Wyrd
: 10-07-2015, 22:12
Wyrd to nic innego jak black metal połączony z folkiem. Nie, nie ma tu miejsca na żadne wesołe, skoczne umpa-umpa jak np. w Korpiklaani. Mamy za to skandynawski las, surowy, minimalistyczny black metal, gitarę akustyczną (zajebiste pejzaże!) i inne ciekawe instrumenty. Narqath zapowiedział jakiś czas temu nowy album "Death of the Sun".
Sam znam obydwie części "Vargtimmen" i "Kalivagi", które udało mi się dorwać na oryginale. Dosyć biedne wydanie, ale zawsze jest :D
Głównie polecam "Vargtimmen Pt. 1: The Inmost Night", ponieważ z trzech znanych dobrze mi wydawnictw, to robi mi najlepiej.
Na zachętę:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Sam znam obydwie części "Vargtimmen" i "Kalivagi", które udało mi się dorwać na oryginale. Dosyć biedne wydanie, ale zawsze jest :D
Głównie polecam "Vargtimmen Pt. 1: The Inmost Night", ponieważ z trzech znanych dobrze mi wydawnictw, to robi mi najlepiej.
Na zachętę:
" onclick="window.open(this.href);return false;