Masterful Magazine

kilka pochwał na forum względem tej kapeli było, także temat musiał powstać tym bardziej, że podzielałem słowa aprobaty względem zacnej muzyki, do tego w drodze nowe mini, tutaj kawałek z tego wydawnictwa :

[youtube][/youtube]

Mogliby w końcu przypierdolić pełniakiem a nie bawić się w te epki, splity, srity.

a po co niszczyć kult?

to już kult?

Nie musicie dziękować, niewdzięczne stulejki :(
https://iliveforonedollaraday.wordpress ... 80%8B1646/" onclick="window.open(this.href);return false;

It is time to reveal a first song from our upcoming 1st full length - release date : 7th of April.

LP on Iron Bonehead Productions, CD on Invictus Productions, Tape in cooperation

Words from the labels :

"Today, Invictus Productions and Iron Bonehead Productions announce April 7th as the international release date for the massively anticipated debut album of Belgium's Possession, Exorkizein. Invictus will handle the album's CD release while Iron Bonehead will handle its vinyl LP version.

One of the hottest bands in the modern black/death metal underground, Possession's ascent has been rapid but never exacting, and more than rightly earned. Forming in 2012, their debut demo, His Best Deceit - released jointly by Invictus and Iron Bonehead, in 2013 - exploded with excitement, showing an incendiary charisma rarely heard, not to mention a veteran's grasp of engaging songwriting. But for however filthy 'n' furious His Best Deceit was, less than a year later, the band released the Anneliese EP: a catacombed dirge that proved there were yet more haunting depths to this still-young band.

Between the two records, Possession's name was already on the tongues of legions worldwide - which is all the more remarkable considering their canon, to that point, consisted of six songs. Alas, in 2015 arrived the 1585-1646 mini-album. The band's longest work to date at 25 minutes, 1585-1646 studiously explored more concerted lyrical themes, marrying the conceptualism of the Anneliese EP to a still-unfolding, still-unholy synthesis of ancient Metal of Death and the pitchest-black metal. It was the band's boldest move to date, teasing their now-rabid fanbase with greater glories to come...and now they have arrived with Exorkizein.

Effectively a summation of Possession's powers and prowess they displayed across their first three recordings, Exorkizein is the bold and brazen first-album statement that will fully write the band's name into black/death legendry. Its fury is more feral and unchained than ever, its downshifts into doom more swirling and fatal, and its recording is as rounded and robust as a highly anticipated debut requires. And yet, for however much this is all unmistakably Possession, Exorkizein marks a change in lineup: vocalist Mestema is out of the band and has been replaced by Viriakh, while S.Iblis enters as new bassist. Far from a disabling blow, this lineup shakeup has resulted in a stronger Possession than ever before, brimming with madness and mystery, slavering with sin and ever prepared to strike. The youthful discordance has slightly, subtly given way to an ageless confidence, without one sacrifice of the core ethics of authentic, deeply-felt black/death METAL.

More or less written in one year, with no stopping doing gigs, Possession's Exorkizein was recorded once again at Blackout Multimedia with Phorgath (Enthroned, Emptiness). Artwork was also once again created by underground icon Chris Moyen. And Possession once again chose Invictus and Iron Bonehead to release the album because they're "a loyalty-above-all kind of band, and that is part of our identity and strength." Hear the first manifestation of Exorkizein, appropriately titled "Infestation - Manifestation - Possession"

" onclick="window.open(this.href);return false;

Artwork by C.Moyen / ThornCross :

Wklejałem już w "majtach....." No czekam jak na rzadko co!

wywiad:

http://www.bardomethodology.com/article ... ossession/" onclick="window.open(this.href);return false;

Doszedłem w końcu do tego momentu w życiu, że siedzę i sprawdzam różne nowalijki. Aktualnie padło na Possession. W zasadzie nie mam pytań, poza jednym: gdzie można nabyć w nie-wiem-której-już-z-kolei Rzeczpospolitej EPkę 1585-1646? Właśnie rysuje mi szkliwo, a leci tylko z YouTube. Wiadomix, że pełniak będzie tu i ówdzie do nabycia u stałych marszandów, ale ja się pytam: kaj te EPki?

Sybir pisze:Doszedłem w końcu do tego momentu w życiu, że siedzę i sprawdzam różne nowalijki. Aktualnie padło na Possession. W zasadzie nie mam pytań, poza jednym: gdzie można nabyć w nie-wiem-której-już-z-kolei Rzeczpospolitej EPkę 1585-1646? Właśnie rysuje mi szkliwo, a leci tylko z YouTube. Wiadomix, że pełniak będzie tu i ówdzie do nabycia u stałych marszandów, ale ja się pytam: kaj te EPki?

Ja epke nabyłem w Maligant, ale już chyba nie ma. Nowy album naprawdę dobry, zobaczymy czy się szybko nie znudzi.

Demo His Best Deceit jak do tej pory, to najlepsze co jegomoście stworzyli. Jeśli pełna będzie się do tego umywać, będzie bardzo dobrze.

Obadałem dzis tegoroczny matex, ale dosc szybko wyłączyłem, za duży w tym pierwiastek black/thrashu, nie słuchałbym tego raczej.

Harlequin pisze:Obadałem dzis tegoroczny matex, ale dosc szybko wyłączyłem, za duży w tym pierwiastek black/thrashu, nie słuchałbym tego raczej.

Ja odstąpiłem od słuchania tej płyty, bo po kilku kawałkach wydała mi się być nudna.

Harlequin pisze:Obadałem dzis tegoroczny matex, ale dosc szybko wyłączyłem, za duży w tym pierwiastek black/thrashu, nie słuchałbym tego raczej.

Nie mam nic do black/thrashu, ale teraz to się nie na żarty zmartwiłem. Co prawda przeczuwałem, że tak będzie (zważywszy na ostatnie ich dokonania), ale jednak miałem nadzieję, że zagrają coś na modłę z demo. No nic, będzie badane organoleptycznie.

casus zeszłorocznego Bolzera. w sensie nie moje granie tak do końca, a jednak. (jeden zamiennik musi się znaleźć).

co do samej płyty: są takie momenty, że głowa mała. są i słabe fragmenty. wręcz smęty.

"Preacher's Death" i "Take The Oath", czyli dwa ostatnie utwory zrobiły na mnie największe wrażenie.

płyta do mnie wędruje z Nadrenii. jak będzie to się wgryzę.

w odniesieniu do demo. to już zupełnie inne rejony.

tak od 5'go odsłuchu wiem w czym rzecz.
to ten punkowy "wajb".
Na "Exorkizein" tam gdzie z tego rezygnują - np. większa część utworu "Preacher's Death" bardzo mi pasuje.
do tego te trajbalowe bębny.
wokale na całej płycie prima sort.
duże oczekiwania miałem wobec tej płyty a finalnie dla mnie tak na pół gwizdka jest.

ps.
za mało wolnych temp. bo ja tam lubię wolne tempa.
za mało gruzu.
za bardzo klarowna produkcja.

ps. za kilka dni przeprowadzę analizę SWOT. bójcie się.

Recki nowych splitow

https://arrundergroundmetal.blogspot.co ... assio.html" onclick="window.open(this.href);return false;

https://arrundergroundmetal.blogspot.co ... assio.html" onclick="window.open(this.href);return false;