Masterful Magazine

Myślę, że temat można założyć, tym bardziej, że musk projektu wrzucił info:

LUCTUS pisze:
New release is around the corner and an album is in the horizon.

Pierwszy materiał:



który niestety nie wyszedł na CD był tutaj raczej chwalony przez te kilka osób:). Na koncie jeszcze nie tak dawno wydane splity z Aosoth i 13th MOON.

https://ritualdeath.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

http://ritualdeath.bigcartel.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

Pierwszy materiał bardzo dobry, kawałki ze splitów już dużo słabsze, zobaczymy co będzie dalej.
Potencjał jest tak spory jak sam hype na to ;)

Koleś z żoną ostatnio ostro zarobieni (już nawet nie wspominam o ilości kapel), ale liczę na album na podobnym do pierwszej 7' poziomie.

LUCTUS pisze:
New release is around the corner and an album is in the horizon.

Świetna wiadomość, 7"/taśma jest rewelacyjna, męczę ten materiał dosyć regularnie. Maksimum atmosfery przy dosyć prostych środkach.

Czy materiał ze splitów odbiega poziomem? Raczej nie. Może nie ma takiej siły rażenia przez charakterystykę tego typu wydawnictw połączoną z długością utworów. Mnie się one mimo wszystko podobają (szczególnie "Blood Oblation" ze splitu z Aosoth).

Gdzieś przed oczami mignęło mi kiedyś info, że za X czasu ma się ukazać materiał kompilujący te wszystkie splity i mniejsze wydawnictwa, które się ukazały lub ukażą. Zobaczymy.

Jebać splity, dawać album.

Pierwszy materiał wydany na 7" rubikonu innowacji nie przekracza,ale bardziej niż dobrze ukazuje jak prostymi środkami można zbudować specyficzny klimat poszczególnych utworów.

Dwa pozostałe splity odbieram jako porcje muzyki specyficzne dla tego typu wydawnictw - a Twórcy z niejednego muzycznego chleb jedzą i kolejne "wypieki" realizują - ukazują odmienne oblicze tego, czego można spodziewać się po Zespole.

Biorąc pod uwagę regularność wydawania, pełnego albumu można spodziewać się w ciągu kilku miesięcy - tym bardziej, że potwierdzone jest to przez samą "Głowę" kapeli.

Lubię ich, prosta, konkretna muza z dobrymi riffami. Świetnie, że album na widnokręgu.

Haha a kiedy zachwycałem się kawałkiem "Blood Oblation" ze splitu z Aosoth i nawiązałem do możliwego nowego albumu, który jeśli wyjdzie to pozamiata, odparłeś COFFIN, że mała szansa na to :) A tu proszę, sam takie info zarzucasz. I oczywiście info na pełnym propsie, bo istotnie ten projekt robi zajebistą robotę. Brzmienie, wokale i cała atmosfera - nie do podrobienia. Bardzo prostymi, czasem wręcz prostackimi, metodami osiągnięty pełen wygar. Schodzę do piwnicy i czekam na więcej!

Sęk w tym, że to było 'na wtedy' i wynikało z tego, co sam mówił;) Ale to dobrze przecież, że sytuacja uległa zmianie i album się kroi:)

TERRATUR pisze:
New Ritual Death 10”

23.08.18

Znowu epa czy może jakaś kompilacja?

Skoro tylko 10 calowy winyl to raczej nowy materiał. Gdyby kompilacja to pewnie byłaby też zapowiedź CD.

Ależ to jest dobry rok.

W zasadzie to chyba dopiero powoli się rozkręca;)

Miałem na myśli kilka rzeczy, które już się ukazały, ale przede wszystkim rzeczy, które dopiero się ukażą i na które mam duży apetyt ;-)

Nowy utwór z nadchodzącej EP:

https://soundcloud.com/terratvr-possess ... erian-pyre

Dla mnie bomba, zajebisty grób. Brzmienie tego stuletniego klawichona jest nie do podrobienia.

W chwili, gdy w polskich domach bardziej zaangażowanych kibiców wylatują przez okna, za ciężko zarobione pieniądze, wielkie, płaskie telewizory po popisach Orłów Nawałki, mogę odnośnie nowego singla Ritual Death napisać tylko jedno:
doskonała atmosfera rozwijająca się od samego początku utworu do ostatnich dźwięków. Jeżeli tak prostymi zabiegami, brzmieniem jak spod zamkniętego wieka i niespiesznym tempem będzie nasycona cała zapowiadana 10 calówka to już zaczynam się rozglądać, aby nie przegapić przedsprzedaży......świetnie

Ogre pisze: zaczynam się rozglądać, aby nie przegapić przedsprzedaży......świetnie

Przedsprzedaży nie ma nigdy. Ale to akurat najmniejszy problem.

Jak ktoś nie ma ciśnienia na kolory winylów, standardowa wersja będzie zapewne dostępna u dystrybutorów.

Nowy utwór świetny i nastraja pozytywnie na całość, klawisze rzeczywiście rozdają. Zastanawiam się czy starczy głównodowodzącemu pary i wyobraźni na coś dłuższego niż 7" (chyba, że na 10" wytłoczą 15-minutowy materiał :) ), ale póki co nie ma powodów do niepokoju.