Strona 1 z 1

Sonic Violence

: 11-06-2016, 14:28
autor: tomaszm
Gdyby ktoś mnie zapytał jaką płytę Godflesh uważam za najlepszą i jaką zabrałbym na bezludną wyspę od razu bez zastanowienia wskazałbym na Jagd. Zdaję sobie sprawę,że powyższa wypowiedź może wydawać się kontrowersyjna ale jestem zdania, że to co ta grupa zdegenerowanych brytoli wysmażyła na debiucie bije swoim ciężarem i klasą właściwie wszystko co można podpiąć pod nurt industrialnego metalu i wstyd nie nie mieć na półce, jeszcze większy nie znać.

Drugie wydawnictwo pełniejsze w elektronikę i z mniejszym ciężarem gatunkowym ale dalej to kawał kapitalnej muzyki którą koniecznie trzeba poznać.

Obrazek


[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

Re: Sonic Violence

: 11-06-2016, 16:28
autor: 535
tomaszm pisze:Gdyby ktoś mnie zapytał jaką płytę Godflesh uważam za najlepszą i jaką zabrałbym na bezludną wyspę od razu bez zastanowienia wskazałbym na Jagd. Zdaję sobie sprawę,że powyższa wypowiedź może wydawać się kontrowersyjna
Spokojnie. Wcale nie jest kontrowersyjna.

Re: Sonic Violence

: 11-06-2016, 23:39
autor: Vexatus
Bardzo mocna rzecz absolutny klasyk stylu Monolithic Industrial Metal. W swoim czasie muzyka SV kopała w tyłek mocniej, niż Godflesh. Dla mnie osobiście najlepsze ich wydawnictwo to "Transfixion" - płyta nie jest tak ciężka jak debiut, ale jednocześnie jest bardzo transowa i ma jakiś taki specyficzny i niepowtarzalny klimat. Szkoda tylko, że po wydaniu tej płyty zespół się trochę pogubił i ostatecznie rozpadł. Choć z drugiej strony może to i lepiej, bo przynajmniej nie przekształcił się w jakiegoś kulawego potworka, jak np. Pitchshifter...

Re: Sonic Violence

: 12-06-2016, 12:56
autor: Drone
Ja też wolę dwójkę. Jedynka jest dzika, surowa i nieokiełznana, a na dwójce jest właśnie ten dziwny, taki hipnotyczny klimat, właśnie transowy, ale przymglony i nieoczywisty. Tak czy inaczej obie płyty doskonałe, co tu dużo mówić.

Jeżeli jesteśmy przy SONIC VIOLENCE, to nie mogę tu przy okazji nie wspomnieć o SLAB! - Descension, kolejnej wielkiej płycie z tego kręgu i z tych czasów (SLAB! trochę wcześniejszy), o której kiedyś tu sporo rozprawialiśmy.

Re: Sonic Violence

: 12-06-2016, 14:04
autor: mothra
Strasznie długo nie doceniałam. Dopiero po zakończeniu fazy na wiertarko-metale zaskoczyło. Dwójka cudowna, jedna z moich ścisłych top of the top, jeżeli idzie o ten gatunek.

Re: Sonic Violence

: 12-06-2016, 15:27
autor: Triceratops
Lubiem jak wszystkie stare insdustriale, dwojke bardziej nieco, jest troche w klimacie Malhavoc.

Re: Sonic Violence

: 12-06-2016, 15:49
autor: byrgh
bardzo doceniam i lubię i może w końcu przysiądę na dłużej niż na kilkanaście odsłuchów i wykroczę poza genialne Jagd.

Re: Sonic Violence

: 12-06-2016, 16:16
autor: Plastek
W chuj dobry band, obie płyty miażdżą. Jebać religijny black metal.

Re: Sonic Violence

: 12-06-2016, 16:18
autor: byrgh
bo każden mądry wie, że industrial punk > religijny bm

Re: Sonic Violence

: 12-06-2016, 16:20
autor: Plastek
Dokładnie. W dodatku betoniasty.

Re: Sonic Violence

: 29-06-2016, 22:27
autor: tomaszm
Drone pisze:Ja też wolę dwójkę. Jedynka jest dzika, surowa i nieokiełznana, a na dwójce jest właśnie ten dziwny, taki hipnotyczny klimat, właśnie transowy, ale przymglony i nieoczywisty. Tak czy inaczej obie płyty doskonałe, co tu dużo mówić.

Jeżeli jesteśmy przy SONIC VIOLENCE, to nie mogę tu przy okazji nie wspomnieć o SLAB! - Descension, kolejnej wielkiej płycie z tego kręgu i z tych czasów (SLAB! trochę wcześniejszy), o której kiedyś tu sporo rozprawialiśmy.
Przesłuchałem sobie ten Slab! na chłodno i w żaden sposób nie robi mi tak dobrze jak bohaterowie tematu. To już zdecydowanie wolę optimum wound profile o którym tematu nie potrafię tutaj znaleźć.

Re: Sonic Violence

: 29-06-2016, 22:52
autor: Triceratops
Bo nie ma, ale gadalismy o nich kiedys troche w temacie o Fetish69 viewtopic.php?f=36&t=12646" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Sonic Violence

: 23-12-2016, 15:57
autor: HSVV
tomaszm pisze:Drugie wydawnictwo pełniejsze w elektronikę i z mniejszym ciężarem gatunkowym ale dalej to kawał kapitalnej muzyki którą koniecznie trzeba poznać.
no trochę nagiąłeś rzeczywistość. jak dla mnie ciężar na dwójce jest równie ogromny jak na jedynce, jak nie bardziej przytłaczający. inna sprawa, że Transfixion odsyła do kasacji 99,99% rzeczy, których w życiu słuchałem.

Re: Sonic Violence

: 23-12-2016, 17:19
autor: tomaszm
W sumie doszedłem do wniosku że jedno i drugie wydawnictwo są tak samo zajebiste. Brakuje mi dziś takich petard w tym nurcie.