triceratops
A na gitarze to przypadkiem nie Andrzej Pret?

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:34
autor: Lykantrop
Słychać inspiracje Andrzejem Waciakiem.

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:36
autor: Nasum
Lykantrop pisze:Myślałem, że w tym Kraśniku to Wy tylko aby pracujecie i nie macie czasu na jakieś głupoty jak granie w metalowej kapeli.

Jak widać nie, chłopy jak popracują, to majom takom adrenaline ze coby nie spuścić wpierdol przyjezdnym chwycili za instrumenta i łoją metal, bo dicho rżną bracia figo fagot.

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:37
autor: Nasum
A poza tym teksty powinny być o pracy na polu, o kartoflach co gniją od deszczu, o bestii którą poskromiłeś...

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:40
autor: megawat
Sorry Darek, ale zespół Feniks zjada tą całą Maszynu na zimno i ze sznurówkami od butów.

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:46
autor: Nasum
Rewelacja, jak będziesz mieć namiary na pełny album daj znać.

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:50
autor: Self
Nasum pisze:A poza tym teksty powinny być [...]o kartoflach co gniją od deszczu
No powinny. Ale ni ma zimnioka, jest tylko śmierć i halucynacja, takie życie.

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:51
autor: yossarian84
Mi się podoba idea zakładania takich zespołów. Ot facety koło 40-stki po całym tygodniu prowadzenia swoich biznesów albo zapierdalania w fabryce azbestu w weekendy zdejmują garnitury/ubrania robocze i idą na próbę pograć jakieś mniejsze lub większe badziewie dla własnej radochy. Czasem jakiś koncercik zagrają na festynie i poczują się jakby znowu mieli 20 lat. Muzyka podobać mi się nie musi, ale idea jak najbardziej.

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 15:57
autor: DCI Hunt
yossarian84 pisze:Ot facety koło 40-stki po całym tygodniu prowadzenia swoich biznesów albo zapierdalania w fabryce azbestu w weekendy zdejmują garnitury/ubrania robocze i idą na próbę pograć jakieś mniejsze lub większe badziewie dla własnej radochy.
Gorzej jak to jest jakiś znany zespół, bo wtedy sierściuchy już węszą pogoń za kasą :)

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 16:34
autor: Lykantrop
Jedno może iść z drugim w parze, a jeśli komuś to przeszkadza to albo jest stereotypowym Polakiem albo zwyczajnie zazdrość go zżera, że jedynym przedsiębiorczym pomysłem w jego życiu była praca na stanowisku telemarketera.

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 17:26
autor: Plasfodeur
Lykantrop pisze:Jedno może iść z drugim w parze, a jeśli komuś to przeszkadza to albo jest stereotypowym Polakiem albo zwyczajnie zazdrość go zżera, że jedynym przedsiębiorczym pomysłem w jego życiu była praca na stanowisku telemarketera.
zazdrość to jedna z głównych cech stereotypowego Polaka ;)

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 17:41
autor: Blackult
a SMAK?

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 18:04
autor: Lykantrop
megawat pisze:Sorry Darek, ale zespół Feniks zjada tą całą Maszynu na zimno i ze sznurówkami od butów.
Jakby się nie nazywali Feniks, ale Darkthrone to pewnie nie jeden by się tutaj rozpływał w zachwytach :D

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 19:22
autor: Mariusz Wędliniarz
DCI Hunt pisze:Mariusz, co tam w Popkowicach słychać? Jak Irena?
Trochę wiele się u nas pozmieniało. Oczywiście dalej chodzimy Z Adamem. Andrzej Pręt raz jest raz go nie ma ponieważ okrutnie się rozpił i czasem tylko zagląda do swojego domu spać. A tak to pije po innych wsiach i w ogóle bardzo się zmienił i się do nas nie odzywa. My też z Adamem ciągle pijemy, ale wiemy że mamy też pracę na roli i musimy pracować. Zresztą wydaje mi się, że wydoroślałem. Często myślę o różnych rzeczach np. siadam na ławce przy domu i dumam jak stary dziadek, w sumie nie wiem o czym ale potrafię tak dumać przez kilka godzin bez powodu. Z Ireną nie utrzymuję już kontaktu odkąd oskarżyła mnie o kradzież pantofli, znaczy pantofla jednego ale to długa historia

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 19:23
autor: Mariusz Wędliniarz
yossarian84 pisze:Mi się podoba idea zakładania takich zespołów. Ot facety koło 40-stki po całym tygodniu prowadzenia swoich biznesów albo zapierdalania w fabryce azbestu w weekendy zdejmują garnitury/ubrania robocze i idą na próbę pograć jakieś mniejsze lub większe badziewie dla własnej radochy. Czasem jakiś koncercik zagrają na festynie i poczują się jakby znowu mieli 20 lat. Muzyka podobać mi się nie musi, ale idea jak najbardziej.
Tak Ci faceci z Maszyny to chłopy koło 40-stki. Są miastowymi to fakt, bo z Kraśnika, ale grają aż wióra lecą. Ostro jak chuj !

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 20:06
autor: manieczki
Dariusz - skąd miałeś piniądze na Kinga Diamentowego?

Re: MASZYNA

: 05-06-2013, 20:49
autor: Mariusz Wędliniarz
uzbierałem. Kinga chciałem zawsze zobaczyć i to było moje marzenie.. cały czas jestem pod wrażeniem tego koncertu. King rządzi !!!!!!!!

Obrazek