Masterful Magazine

Ostatnio duzo dyskutujecie o technicznych kapelach,dlatego pomyslałem sobie zeby napisac o dosc chyba zapomnianej ,a moze inawet mało znanej OL.
Kapela ta zawsze wydawała mi sie niedoceniana,a jest to przeciez epicki death najwyzszych lotow ..
Ta muza charakteryzuje sie niezwykła przestrzennoscia,duzo w niej elementow takze z muzyki klasycznej ot poprostu nie jest to banalna muzyka jakiej wiele....
Przyznac musze ,ze na takie granie nie zawsze mam nastroj,ale sa chwile kiedy siegam po takie albumiki jak"MABOOL ""SAHARA",EL NORRA ALILA".-w sumie brakuje mi tylko 3 płytek z ich dyscografii!
Nie słyszalem ostatniej plytki niestety, tej co własnie wyszla
ciekaw jestem Waszych opinii o tym zespole,o płytach ktore wydaja Wam sie godne uwagi?!
No i wogole co myslicie o takim graniu?

Zajebista kapela !

Uwielbiam. Mam wszystkie płyty i logówkę wytatuowaną na prawym przedramieniu. Ja i Orphaned Land to jak Maria i metal tylko w skali mikro.

sorry ale nie

Państwo z którego pochodzą. To powinno Ci wiele powiedzieć dlaczego są pomijani i ignorowani na tym forum!

Na żywo są tragiczni. Jesli chodzi o muzyke, to jakies 10 lat temu nawet mi sie to podobało. Teraz wydaje mi sie rozwleczone, na siłę podniosłe, poważne i emocjonalne, po prostu sztuczne.

ta nowa to syf straszny.... a ja ich bardzo lubie i nie widze wtym nic złego

nie znam dwoch ostatnich plyt, ale sahara i el norra alila kiedys byly ok, z ciekawostek to jakies 8-9 lat temu tv planete emitowala dokument o nich, pewnie mozna to gdzies znalezc, jakis czas potem mieli grac z paradise lost na juwenaliach w wawie ale z tego co pamietam przyjechali ale nie zagrali (chyba, bo koncerty byly dwa rownolegle i PL na powietrzu gral, zreszta bieda byla imho).

SOWIX666 pisze:Państwo z którego pochodzą. To powinno Ci wiele powiedzieć dlaczego są pomijani i ignorowani na tym forum!

Bez brawury, Sonne Adam też pochodzą z tego samego państwa, a chyba nie są ani pomijani ani ignorowani na tym forum, ba niektórzy nawet ich lubią.

black jacket pisze:nie znam dwoch ostatnich plyt, ale sahara i el norra alila kiedys byly ok, z ciekawostek to jakies 8-9 lat temu tv planete emitowala dokument o nich, pewnie mozna to gdzies znalezc, jakis czas potem mieli grac z paradise lost na juwenaliach w wawie ale z tego co pamietam przyjechali ale nie zagrali (chyba, bo koncerty byly dwa rownolegle i PL na powietrzu gral, zreszta bieda byla imho).

regularny koncert grali wtedy z Paradise Lost w Łodzi dzień wcześniej przed juwenaliami

Morph pisze:\
Kapela ta zawsze wydawała mi sie niedoceniana,a jest to przeciez epicki death najwyzszych lotow ...

LOL, hipsterka Ci chyba mózg wyżarła, że OL nazywasz deathem.

Co do samego zespołu, to pojedyncze kawałki dają radę, ale nigdy nie dałem rady przesłuchać całej płyty. Zbyt długie to i jak Prosiaczek wspomniał zbytnio rozwleczone. Nie dziwię się, że komuś X lat temu mogło się podobać.

9 nabranych a nagroda dalej niezgarnięta 8-)

W sumie, to pewien okres podjarki OL miałem, gdy wydawali "Mabool". Wtedy cholernie lubiłem progresywne połamańce i jakos na tej fali Żydki mi przypasili, choc ani ten aspekt death, ani ten prog nie wywoływał we mnie zachwytów. Ot, fajna ciekawostka. Potem usłyszałem Sahare i El Norre i nie zachwyciły mnie - wtedy inne granie mnie jarało. No, ale szybko sie okazało, że OL poszło w zapomnienie. Przypomniałem ze o nich jak grali na BA chyba 4 lata temu i to był chyba najgorszy występ na tym festiwalu (moze poza Paradise Lost). Pretensjonalnie podniosłe, patetyczne, i rozwleczone jak pomyje w świńskim korycie. Owszem, są w ich muzyce fajne momenty i kilka numeów ogólnie jest ciekawych, ale jako całosc po prostu męczą bułę.

Morph, a kogo to przepisałeś w pierwszym poście? To ktoś stąd? :)

Szukajcie a znajdziecie.

MEKONG DELTA oczami kobiety?

Wygrał pan główną nagrodę. W ogóle nie wiem jak ktoś mógł pomyśleć, że ten urągający zasadom interpunkcji bełkot może być mojego autorstwa.

Morph pisze:Wygrał pan główną nagrodę. W ogóle nie wiem jak ktoś mógł pomyśleć, że ten urągający zasadom interpunkcji bełkot może być mojego autorstwa.

bo jestes z Łodzi??

A Ty kibicujesz półamatorom.

Ta kapela ma jeden plus - oryginalność, tak to jest raczej biedna. Wciąż czekam na żydowski metal z prawdziwego zdarzenia. Tzn od metaluchów bo od niemetaluchów już jest :)