Albo wyszukiwarka coś nie działa, albo faktycznie nie było tematu o The Haunted.
Bardzo lubię ich debiut, z Dolvingiem na wokalu, dwójkę i trójkę z Marco Aro za mikrofonem uważam za płyty słabsze, przede wszystkim z uwagi na przeciętne, ryczące wokale, bez grama szaleństwa.
Na "Revolverze" wrócił Dolving, co słychać, bo muzyka znów jest wściekła jak na debiucie. Kolejny album "The Dead Eye" jest moim zdaniem równie dobry, mimo że znalazło się na nim więcej ekspreymentów, odwołań do bardziej rockowego grania. Późniejszych dwóch albumów, niestety nie da się słuchać, bo panowie skręcili w kierunku emo.
No i jest nowa płyta, co w świetle rewelacji o albumie At The Gates może rzucić nieco światła na umiejętności muzykantów.
Na "Exit Wounds" ponownie śpiewa Marco Aro. Nie znam szczegółów rozstania z Dolvingiem; z jednej strony szkoda, że go już nie ma, bo gdyby to on zrobił wokale do tej płyty, kapela mogłaby zmazać z siebie odium "Versus" i "Unseen". Z drugiej strony, czy nie jest to płyta zrobiona tylko pod Aro? Z ciekawych rozwiązań z "The Dead Eye" i "Revolvera" nie ma nic, jest tylko thrashowo-metalcoreowy napierdziel. Fakt, jest to album lepszy od dwóch poprzednich, których słuchać się nie dało, ale jest na pewno gorszy od jedynki, czwórki i piątki. Tyle.
[youtube][/youtube]
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 28-08-2014, 14:52
autor: Wuja
Nie wiem czy to czasami nie jest kwestia licealnego sentymentu, ale płytę "rEVOLVEr" wspominam bardzo miło. Aż szkoda weryfikować po latach. ;)
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 28-08-2014, 17:37
autor: longinus696
Wuja pisze:Nie wiem czy to czasami nie jest kwestia licealnego sentymentu, ale płytę "rEVOLVEr" wspominam bardzo miło. Aż szkoda weryfikować po latach. ;)
Niczego nie trzeba weryfikować. Co jakiś czas sobie puszczam i nie zauważyłem, żeby coś było nie tak z tą płytą. Jest to dość uniwersalny napierdziel, więc szybko się nie zestarzeje. Wiochy jak nie było, tak nie ma. Wciąż chłoszcze z tą samą mocą, jak w momencie ukazania się na rynku. Ogólnie polecam, nawet jak ktoś jest uczulony na te rejony muzyczne.
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 28-08-2014, 20:14
autor: hcpig
Bardzo lubię OKW i R. Wściekły, świeży i oryginlany wykurw, tak powinien brzmieć nowoczesny (tzn dekadę temu) metal.
Nie znam za to zupełnie nowych krążków, oglądałem tylko jakieś klipy, które zraziły mnie do siebie emo-refrenami i było to tak odrzucające, że darowałem sobie całe albumy.
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 28-08-2014, 22:27
autor: ryszard
Dobra ta nowa płyta, zdecydowanie najlepsza z ostatnich trzech.
Chyba wielu postawiło na tym zespole krzyżyk po "The Dead Eye", stąd takie liche zainteresowanie. Osobiście też nie spodziewałem się niczego szczególnego, jednak klip mnie przekonał do zapoznaia się z całością i w sumie nie załuję:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogólnie jest sporo Slayera w riffach, zdecydowanie szybciej, wścieklej w porównaniu z ostatnimi dokonaniami. Wokalnie również płyta daje radę - jest agresja, jad i brak zbędnego smęto-pierdolenia, co doskonale komponuje się z warstwą muzyczną.
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 29-08-2014, 18:22
autor: moonfire
Wuja pisze:Nie wiem czy to czasami nie jest kwestia licealnego sentymentu, ale płytę "rEVOLVEr" wspominam bardzo miło. Aż szkoda weryfikować po latach. ;)
Zweryfikuj, nie starzeje się ten pank.
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 29-08-2014, 22:55
autor: Wuja
Poświęciłem dziś chwilę dla The Haunted i faktycznie "rEVOLVEr" nadal trzepie ładnie.
Dałem też szansę nowej płycie, która jest poprawna i nic ponadto. Podobna skala jak nowe wydawnictwo spod szyldu Entombed A.D. Można, ale po co, skoro wokół tyle świetnych płyt do słuchania?
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 29-08-2014, 23:45
autor: moonfire
Wuja pisze:Poświęciłem dziś chwilę dla The Haunted i faktycznie "rEVOLVEr" nadal trzepie ładnie.
Dałem też szansę nowej płycie, która jest poprawna i nic ponadto. Podobna skala jak nowe wydawnictwo spod szyldu Entombed A.D. Można, ale po co, skoro wokół tyle świetnych płyt do słuchania?
O to właśnie chodzi. O Entombed AD już nawet zdążyłem zapomnieć.
Wuja pisze:Poświęciłem dziś chwilę dla The Haunted i faktycznie "rEVOLVEr" nadal trzepie ładnie.
Dałem też szansę nowej płycie, która jest poprawna i nic ponadto. Podobna skala jak nowe wydawnictwo spod szyldu Entombed A.D. Można, ale po co, skoro wokół tyle świetnych płyt do słuchania?
O to właśnie chodzi. O Entombed AD już nawet zdążyłem zapomnieć.
Co kto lubi.
Mi EAD bardzo podszedł, kupilem se wsystkie ich 3 płyty
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 21-03-2025, 19:19
autor: dzik
To bardzo fajne płyty.
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 01-05-2025, 01:02
autor: Żułek
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 30-05-2025, 18:43
autor: Żułek
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 08-06-2025, 11:26
autor: Nasum
Re: THE HAUNTED - Exit Wounds (2014)
: 08-06-2025, 12:36
autor: Hellion
Właśnie przerzucam żelastwo na siłce w rytm nowego albumu, w tych okolicznościach sprawdza się znakomicie.