Masterful Magazine

Cóż ja mogę powiedzieć? Czy warto bawić się w uszczypliwości i pretensje pod adresem starszych i mądrzejszych, którzy powinni byli prać, zachwalać, wałkować, wymieniać nazwę w tematach o najlepszych płytach thrashowych, których zakichanym obowiązkiem było ten wątek zainicjować ładnych parę lat temu?

Obydwa długograje absolutnie doskonałe, z delikatnym wskazaniem na bardziej dziką jedynkę. Wali mnie, że to w zasadzie wypadkowa METALLICY i MEKONG DELTA. Otwórzcie sobie książkę kucharską na dowolnej stronie, wybierzcie przepis na chybił-trafił i gotujcie, z listą składników i opisaną procedurą przed oczyma. Pyszne?

Chuja tam pyszne. Do tego trzeba być artystą

No cos z tą Mekong Deltą jest na rzeczy. Ciekawa kapela, nie wiem czy jestem kupiony, ale na pewno twór warty posłuchania, zwłaszcza "uncertain future". co prawda porównania do demolition hammer, które pojawiły sie tu na forum dla mnie troche na wyrost, ale Forced Entry generalnie warte poznania jest ;)

Trzecia liga ale przyjemnie sie slucha

Harlequin pisze: co prawda porównania do demolition hammer, które pojawiły sie tu na forum dla mnie troche na wyrost,

To ja mogłem napisać w innym wątku, ale wyjęte z kontekstu to nie oddaje im sprawiedliwości. To jest oczywiście inny typ grania, ale właśnie na "UF" są takie momenty dzikiego, barbarzyńskiego wręcz napierdolu, kiedy po jakiejś połamanej partii wchodzi miażdżący riff, a perkusja młóci jak cepem.

Triceratops pisze:Trzecia liga ale przyjemnie sie slucha

Żadna tam trzecia liga. Pierwszoligowy talent zdławiony przez okoliczności zewnętrzne; czas debiutu, miejsce pochodzenia itd.

Czyli typowa trzecia liga.

Triceratops pisze:Czyli typowa trzecia liga.

Dobra, za pięć lat, jak się zacznie hype, to ja byłem pierwszy.

obie płyty bardzo dobre ale dwójka wchodzi mi nieco lepiej