"Death metalowcy z Extremity podzielili się nowym utworem Crepuscular Crescendo. Numer pochodzi z najnowszego mini albumu Extremely Fucking Dead, który zostanie wydany 7 kwietnia pod skrzydłami wytwórni 20 Buck Spin."
Tracklista:
1. Intro (Mortuus Est Valde)
2. Crepuscular Crescendo
3. Bestial Destiny
4. Chalice Of Pus
5. Fatal Immortality
6. Extremely Fucking Dead
Bardzo dobry materiał, sporo w nim Bolt Thrower. Póki co tylko tyle powiem. Zasadniczo, to brzmi to jak death metal i to mnie cieszy. 2,5 samca i 1,5 samicy dali bardzo rade.
Re: EXTREMITY
: 14-09-2017, 13:06
autor: Najprzewielebniejszy
łosz kurwa jakie piekne granie!!
Blisko do BT faktycznie, do Vastum również.
Muszę mieć!
Re: EXTREMITY
: 14-09-2017, 21:28
autor: AroHien
Ano, bardzo dobre. Cholernie masywne brzmienie. Szkoda tylko, że digi chujowo wydany...
Re: EXTREMITY
: 01-06-2018, 14:53
autor: Harlequin
Nowy kawałek i nowy płyt "Coffin Birth" w drodze, premiera 20 lipca:
Kolejny numer, chyba najlepszy z tych 3, ale co najwyzej średni. Słaby album bedzie.
Re: EXTREMITY
: 19-07-2018, 20:50
autor: nagrobek
jest całość do odsłuchu. https://daily.bandcamp.com/2018/07/19/e ... more-91776" onclick="window.open(this.href);return false;
nie jest to jakieś beznadziejne ale mini album był dużo lepszy. krótszy, skondensowany pocisk, przede wszystkim z lepszymi kompozycjami. tutaj tego zabrakło i zawiewa sztampą. szkoda, liczyłem na ten skład.
Re: EXTREMITY
: 20-07-2018, 09:27
autor: Harlequin
Obadam po urlopie, ale te 3 kawalki wczesniej zwiastowaly rozczarowanie.
Re: EXTREMITY
: 22-07-2018, 22:04
autor: Harlequin
Myśle, ze słowo "rozczarowanie" to dobre określenie dla tej płyty. W kontekście całosci wyklute wcześniej kawałki nie wydają się az tak słabe, ale nie da się ukryć, że Extremity na "Coffin Birth" gra miły, pozbawiony pomysłów i dobrych riffów death metal. Ot, płynie se wszystko, wpadnie miłe dla ucha solo, babochłop zaryczy, ale ten ich death metal taki trochę giętkim robiony. W porównaniu do "Extremely fucking dead" jest to dość miałkie i nieciekawe.