Masterful Magazine

Długo myślałem nad założeniem tego tematu. Nie z powodu tego, że należę do jakiegoś kręgu myślicieli ale mocno zastanawiałem się jak zacząć wprowadzenie do muzycznej materii którą nam serwuje Antiversum. Pamiętam peany pochwalne na rzecz Blood Incatation i wielu innych nazw które obecnie wzlatują w chwale spod skrzydeł Invictus Production, Iron Bonehead czy Blood Hervest. Jednak mam pełne przekonanie ,że Ci goście mogą to lepiej co najlepiej udowodni nachodzący lada moment pełny album. Brzmi to po prostu fenomenalnie aczkolwiek koła na nowo nikt tu nie wynalazł. To raczej nowy wysokoprężny silnik Disla ,który oczarowuje zakochaną w motoryzacji gawiedź.


[youtube][/youtube]

Pelen album jest fenomenalny, slucham od tygodnia. Kto lubi dysonanse portalowe, powinien srac w gacie.

Zacny band ! Będzie słuchane !

Będzie to ktoś miał albo już ma?

Ma ktoś jakieś info w temacie? Może ktoś zamawia zza granicy i mogę się pod zamówienie podłączyć?

Tom, Invictus podało 29 września jako datę premiery. Pewnie będzie u Hellthrashera niebawem, skąd ten pośpiech? :) Jeśli Cię tak ciśnie potrzeba, to masz debiut w przedsprzedaży w sklepie wytwórni za 12 euro.

Dobrze, niespokojnie poczekam zatem do 29 września:) Ciśnie ,bo materiał jest fantastyczny i mocno bym się zasmucił gdyby ktoś go do nas nie sprowadził.

Karol bd mial kilka sztuk kolo 16.10 (plyta ma lekki poslizg. w produkcji.) - mozna pisac i zamawiac.

Drugi kawałek

http://www.nocleansinging.com/2017/10/0 ... ore-131216" onclick="window.open(this.href);return false;

Wykurwista jest ta płyta. Ktoś sie zapoznał z całością, jakie wrażenia? Podoba sie czy raczej chujnia?

ani jednej krytycznie negatywnej oceny. tutaj i w kilku innych miejscach.
podejrzane.

Doskonała duchota i te piękne bębny, nie dziwota wiec, że się podoba.

tomaszm pisze:Wykurwista jest ta płyta. Ktoś sie zapoznał z całością, jakie wrażenia? Podoba sie czy raczej chujnia?

przechuj jest.

wolff pisze:Doskonała duchota i te piękne bębny, nie dziwota wiec, że się podoba.

ok. racja.
zaraz będzie więcej.

w Antinova dobre trajbalowe nabijania. wokale gatunkowe. czyli dobre. podobają mi się te momenty salw, wywalania w górę dźwięku. nie wiem jak to właściwie opisać. od 6:20 doomowo, jak lubię. wyciszenie utworu mi leży.

Creatio. niepokojący początek. który przechodzi w cały utwór. to właściwie taki horror blak/def. ten wałek mi najbardziej leży. leje się od początku do końca. ta para-ambientalna wstawka w około 4 min rewelacyjna. znów te wybijania salw . dla mnie mógłby się skończyć na 5 minucie. nie potrzebna ta kombinacja.

Cosmos. z tym dysonansami na początku mi tak sobie pasuje. za bardzo blekowy. w szczególności wokalnie. taki wymęczony trochę. choć chaos jest przedni. perkusyjne nabijania od 2 minut kierują ten chaos w defowym kierunku. później odbieram go jako znów blekowe granie. męczy mnie ten utwór momentami.

Nihil. i znów najmocniejsza rzecz na wejście. perkusja. świetne te „świstania” z tyłu. najbardziej defowy początek. doom-defowy. koło 5 tej minuty mi się to rozjeżdża. później perkusja na chwilę ratuje sytuacje. ten powtarzany melodyjny motyw koło 8 minuty mi nie pasuje. a zawieszenie koło 9tej zajebiście mi weszło, tak jak późniejszy ambientalny fragment. wymagający poprzez te swoje 13 minut jest to utwór.

taką mam myśl, że jeżeli są dobrymi muzykami i potrafią oddać klimat z tej płyt, to koncert będzie zajebisty.

nie słuchałem z rok czasu epki. jestem ciekawy zestawienia. "Total Vacum" mi bardzo zagrało. było czystsze w formie. w sensie moim zdaniem było mniej blekowych naleciałości. zestawie sobie oba materiały jak kupię CC na nośniku.

partie perkusji, klimat to to co mnie wzieło w tej płycie.
niestety momentami mnie muli.

Świetne gęste granie. Taki odhumanizowany blackened death w duchu Portal bardzo mnie się podoba, odświeżam temat bo nie wybuchła dyskusja na temat ani jednej ani drugiej płyty. Zaraz Odpalam total vacuum bo Cosmos zajebisty