LICHO
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: LICHO
Byłem wczoraj na koncercie KOŃCA POLA, czyli wspominanego w tym temacie takiego, hm, tak jakby odprysku LICHO i stwierdzam że było bdb! Kto nie był, niech żałuje. Jeśli będzie płyta - a o ile wiem, to są na to spore szanse i to jeszcze w tym roku, to IMO będzie lepiej i ciekawiej niż na "Podnoszeniu czarów", które mimo klimatu jest jednak dość konwencjonalne i względem "Pogrzebu w karczmie" stanowi moim zdaniem krok wstecz. Za to KONIEC POLA to już niczym nieskrępowany lot w kosmos (a właściwie na podmokłe bagno), gdzieś na styku post rocka, muzyki eksperymentalnej i SWANS (tak!), podlanych odrobiną black metalu.
Jest potencjał! Jedyny minus, że koncert słabo rozreklamowany, ludzi mało, a same warunki, no, dość piknikowe, bo grali w dzień i na słońcu.
Jest potencjał! Jedyny minus, że koncert słabo rozreklamowany, ludzi mało, a same warunki, no, dość piknikowe, bo grali w dzień i na słońcu.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- Gall
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1128
- Rejestracja: 17-08-2015, 21:51
Re: LICHO
Powracam po przerwie do dwójeczki i jednak się potwierdziło - Fragmenty Zadarte to wariacja na temat Ace of Spades ;) Natomiast końcówka Z wycia na niesamowity nastrój.
Płyta naprawdę fajna. Chyba staje się tradycją, że Licha najlepiej słucha się nocą.
Pewnie będę jeszcze rzucał co jakiś czas nowymi spostrzeżeniami, bo jakoś nie potrafię sklecić porządnego posta w tym momencie.
Płyta naprawdę fajna. Chyba staje się tradycją, że Licha najlepiej słucha się nocą.
Pewnie będę jeszcze rzucał co jakiś czas nowymi spostrzeżeniami, bo jakoś nie potrafię sklecić porządnego posta w tym momencie.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: LICHO
są na świecie 4 osoby które TAK NAPRAWDĘ rozumieją LICHO:
Szturpak
Gac
Sova
i oczywiście JA - Bloodcult :)
Płytę mam już w domu, od jutra będzie słuchane to się wypowiem czy dorównuje debiutowi :)
Szturpak
Gac
Sova
i oczywiście JA - Bloodcult :)
Płytę mam już w domu, od jutra będzie słuchane to się wypowiem czy dorównuje debiutowi :)
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3223
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: LICHO
Dorównuje, albo i przerasta. Do takiego wniosku doszedłem nagle i znienacka, odpalając album po długiej przerwie. Widać coś się tam w międzyczasie w podświadomościach przegryzało, bo zażarło z miejsca, z towarzyszącym osobliwym wrażeniem, jakbym trafił w znajome strony. Wokal jednak znakomity i chyba dokładnie taki, jakiego było trzeba na tej płycie. Wychodzi, że większość zastrzeżeń, jakie mi się nasuwały, miała charakter pretensji o niedostatek powtórki z rozrywki.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Gall
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1128
- Rejestracja: 17-08-2015, 21:51
Re: LICHO
Robię sobie sesję z pełniakami Licha. Przed chwilą przeleciał Pwk, a leci Podnoszenie czarów i zastanowiło mnie jedno. Czytam wywiady ze Szturpakiem, gdzie wywiadowcy jak jeden mąż dopierdalają się do debiutu. No może nie dopierdalają, ale uwiera on ich mocno i wprost o tym mówią, zadając pytania. Podobny ton widzę w recenzjach dwójki. Myślałem dotąd, że to ja jestem ograniczony. Widocznie percepcja otwartogłowych redaktorów nie jest w stanie sprostać pewnym wybitnie ciekawym i kompletnie nieszablonowym zjawiskom. Ubranie muzyki w znajome i bliższe ich sercom brzmienia, widocznie sprawia, że czują się bezpiecznie i komfortowo, bo i nagle zaczęli przychylnym okiem zerkać w kierunku chłopaków.
