Masterful Magazine

Z przekory bardziej chyba , ale zakladam:) Projekt Hunok z Węgier, odkrytyi wydany przez Werewolfa. Smrodza juz 16 lat, ale w tym roku wyszedl debiutancki pelny album o eleganckiej nazwie Megrendíthetetlenség

próbka

[youtube][/youtube]


dobra, posluchali, mozna zamykac.

a poza tym

manieczki pisze:srac do ryja masterfulowym znawcom od wszystkiego :D

Sluchalem jak juz wyszlo (z empechujki) za bardzo mi toto wszystko bzyczalo, niestety.

wiedzialem ze hunok wstrzasnie forume. taki ruch w dyskusji
manieczek kurwa nie pomagasz :D

do uslug!

Sprawdzałem to , bo przeważnie sprawdzam te wszystkie wynalazki od Werewolfa, ale... no kurde, nie da rady :D

Wbiles wlasnie sztylet zemsty w Prometeusza tym wpisem...

Nie mam w tej chwili klimatu na takie granie, ale ogólnie niezłe. Klimat TTF i okolic. Może nawet trochę za dobrze panują nad instrumentami jak na ten styl ;)

manieczki pisze: za bardzo mi toto wszystko bzyczalo, niestety.

bzyczenie a la mutiilation oczywiscie na plus

ultravox pisze:Nie mam w tej chwili klimatu na takie granie, ale ogólnie niezłe. Klimat TTF i okolic.

wiadomo ze nie wszyscy zyja na codzien taka surowizna, ale wlasnie o to chodzi. ten pierwotny archaizm mnie kupil od razu

WaszJudasz pisze:Sprawdzałem to , bo przeważnie sprawdzam te wszystkie wynalazki od Werewolfa, ale... no kurde, nie da rady :D

manieczki pisze:Wbiles wlasnie sztylet zemsty w Prometeusza tym wpisem...

bardzo sie na was obu zawiodlem...

Nie wiem, może mi jeszcze podejdzie, jak będe w odpowiedniej fazie, na razie na zmianę napierdalam dyskografie Deivos i Jungle Rot przeplatane nowym RHCP , toteż instrumenty pokładowe nastrojone jakby w inną stronę. ;)