Strona 1 z 1

CREAMFACE

: 14-01-2014, 10:42
autor: Lykantrop
Jest tyle kapel, o których chciałbym ostatnio założyć temat, że aż mam ochotę wziąć dzień wolny w robocie i pomóc kolegom w powiększaniu kolekcji w dobre pozycje. Ten będzie o takim przedpotopowym dosyć projekcie Mikko Aspy, który poznałem już pod koniec lat 90 dzięki Radkowi Szastokowi i jego Maleficium distro (swoją drogą, ktoś wie co się z nim teraz dzieje?). Creamface to z definicji obskurny gore grind grany do bólu organicznie, nie ma tutaj ni źdźbła nowoczesności. Nie jest to też generalnie typowy przedstawiciel tego gatunku, że tak powiem, z uwagi na wiele aspektów - jak wiadomo ideologicznie odstaje od tej sceny, a poza tym z uwagi na samą osobę głównodowodzącego słuchając tego ma się nieodparte wrażenie, że ma to jakiś taki metafizyczny pierwiastek black metalowy. A zarazem Creamface nie grał jeszcze nigdy tak obskurnie death metalowo :) Wierzcie mi lub nie, ale naprawdę mocny cios na koniec roku 2013 i warto to polecić wszystkim tym, którzy lubią porno pato gore klimaty w muzyce, ale i też tym którzy dopiero zaczynają zabawy z kostuchą i flakami. Wybitnie przystępny dla metalowców jest ten ochłap, a dowód na to tutaj:

Re: CREAMFACE

: 14-01-2014, 10:48
autor: COFFIN
Lykantrop pisze:(swoją drogą, ktoś wie co się z nim teraz dzieje?)
Widziałem ostatnio jakies jego aukcje, więc żyje;)

Re: CREAMFACE

: 14-01-2014, 10:48
autor: Lykantrop
Pod jakim nickiem on sprzedaje?

Re: CREAMFACE

: 14-01-2014, 10:58
autor: COFFIN

Re: CREAMFACE

: 14-01-2014, 18:10
autor: maciek z klanu
lubie creamface, ale nie lubie ze tak ciezko kupic w PL

Re: CREAMFACE

: 14-01-2014, 22:01
autor: Sova
słabo znam, mam gdzies tylko cdr. niezły ten nowy wykurw, sciągam cedeki.

Re: CREAMFACE

: 15-01-2014, 03:17
autor: Blackwinged
Ja tam żadnego death metalu nie słyszę raczej czysty oldschoolowo filth porn grind z grindcore / noisecore tempami, surowy porno buldożer zagrany surowo w starym stylu bez żadnego pierdolenia.To najlepszy projekt Aspy obok NxCx i Stabat Mater & Noise Waste.Mam wszystko z Creamface na oryginałach.Jak kto lubi stary Gut, 2 Minuta Dreka, Meat Shits, Morbid Savouring czy Fornicator to myślę,że to muza skierowana do niego w podobnej stylistyce.Ten najnowszy cd `Cum On Clothes` to najlepsza rzecz jaką nagrał obok `Noisecore Violations 2002-2008` i debiutu Creamface i `Promo/Demo 99` hehe...

Re: CREAMFACE

: 14-02-2014, 20:46
autor: Sova
Creamface - Cum on Clothes CD juz do mnie leci. lub płynie. 35 zł + wysyłka

dostanę tylko 10 sztuk, zamówienia -> malignantvoices@gmail.com

Re: CREAMFACE

: 27-02-2014, 08:02
autor: Sova
już mam:

Obrazek

osoby które zamawiały niech się odezwą na mail.

została ostatnia sztuka która leci do licytacji na allegro:

http://allegro.pl/creamface-cum-on-clot ... 96522.html

Re: CREAMFACE

: 27-02-2014, 18:48
autor: REINHARD IRRUMATOR
można gdzieś dostać dwie pierwsze epki ?

Re: CREAMFACE

: 28-02-2014, 01:28
autor: Lykantrop
Trzeba polować, tanio nie będzie :)

Re: CREAMFACE

: 28-02-2014, 01:32
autor: manieczki
Sova pisze:już mam:

Obrazek

osoby które zamawiały niech się odezwą na mail.

została ostatnia sztuka która leci do licytacji na allegro:

http://allegro.pl/creamface-cum-on-clot ... 96522.html
ta ostatnia sztuka pewnie dla Trynkiewicza :-D

Re: CREAMFACE

: 01-03-2014, 16:55
autor: Blackwinged
30zł za Creamface?Śmiech na sali!

Re: CREAMFACE

: 01-03-2014, 17:12
autor: Sova
zła cena?

Re: CREAMFACE

: 01-03-2014, 17:14
autor: Baton
Za tanio, nie ma poczucia obcowania z kultem.

Re: CREAMFACE

: 02-03-2014, 11:33
autor: REINHARD IRRUMATOR
Lykantrop pisze:Trzeba polować, tanio nie będzie :)
domyślam się, jakieś wskazówki co do ceny

Re: CREAMFACE

: 07-03-2014, 16:28
autor: brb
bardzo fajna płyta. aspa w wysokiej formie. olanie dialogów i monologów w tle wyszło muzyce na dobre