Strona 1 z 6

PISSGRAVE

: 04-08-2015, 12:05
autor: Pacjent
Wysłuchajcie debiutanckiej płyty amerykanskiego PISSGRAVE, a już nigdy nie zachwycicie się cudownymi zapachami wiosennej przyrody, zapomnicie o wspaniałych doznaniach jakie niesie ze sobą miłość i nigdy nie zatęsknicie za zjawiskowymi obrazami, które przez lata zarejestrowały wasze mózgi. Zobaczycie natomiast umęczone i rozkładające się ciało młodej dziewczyny, wymalowanego blackmetalowca, który rucha pijanego fana grindcore;a i chmarę dzieci, żywiących się na wysypisku odpadów organicznych. Co gorsza te ostatnie wizje zafascynują was. Posłuchajcie zatem "Suicide Euphoria", a przeszłość, teraźniejszość, a nawet niedaleka przyszłość odejdą do lamusa i zostaną tam na zawsze.
Obrazek

" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 12:49
autor: maciek z klanu
do prostego czlowieka to warto kupowac czy nie?

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 13:14
autor: Pacjent
maciek z klanu pisze:do prostego czlowieka to warto kupowac czy nie?
Jeśli nie przekonały Cię kawałki z powyższych linków to powiem wprost: WARTO!

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 13:38
autor: Rattlehead
O kurwa, niezły wpierdol!

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 14:59
autor: Harlequin
Taki death/grindowy Revenge! Jestem kupiony, a myślałem, że nic w tym roku nie przebije THE KILL. Będzie miał to ktoś w PL? Bartuś? Karolek?

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 15:12
autor: Pacjent
Harlequin pisze:Taki death/grindowy Revenge! Jestem kupiony, a myślałem, że nic w tym roku nie przebije THE KILL. Będzie miał to ktoś w PL? Bartuś? Karolek?
SMG to raczej płytami z Profound Lore nie grzeszy.

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 17:14
autor: Harlequin
Nie wiem kto i czy bedzie miał, ale coś czuje, że i tak nabędę tych czubów!

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 17:35
autor: Necropunk
miód na uszy.

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 20:46
autor: Drone
Po co słuchać kolejnego wynalazku z Profound Lore, skoro na wyciągnięcie ręki są klasycy z LINKIN PARK czy CRADLE OF FILTH! :)

A tak serio, brzmi to nieźle: patrzę na profil na MA i widzę, że główny macher ma 40 lat na karku. Od razu słychać, że to starzy wyjadacze.

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 20:56
autor: Kurwaćukoglu
Panie profesorze, Pana docinki są coraz to bardziej stetryczałe (vide; Linkin Park). Czy pił Pan już dzisiaj Biovital i był na wieczornym spacerze ;) :) ?

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 21:02
autor: Drone
Właśnie wróciłem z 15km treningu po lesie - średnie tempo 5:20, niezłe w tej temperaturze. Piję zimny Lwówek Wiedeński (jeden!) i słucham najsłabszej chyba płyty RUSH, tj. "Test For Echo" ;)

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 21:05
autor: Kurwaćukoglu
Imponujące! A zatem gratuluję formy :) . Słyszałem, że z Linkin Park na słuchafonach biega się szczególnie dobrze, więc może wykorzysta Pan w praktyce tę informację następnym razem;) .

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 21:12
autor: Drone
Dziękuję. Jeżeli już biegam z muzyką, to mam jedną, jedyną płytę do tego celu. "Blood Libels" ANTAEUS ;)

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 21:14
autor: Kurwaćukoglu
Drone pisze:ANTAEUS ;)
Obrazek

:) .

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 21:26
autor: Drone
Po 15km to nie jest ten zapach :)

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 21:28
autor: Kurwaćukoglu
Przede wszystkim to nie jest zapach dobry do biegania (nawet po licznych reformulacjach, jakim go poddano) :) .

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 21:35
autor: Harlequin
Drone pisze:Właśnie wróciłem z 15km treningu po lesie - średnie tempo 5:20, niezłe w tej temperaturze. Piję zimny Lwówek Wiedeński (jeden!) i słucham najsłabszej chyba płyty RUSH, tj. "Test For Echo" ;)
Gratki za sam fakt odważenia się, aby pójśc biegać w ta duchotę :/

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 21:57
autor: Drone
Uwielbiam biegać w upał, nie ma lepszej pogody :)

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 22:07
autor: Necropunk
Drone pisze:Uwielbiam biegać w upał, nie ma lepszej pogody :)
taaa, szczególnie dla biegacza długodystansowego...

Re: PISSGRAVE

: 04-08-2015, 22:13
autor: harvestman
Necropunk pisze:
Drone pisze:Uwielbiam biegać w upał, nie ma lepszej pogody :)
taaa, szczególnie dla biegacza długodystansowego...
Dokładnie, normalnie robię 20 +, wczoraj, zrobiłem 10 i myślałem że dostanę zawału :)