Masterful Magazine

Dziwna sprawa - wyszedł conajmniej bardzo fajny (moim zdaniem - znakomity) polski metalowy materiał z muzyką świetnie wykonaną, opatrzoną konkretnym brzmieniem, z zajebiście celnymi riffami, przemyślanymi kompozycjami i niebanalnymi tekstami - i co, nikt nic nie powie? Próbowałem temat sprowokowac w wątku o IW, ale odzew był jednogłosowy zdaje się...

Dla mnie - materiał bomba.

Tak, to byl moj glos :) najlepszy przyklad ze plyte moze nagrac i wydac prawie kazdy.
slaby, wymuszony, rozreklamowany zwykly kloc. Przypomina te chujowate dopinane do gazety kmiolka plytki , a i tam czasem znajdowaly sie strzaly ktore niszczyly ten kurhan jednym pierdnieciem. Do kosza

Rozumiem opinię, jakkolwiek nie podzielam, ale: przereklamowany? Może się nie tam gdzie trzeba obracam, ale jak dla mnie płyta jakby znikąd się pojawiła... raptem jeden wywiad widziałem, po przeczytaniu którego zreszta kapela mnie zainteresowała.

Bylo reklam w necie i magazynach, te zeby z okladki widzialem wielokrotnie.

Aha, no możliwe, ale w porównaniu z kampanią promującą Odrazę czy nawet te Eerie i Sighil jedank wiele tego nie było widać...

Tak czy siak - dla mnie album naprawdę satysfakcjonujący.

album dobry, jak prawie wszystkie rzeczy od Arachnofobii ostatnimi czasy. Aczkolwiek wolę Odrazę.

pr0metheus pisze:Tak, to byl moj glos :) najlepszy przyklad ze plyte moze nagrac i wydac prawie kazdy.
slaby, wymuszony, rozreklamowany zwykly kloc. Przypomina te chujowate dopinane do gazety kmiolka plytki , a i tam czasem znajdowaly sie strzaly ktore niszczyly ten kurhan jednym pierdnieciem. Do kosza

Cos w ten deseń. Zupełnie słusznie ignorowana płyta.

Cóz, widocznie jestem mniejszością, do której takie coś akurat trafia. ;)

Chyba... tak, mogę z tym żyć.

AroHien pisze:

pr0metheus pisze:Tak, to byl moj glos :) najlepszy przyklad ze plyte moze nagrac i wydac prawie kazdy.
slaby, wymuszony, rozreklamowany zwykly kloc. Przypomina te chujowate dopinane do gazety kmiolka plytki , a i tam czasem znajdowaly sie strzaly ktore niszczyly ten kurhan jednym pierdnieciem. Do kosza

Cos w ten deseń. Zupełnie słusznie ignorowana płyta.

+1 Kompletnie mi nie podpasiła muzyka tego zespołu, który zdecydowanie za szybko miał okazję wydać swoją debiutancką płytę.

klocem ta plyta jest. to fakt. autentyczny. wszechpotezna tym razem zawiodla

Ależ mam zjebany gust, co? ;D

Każdy ma trochę zjebany, więc nie ma co płakać. :-)

Bardzo fajny debiut i jeszcze lepsi koledzy.

kloc... no to chyba tylko dlatego, że brakuje solówek?

miałem coś napisać, ale mi w końcu recenzja wyszla: http://masterful-magazine.com/reviewRes ... l&id=31171" onclick="window.open(this.href);return false;

W górach Ałtaj odkryto grupę KURHANÓW naczelników plemiennych z IV i III w. p.n.e. Niskie temperatury otoczenia pozwoliły na zachowanie wielu materiałów organicznych bogato wyposażonych pochówków. W drewnianych komorach grobowych znaleziono drewniane sarkofagi z ornamentami przedstawiającymi zwierzęta. Tatuaże o podobnym tematycznie wzorze zdobiły zmumifikowane zwłoki.


Teraz pomyślcie sobie - za 300 lat znajdą płytę KURHAN - GŁÓD i co sobie pomyślą, he?

Nie wiem, ale ten gość wyżej super wygląda. Naprawde takie zgrabne dziarki robili, czy może to tylko trup malowany?

Block69 pisze:Bardzo fajny debiut i jeszcze lepsi koledzy.

Może i koledzy ok ale muzyka mocno przeciętna, bardzo mocno.

do dupska to jest tak jak odraza

Bardzo ciekawy materiał wyszedł. Jest inaczej niż na "Głodzie", ale nadal mnóstwo dobrego riffowania.