Strona 1 z 2
ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 10:58
autor: Harlequin
O tych Brytolach wiadomo relatywnie niewiele, poza tym, że dwójka muzyków wespół z częścia członków Hellbastard założyła potem crossoverowy Hellkrusher. Za to ich jedyny krązek "Path To Oblivion" od kilku dni niemal nieustannie wylewa sie u mnie z głosników.
Z czym mamy tu do czynienia? Odskullowy trash mocno podbijajacy pod starą Sepulturę (tak do Arise), tyle, że nieco wolniej, bardziej groovy i z lepszymi solówkami. Wokalnie mam wrazenie że sporo tutaj vincentowej maniery a w samych dźwiekach odnajdziemy sporo nocturnusowych odjazdó, tyle, ze bez klawiszy (w jednym fragmencie jest nawet motyw niemal identyczny jak w "Andromeda Strain", przy czym Nocturnus nagrał swój utwór później).
Generalnie świetnie sie tego słucha, materiał zagrany bez spiny, na zajebistym luzie, nieprzekombinowany, chwytliwy i zdecydowanie wart obczajenia.
Na żydtubie jest większosc jesli nie wszystkie numery do obczajenia. ENjoy.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 11:21
autor: Lykantrop
Znamy i lubimy, chociaż wieki całe tego nie słuchałem, bo long looong tajm egoł pchnąłem vinyl na allegro. Co tu dużo gadać, Brytole pod koniec lat 80 mieli dobrą passę i nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć, żeby w latach 87 - 92 wyszła z wysp jakakolwiek chujoza czy zgniłe jajo. Obskurny thrash w wykonaniu Energetic Krusher bardzo ok, dzięki za odświeżenie pamięci. Nikt nie zbootował tego przypadkiem na cedeku? Z chęcią bym sobie sprawił.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 11:37
autor: Harlequin
Lykantrop pisze:Znamy i lubimy, chociaż wieki całe tego nie słuchałem, bo long looong tajm egoł pchnąłem vinyl na allegro. Co tu dużo gadać, Brytole pod koniec lat 80 mieli dobrą passę i nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć, żeby w latach 87 - 92 wyszła z wysp jakakolwiek chujoza czy zgniłe jajo. Obskurny thrash w wykonaniu Energetic Krusher bardzo ok, dzięki za odświeżenie pamięci. Nikt nie zbootował tego przypadkiem na cedeku? Z chęcią bym sobie sprawił.
Z tego co wyczytałem na MA to pojawił sie jakis cdrowy boot. Szkoda, że crdowy :(
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:01
autor: aginsiak
Ten cdr jest sprzed stu lat. Wiem nawet gdzie jest do kupienia,ale jako ,że jebie serdecznie tych fajansiarzy,to nie będe dawał ich adresu.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:03
autor: PureHate
Path to oblivion to kawał grania chciałbym mieć to na ślicznym wydaniu.teraz pozostaje słuchanie z mp chujka.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:15
autor: aginsiak
Śliczne wydanie to winyl
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:17
autor: Lykantrop
Ale średnio te 8 dyszek trzeba wysupłać, żeby wejść znowu w jego posiadanie. A aż tak to mi chyba nie zależy... kurwa, na chuj ja się tego pozbywałem, nie wiem co we mnie wstąpiło.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:19
autor: Harlequin
Naprawde zajebiscie sie tego słucha. Świetne brzmienie ma ta płyta z fajnie podkreśloną linią basu.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:20
autor: PureHate
aginsiak pisze:Śliczne wydanie to winyl
Niewiem mnie tam tylko Cd interesuje,ale niewiem czy to wyszło na cd musze się zorientowac
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:22
autor: Harlequin
PureHate pisze:aginsiak pisze:Śliczne wydanie to winyl
Niewiem mnie tam tylko Cd interesuje,ale niewiem czy to wyszło na cd musze się zorientowac
Nie wyszło właśnie. pisalismy powyzej, że jest jakis antyczny boot na cd-r
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:25
autor: PureHate
Harlequin pisze:PureHate pisze:aginsiak pisze:Śliczne wydanie to winyl
Niewiem mnie tam tylko Cd interesuje,ale niewiem czy to wyszło na cd musze się zorientowac
Nie wyszło właśnie. pisalismy powyzej, że jest jakis antyczny boot na cd-r
Pozostaje szukanie na vinylu,ale to pewnie walka z wiatrakami.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:26
autor: Lykantrop
Wisi na discogach i ebayach.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:28
autor: PureHate
Lykantrop pisze:Wisi na discogach i ebayach.
ee myślę że do dwóch lat doczekamy się reedycji tak jak to miało miejsce z kilkoma szwedzkimi death metalowymi klasykami.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:31
autor: Lykantrop
Tyle, że szwedzkie klasyki to gwarant ciągłej sprzedaży, a z reedycjami płyt kapel o których prawie nikt nie pamięta to raczej murowana wtopa.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:33
autor: PureHate
Lykantrop pisze:Tyle, że szwedzkie klasyki to gwarant ciągłej sprzedaży, a z reedycjami płyt kapel o których prawie nikt nie pamięta to raczej murowana wtopa.
w sumie to racja,ale i tak wątpie że taką reedycje treblinki kupi wiele osób.Z takich thrashowych rzeczy chciałbym jeszcze reedycje Coven-Blessed is the Black to też był kawał grania.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:36
autor: Harlequin
No z ta Skandynawia to Lykan ma racje, choc z drugiej strony wydawano juz demówki Timeghoul czy Rippikoulu i jakos schodziły.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:40
autor: PureHate
No nasz metal mind też w sumie wydał kilka kapel thrashowych co raczej wśród niedzielnych metalowców niebyły znane.
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:42
autor: Lykantrop
PureHate pisze:No nasz metal mind też w sumie wydał kilka kapel thrashowych co raczej wśród niedzielnych metalowców niebyły znane.
Najlepsze, że robił to często bez zgody autorów :)
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:42
autor: Harlequin
PureHate pisze:No nasz metal mind też w sumie wydał kilka kapel thrashowych co raczej wśród niedzielnych metalowców niebyły znane.
W samorozpadowywujacym się digipacku :D
Re: ENERGETIC KRUSHER
: 13-09-2013, 12:43
autor: Lykantrop
Już bez przesady, mam w tych metal majndowych digipackach Destroyers, Dragon, Crowbar i Disgust, wszystkie po dziś dzień w stanie idealnym.