Strona 1 z 2
FUNERUS
: 29-07-2013, 17:35
autor: manieczki
Wstydem i hańbą powinno być dla was, że nie ma tu takiego tematu. Jak śmiecie mnie pytać czym jest Funerus?! Jak śmiecie!
2 płyty, zero słabych punktów/zapychaczy na albumach. Prosta i w sedno.
Wystarczy Państwu?
Opowiedziałem Państwu wszystko. NAWET PAN/PANI NIE POMYŚL, że FUNERUS mógł być po stronie modern deszcz metalu. Zwijajta żagle, nie ma was...
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 17:39
autor: Lykantrop
Do dzisiaj nie miałem okazji słyszeć ostatniej, co mnie trochę martwi i wkurwia zarazem, ale może kiedyś. Za to debiut bardzo fajny, już nie pamiętam tytułu czwartego kawałka, ale zaczynał się on takim riffem który pamiętam po dziś dzień. Taki totalny ciężarny walec i wiertara uderzeniowa zarazem. Równie dobrze wypadli 10 lat temu na trasie cumcertowej z naszym Vader (i Azarath chyba, ale łapy uciąć nie dam). Tylko 20 minut ledwie napieprzania, ale zmietli wszystkich z powierzchni ziemii (albo i tylko te 20 osób przy barierkach, bo nastoletnie vader kommando wolało oczywiście szpanować koszulinami idoli przy barze).
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 17:40
autor: manieczki
Wpuścili Cię na concertto Vadera?
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 17:42
autor: Lykantrop
A dlaczego mnie mieli nie wpuścić? To nie ja lżyłem w nieoficjalnej prasie Piotra i Mariusza.
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 17:45
autor: Sybir
Miał nakaz egzekucji widocznie.
Jedynka klawa, kiedyś się zasłuchiwałem, mam nawet jakiegoś promosa na półce. Dwójkę tylko sprawdzałem, i to jeszcze w okolicach jej premiery, i nic z niej nie pamiętam - tak więc nie wiem, jak się ma do debiutu :) W każdym razie, zabawa z Funerus to nie jest strata czasu, choć z drugiej strony także żaden monolit gatunku.
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 17:56
autor: Nasum
Lykantrop pisze: Równie dobrze wypadli 10 lat temu na trasie cumcertowej z naszym Vader (i Azarath chyba, ale łapy uciąć nie dam). Tylko 20 minut ledwie napieprzania, ale zmietli wszystkich z powierzchni ziemii (albo i tylko te 20 osób przy barierkach, bo nastoletnie vader kommando wolało oczywiście szpanować koszulinami idoli przy barze).
To była trasa z Incantation i Krisiun
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 18:04
autor: Pacjent
Sybir pisze:Miał nakaz egzekucji widocznie.
Jedynka klawa, kiedyś się zasłuchiwałem, mam nawet jakiegoś promosa na półce. Dwójkę tylko sprawdzałem, i to jeszcze w okolicach jej premiery, i nic z niej nie pamiętam - tak więc nie wiem, jak się ma do debiutu :) W każdym razie, zabawa z Funerus to nie jest strata czasu, choć z drugiej strony także żaden monolit gatunku.
Dwójka jest ze dwa razy lepsza od debiutu.
Re: Odp: FUNERUS
: 29-07-2013, 18:12
autor: Sybir
To muszę sobie posłuchać, gdyż z tych próbnych odsłuchów nic nie pamiętam. Swoją drogą, czy mi się wydaje, czy forumowiczom Reduced... nie bardzo przypadł w chwili premiery do gustu?
Re: Odp: FUNERUS
: 29-07-2013, 18:22
autor: Pacjent
Sybir pisze:To muszę sobie posłuchać, gdyż z tych próbnych odsłuchów nic nie pamiętam. Swoją drogą, czy mi się wydaje, czy forumowiczom Reduced... nie bardzo przypadł w chwili premiery do gustu?
Ciężko powiedzieć, ale chyba nikt nie śmiał się z Hellthrashera gdy ten wydawał nowe dziełko Amerykanów na winylu.
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 18:23
autor: zawlekacz
bardzo dobra formacja death metalowa to jest
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 18:59
autor: dzikens
Można gdzieś u nas dostać dwójkę na CD? Winyl oczywiście wydany świetnie.
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 19:09
autor: Mol
se byl tu agresywny marketing :)
Re: FUNERUS
: 29-07-2013, 19:23
autor: Lurtz
Mol pisze:agresywny marketing: mam na opych jedynke w wersji pre-release, info w temacie w dziale sprzedam/wymienie.
przeciez jest zaklepana
Re: Odp: FUNERUS
: 29-07-2013, 19:37
autor: KRIS1977
Sybir pisze:To muszę sobie posłuchać, gdyż z tych próbnych odsłuchów nic nie pamiętam. Swoją drogą, czy mi się wydaje, czy forumowiczom Reduced... nie bardzo przypadł w chwili premiery do gustu?
Płytka rozpierdala w drobny mak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Laska ma niesamowity wockal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: FUNERUS
: 30-07-2013, 10:55
autor: krz63
manieczki pisze:Wstydem i hańbą powinno być dla was, że nie ma tu takiego tematu. Jak śmiecie mnie pytać czym jest Funerus?! Jak śmiecie!
2 płyty, zero słabych punktów/zapychaczy na albumach. Prosta i w sedno.
Wystarczy Państwu?
Opowiedziałem Państwu wszystko. NAWET PAN/PANI NIE POMYŚL, że FUNERUS mógł być po stronie modern deszcz metalu. Zwijajta żagle, nie ma was...
Dzięki manieczki. Wczoraj sprzedałem dwie ostatnie sztuki winyli Funerus. Czy to przypadek? Chyba nie. Mam nadzieję, że samo "dziękuję" wystarczy. Jeśli nie, to już nastawiam członek do zwalenia.
Re: FUNERUS
: 05-08-2013, 20:36
autor: manieczki
Nie udawaj teraz, że nie wiesz o co chodzi. Przecież dostałem zniżkę za założenie tego temate. Jak teraz wygląda mój rachunek?
Re: FUNERUS
: 06-09-2013, 08:04
autor: Mol
deathmetal.org pisze:
Jill Funerus diagnosed with heart attack
by Brett Stevens
September 5, 2013 –
No comments
Jill Funerus, wife and bandmate of Ibex Moon label head and Incantation guitarist John McEntee, and composer of songs for Funerus along with McEntee and Sam Inzerra on drums, has been diagnosed with a heart attack in response to recent health problems.
Funerus began in the early 1990s in Pennsylvania as a Swedish death metal-influenced doom-death band. Jill Daily, who uses the stage name Jill Funerus, went on to become the bassist for this band influenced by Entombed, Bolt Thrower, Obituary and Carcass.
After terminating in 1994, the band resurrected itself with a new line-up in the early 2000s, and with the help of John McEntee (Ibex Moon/Incantation), rose again in a new form and began gigging. The band are known for being professional and easy-going at the same time, in addition to making crushing grinding doomy music.
Our thoughts are will Jill, John and their family and friends at this time.
Re: FUNERUS
: 08-09-2013, 14:49
autor: Nasum
Stwierdzono u niej zawał serca, do tego dochodzą jeszcze problemy z nerkami - trzymaj się dziewczyno.
Re: FUNERUS
: 20-02-2015, 10:18
autor: KAKAESIAK
" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: FUNERUS
: 28-03-2015, 12:05
autor: Pacjent
KAKAESIAK pisze:
Mocarny kawałek!