Masterful Magazine

Przeszukalem cale forum zeby sie upewnic czy jest temat. Nie ma a co gorsza prawie nie ma wypowiedzi na ten temat. Nie bardzo kurwa rozumiem o co chodzi, czy wszyscy czekaja na boski Protektor czy inne drugoligowe chujstwo wygrzebane z dupy pana zaswiatow muzycznych?


plyta rozpierdala po prostu, wspomnicie jeszcze moje kurwa slowa

Triceps założył temat o metalowej kapeli, świat przeciera oczy z niedowierzania :D
Akurat dzisiaj sobie odświeżałem "No More Color" i tak sobie myślałem czy ktoś dzisiaj jeszcze gra tak zajebiście i w takim stylu. Howl może aż tak zajebiści nie są i stricte w tym stylu nie grajo, ale fajnie się tego słucha i czuć w riffach dalekie echa Coroner w nawale stoner i sludge'owego pływania. Słychać, że kombinują i próbują robić coś więcej niż iść w ślady Eyehategod i Crowbar, chociaż czy aż taką ekstrawagancją jest zahaczać o rejony Mastodon/ Baroness/ Kylesa to nie wiem. Jedyne co mi nie pasuje to mięsiste brzmienie, nie wiem w sumie na chuj, bo tłuste jest jako bonio Kory z Manamu, ale jakoś tak nie lubię tego cyfrowego aż do pożygu wygładzenia. No i kolesie wyglądają jak klasyczni hipsterzy co już w ogóle kłuje i razi moje ślepia, ale słuchając "Full of Hell" staram się wypędzić z pamięci ich foto z newslettera Rilaps.

Lykantrop pisze:Triceps założył temat o metalowej kapeli, świat przeciera oczy z niedowierzania :D

to nie metal a zwykly sladz. wszystko jest w porzadku :)

Za dużo kału, za mało Armstronga niestety. Plastik fantastik i Mastodon chcebyć. Generalnie wolę Landser.

Ja generalnie wolę Landed. ;)

oszkurwa cowy cowy, jestescie glusi jak pnie i nie macie uszu

jak sladz to trza sprawdzić

no mocarny mocarny, wpadajacy w taka traszowa nutencje, fajowy

fajne wokale

no jeden madry w koncu

Spoko kawałek. Zdarłem sobie cały album, akurat zaraz zawijam do roboty, wiec sobie będę po drodze badał.

Lykantrop pisze: Mastodon/ Baroness/ Kylesa

sthrashowany miszmasz tych trzech kapel, którego słucha się zajebiście