Masterful Magazine

Malokarpatan to słowacki zespół, który we wrześniu wydał album "Stridžie dni". Ich muzykę można opisać bardzo krótko - mieszanka twórczości wczesnego Bathory + czeskich geniuszy, czyli Master's Hammer. Naprawdę warto się z nimi zapoznać.

Zacieram ręce na wydanie debiutanckiego albumu na winylu przez Invictus Productions.

Folklor, czary i alkoholizacja.

https://malokarpatan.bandcamp.com/releases

Odkupię wyprzedaną już wersję kasetową tego albumu

http://werewolf-webshop.pl/product_info ... 66eb8c56b9" onclick="window.open(this.href);return false;

Jeśli ktoś z Warszawy będzie zamawiać coś z tego sklepu: http://werewolf-webshop.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; , to chętnie się podłączę pod zakupy i dołożę do kosztów dostawy. Bardzo chciałabym mieć tę płytę

^a moze chcialabys miec panicza manieczki dla siebie na wylacznosc, tzo? Jebac plyty, ale taki kasek jak ja dlugo sam nie pochodzi.

Widziałam w temacie "Wasze Atrybuty" Panicza Manieczki wynurzenia na swój temat. Kwestia "pochodzenia samemu" w przypadku Panicza motzno dyskusssyjna, c'nie? ;-)

ej, no - moze to wszystko to moja bujna wyobraznia a tak naprawde jestem 12/10, gram w zespole szadz i jestem seksi-fleksi?

odpowiedz ok to wazne, bo mi sie klawisz f5 od odswiezania za moment zatnie : |

Views
1000

odswiezammmmm :|

manieczki pisze:ej, no - moze to wszystko to moja bujna wyobraznia a tak naprawde jestem 12/10, gram w zespole szadz i jestem seksi-fleksi?

Do rzeczy z byznesami, manieczku: zamawiasz tę płytę i mieszkasz w stolycy? :-*

Jenny pisze:

manieczki pisze:ej, no - moze to wszystko to moja bujna wyobraznia a tak naprawde jestem 12/10, gram w zespole szadz i jestem seksi-fleksi?

Do rzeczy z byznesami, manieczku: zamawiasz tę płytę i mieszkasz w stolycy? :-*

Ja tutaj o powaznych rzeczach pisze, no a Ty mnie wyjezdzasz z jakimis plytami :| Kawa nie lepsza, co?

manieczki pisze:

Jenny pisze:

manieczki pisze:ej, no - moze to wszystko to moja bujna wyobraznia a tak naprawde jestem 12/10, gram w zespole szadz i jestem seksi-fleksi?

Do rzeczy z byznesami, manieczku: zamawiasz tę płytę i mieszkasz w stolycy? :-*

Ja tutaj o powaznych rzeczach pisze, no a Ty mnie wyjezdzasz z jakimis plytami :| Kawa nie lepsza, co?

Nie lepsza. Płyta. Chcę płytę. I tylko tyle :-)

Tadeusz Siekierko - mowi Ci to cos? Bylbym dla Ciebie tak jak Tadzik
on cukiernik - wiec wie co to slodkosci
ja tez wiem !

a pytę MALOKARPATAN ktoś w Polsce widział czy tylko deal z Invictus pozostaje?

dojebana jest ta płyta. leśny schwarz metal na kwasie zawsze na propsie :)

http://werewolf-webshop.pl/product_info ... 0e9c7726d6" onclick="window.open(this.href);return false;

Czekam... jakoś od Wigilii.

zapomniałem dodać, że pomijam ofertę werewolf promotion. raz, że nie w smak mi wspieranie rodzimowierców, a dwa, że moje jedyne zamówienie tam realizowane było 2 miechy z hakiem.

Serio tyle czekałeś? Kiedy zamawiałeś?

@Manieczki przegrałeś forum, każdy nowy kto wchodzi, już Cie zna.

Ja brałem CD i MC z wytwórni, czekałem 4-5 dni

Od pepików zamawiać:
http://www.hexencave.wz.cz/Shop/index.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
6 ojro + wysyłka.

Necropunk pisze:a pytę MALOKARPATAN ktoś w Polsce widział czy tylko deal z Invictus pozostaje?

dojebana jest ta płyta. leśny schwarz metal na kwasie zawsze na propsie :)

Ale, to nie jest żaden leśny metal.

Efowski pisze:Serio tyle czekałeś? Kiedy zamawiałeś?

@Manieczki przegrałeś forum, każdy nowy kto wchodzi, już Cie zna.

było to circa about 3 lat temu. zerowa komunikacja, zlew na klienta po całości i wysłanie paki po takim czasie zwykłą przesyłką, zamiast rejestrowaną. zapamiętałem ten ewenement tylko dlatego, że NIKT wcześniej, ni później z krajowych sprzedawców mnie tak w konia nie zrobił.

death_to_all pisze:
Ale, to nie jest żaden leśny metal.

to trochę jak gra w skojarzenia. kiedy tego słucham mam przed oczami lewe wycieczki bez dokumentów uprawniających przez cieszyński las w stronę sąsiadów, torby pełne okowity i grzybów, głowy - dobrego humoru... jedynie brak mi w tych wyobrażeniach mojego panicza, który każdemu drugowi ohoczo i z pieśnią na ustach potargałby koniokrada!