Sova, dej winyla w końcu...
Sova, dej winyla w końcu...
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: LICHO
A pole też się będzie gdzieś kończyć?Plasfodeur pisze:W tym roku czary będą podnoszone m. in. na Castle Party.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: LICHO
Na pewno na CD:)kenediusze pisze:A pole też się będzie gdzieś kończyć?Plasfodeur pisze:W tym roku czary będą podnoszone m. in. na Castle Party.
Grrrówno!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: LICHO
To jest właśnie to, co piszesz.mysticcum pisze:Przy okazji podpytam: wiesz co to jest to kiedy deszcz zaczął padać na zawsze? nigdy 12"? Winylowa wersja taśmy czy coś nowego?
Grrrówno!
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: LICHO
Tak naprawdę mało kto jest "otwartogłowy", natomiast wielu z nas za takich się uważa. Większość ludzi porusza się wciąż w tych samych muzycznych kręgach, a "otwartość" sprowadza się w ich przypadku głównie do tego, ze słuchają nie jednego, a kilku gatunków muzycznych. Żeby nie było, piję tu także do siebie.Gall pisze:Robię sobie sesję z pełniakami Licha. Przed chwilą przeleciał Pwk, a leci Podnoszenie czarów i zastanowiło mnie jedno. Czytam wywiady ze Szturpakiem, gdzie wywiadowcy jak jeden mąż dopierdalają się do debiutu. No może nie dopierdalają, ale uwiera on ich mocno i wprost o tym mówią, zadając pytania. Podobny ton widzę w recenzjach dwójki. Myślałem dotąd, że to ja jestem ograniczony. Widocznie percepcja otwartogłowych redaktorów nie jest w stanie sprostać pewnym wybitnie ciekawym i kompletnie nieszablonowym zjawiskom. Ubranie muzyki w znajome i bliższe ich sercom brzmienia, widocznie sprawia, że czują się bezpiecznie i komfortowo, bo i nagle zaczęli przychylnym okiem zerkać w kierunku chłopaków.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: LICHO
Otóż to. Jedynka wymykała się klasyfikacjom, nie było zgranych do bólu patentów, nie było blackmetalowego tremola, wokale były dziwaczne, więc jak coś takiego może nazywać się black metalem? Na tym głównie - moim zdaniem - polega problem tych "recenzentów". Na niemożności odniesienia tego materiału do znanych wzorców.
Dwójka jest dużo bardziej kanoniczna (nie mówię, że to źle), przez co i bardziej zjadliwa dla wszystkich trzymających głowę w szufladach.
Dwójka jest dużo bardziej kanoniczna (nie mówię, że to źle), przez co i bardziej zjadliwa dla wszystkich trzymających głowę w szufladach.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- świeżak
- Posty: 11
- Rejestracja: 19-01-2018, 22:12
Re: LICHO
Pogrzeb w karczmie pojawi się na winylu? Czy temat został porzucony?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: LICHO
Pojawi, czuwaj.kosa_spalinowa pisze:Pogrzeb w karczmie pojawi się na winylu? Czy temat został porzucony?
Grrrówno!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: LICHO
Ale zanim winyl, to będzie reedycja Pogrzebu na CD. Nowe partie basu, nowy miks i master, nowa oprawa graficzna i nowa Dusza - po szwedzku:
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Grrrówno!
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3223
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: LICHO
Zaintrygowało.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: LICHO
Nie rozumiem tego typu działań. Bas na Pogrzebie to mistrzostwo Świata. Po co to zmieniać?Plasfodeur pisze:Ale zanim winyl, to będzie reedycja Pogrzebu na CD. Nowe partie basu, nowy miks i master, nowa oprawa graficzna i nowa Dusza - po szwedzku:
Jezu jakie wokalne gówno...:-(Plasfodeur pisze:[youtube][/youtube]
all the monsters will break your heart