Masterful Magazine

no dobra, skoro taki zwyczaj, że jak nowy użytkownik wbija to nasrać tematów musi, to ja wspomogę. robię to oczywiście z czysto marketingowym zacięciem, bo płyty wypierdalam, jak już mówiłem w temacie allegro, no ale może ktoś się tu znajdzie kto zakoleguje się z Monsterami i zapragnie zgarnąć ich płytę ode mnie za dychę.

ALE DO RZECZY

krótko, Monster Voodoo Machine to tagi takie jak HC, industrial metal, przester na wokalu, jebnięcie i minimalizm, polot Suicidal Tendencies, riffy jak z Powerman 5000 czy Nine Inch Nails z okresu Broken, tyle, że bez grama tego smędzenia, jaki ja to smutny kurwa reznor pokrzywdzony. jest testosteron, pierdolnięcie, ale z wyczuciem smaku zagrane i ułożone. no jak dla mnie to jest ten typ metalu z lat '90, który kipił zajebistością największą, refren w Copper Theft, to jest czysty wkurwiony hedonizm. i znowu nie wiem co to znaczy, ale coś napisać muszę. jest dobre. dobre wchuj.

" onclick="window.open(this.href);return false;

graveyard shift, sprawdź, polecam, super zespół,, kup płytę

HSVV pisze:graveyard shift, sprawdź, polecam, super zespół,, kup płytę

Ładnie tak się pastwić, podpuszczać, na taj płycie poza naprawdę fajnym Bastard Is As Bastard Does raczej nie dzieje się zbyt dobrze, średniak jakich wiele. Wiem bo zaraz po premierze, skuszony klipem do powyższego straszne się za tym albumem nachodziłem a jak już udało mi się go kupić to się zajebiście rozczarowałem. Początkowo myślałem że oczekiwania były zbyt duże, odstawiałem na jakiś czas, wróciłem ponownie i nic, znieczulica.

irytuje mnie, kiedy ktos niepotrzebnie naduzywa niecenzuralnych slow, czesto tradycyjnie stosuje je jako znaki przestankowe. kolejny, po megawacie, uzytkownik, ktory glosno krzyczy, bo chce byc uslyszany, a nic nie mowi. boisz sie, ze zostaniesz zignorowany? normalnie pisac nie mozna?

jak diabła kocham, staram się oduczyć, naprawdę

harvestman pisze:

HSVV pisze:graveyard shift, sprawdź, polecam, super zespół,, kup płytę

Ładnie tak się pastwić, podpuszczać, na taj płycie poza naprawdę fajnym Bastard Is As Bastard Does raczej nie dzieje się zbyt dobrze, średniak jakich wiele. Wiem bo zaraz po premierze, skuszony klipem do powyższego straszne się za tym albumem nachodziłem a jak już udało mi się go kupić to się zajebiście rozczarowałem. Początkowo myślałem że oczekiwania były zbyt duże, odstawiałem na jakiś czas, wróciłem ponownie i nic, znieczulica.

a, to ja z czystym sumieniem mogę jednak powiedzieć, że podobała mi się jako całość i nie znalazłem jednak drugiej słowo w słowo podobnej. ale może za słabo szukałem.

abstract pisze:irytuje mnie, kiedy ktos niepotrzebnie naduzywa niecenzuralnych slow, czesto tradycyjnie stosuje je jako znaki przestankowe. kolejny, po megawacie, uzytkownik, ktory glosno krzyczy, bo chce byc uslyszany, a nic nie mowi. boisz sie, ze zostaniesz zignorowany? normalnie pisac nie mozna?

Otóż to. Czytają nas także kobiety i dzieci!

Halo, halo, koledzy, przeklinam bo lubię a z bluzgiem na ustach życie miewa niepowtarzalny smak. Kulturalni ludzie wiedzą. :)
A że nic konretnego nie piszę to zgoda, ale tylko w tematach niekonkretnych. Polecam wykonać psychoanalizę mojego stylu. :)