Strona 1 z 4

OF FEATHER AND BONE

: 20-05-2018, 09:53
autor: Bless this tongue
Taki kurwa cios na 2018:

[youtube][/youtube]

a zaczynali od punka zeby przyjebac (poki co) najlepsza w 2018 death metalowa plyta

Re: OF FEATHER AND BONE

: 20-05-2018, 18:12
autor: Harlequin
Bless this tongue pisze:Taki kurwa cios na 2018:

[youtube][/youtube]

a zaczynali od punka zeby przyjebac (poki co) najlepsza w 2018 death metalowa plyta
Odważne słowa z tą najlepszą. Na początku, bo tych wszystkich peanach pochwalnych byłem srodze rozczarowany. Ot takie to sie wydawało. Potem posłuchałem trochę więcej i przestałem się z tym materiałem przepraszać. Zarzucałem mu monotonię a monotonny nie jest.

Natomiast ten album me jedną bardzo duża wadę - okropnie źle brzmiący werbel, a drugą trochę mniejszą, przydałoby się ciut więcej mięsa w gitarach. Dlatego też zestawiając OFAB z najnowszym DEIQUISITOR uważam, że Ci drudzy nagrali album po protu wyraźnie lepszy, bardziej spójny jako całość. Niemniej jednak zaczynam się łapać na tym, że OFAB mocno zyskuje w oczach i chętnie do niego wracam, co nakazuje mi twierdzić, że i tak jest to jeden z lepszych death metali w tym roku.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 21-05-2018, 20:28
autor: Ogre
Dzisiaj postanowiłem sobie, że sprawdzę cóż to za potwora wydali Of Feather And Bone - i podnoszę obie ręce wyrażając aprobatę.
Dobry i solidny kawał death metalu.Faktycznie w tym roku to jeden z "jaśniejszych" punktów wśród premier odnosząc do moich osobistych preferencji.
Postawiłbym na równi ze wspomnianym Deiquisitor.
W ciekawą stronę Zespół się rozwija, a patrząc wsteczna dotychczasową twórczość, dość niespodziewany kierunek stylistyczny obrali.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 18:49
autor: Parael


Nowy wałek z nadchodzącej płyty Sulfuric Disintegration. Według bandcampa ma wyjść 13 października. Mnie tam się podoba, miło grzeje i równo popierdala na brutal deathową modłę. Ale co ja tam wiem, może się okaże zaraz że werbel coś nie teges :P

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 19:19
autor: Harlequin
Tęgo jadą. Bdb wałek.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 19:41
autor: Drone
Harlequin pisze:
20-05-2018, 18:12
Natomiast ten album me jedną bardzo duża wadę - okropnie źle brzmiący werbel
!!!

A tak poważnie: widziałem ich na żywo z TOMB MOLD i RITUAL NECROMANCY w Pogłosie i śmiem twierdzić, że wypadli najlepiej tego wieczoru, choć był to wieczór całościowo udany. OF FEATHER AND BONE zrobili na mnie spore wrażenie: w ich muzyce i w tym, jak została zagrana, była pierwotna, bestialska emocja i chorobliwa aura unosiła się w powietrzu. Dawno czegoś takiego nie doświadczyłem, że czuć było ze sceny, że dzieje się pod spodem coś bardzo niedobrego. Dlatego z chęcią sprawdzę nowy matex.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 19:51
autor: SODOMOUSE
..." że dzieje się pod spodem coś bardzo niedobrego ", bardzo dobry fragment...

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 19:54
autor: Żułek
tak grającego bębniarza na koncercie jeszcze nie widziałem, grał jak pojebany :P

kawałek fajny :)

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 20:43
autor: Parael
Również widziałem ich będzie prawie równo rok temu tyle że we wrocławskim Luksusie. Tak Of Feather and Bone najlepiej dało do piecyka tego wieczoru. Może to przez ciasnotę sali ale niski głos wokalisty przewiercał wnętrzności, oj piękne to było doznanie.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 20:49
autor: Harlequin
Drone pisze:
14-09-2020, 19:41
Harlequin pisze:
20-05-2018, 18:12
Natomiast ten album me jedną bardzo duża wadę - okropnie źle brzmiący werbel
!!!

A tak poważnie: widziałem ich na żywo z TOMB MOLD i RITUAL NECROMANCY w Pogłosie i śmiem twierdzić, że wypadli najlepiej tego wieczoru, choć był to wieczór całościowo udany. OF FEATHER AND BONE zrobili na mnie spore wrażenie: w ich muzyce i w tym, jak została zagrana, była pierwotna, bestialska emocja i chorobliwa aura unosiła się w powietrzu. Dawno czegoś takiego nie doświadczyłem, że czuć było ze sceny, że dzieje się pod spodem coś bardzo niedobrego. Dlatego z chęcią sprawdzę nowy matex.
W Danii też dołożyli do pieca, jeden z lepszych gigów całego, zeszłorocznego festiwalu. Było cos "niebezpiecznego" w tym ich graniu.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 21:05
autor: Drone
Gdybym był stróżem prawa, natychmiast przerwałbym występ, wezwał karetkę i nakazał odwiezienie ich do zakładu zamkniętego.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 21:29
autor: Ogre
Bardzo obiecujący dla całej płyty kawałek promujący. Przy tym kursie dolara nie pozostaje mi nic innego jak czekać na przesyłkę.
Apetyt zaostrzony.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 14-09-2020, 23:37
autor: r o b e r t
Bardzo dobry utwór , jest moc i jebnięcie no i całkiem dobre tempo .

Re: OF FEATHER AND BONE

: 15-09-2020, 00:47
autor: Maleficio
Uff zdążyłem złożyć pre-order na kolorki

Re: OF FEATHER AND BONE

: 15-09-2020, 06:44
autor: Wódka i Piwo
Czy mógł by się ktoś fachowo wypowiedzieć o brzmieniu werbla w tym nowym kawałku? To istotne jeśli mam go posłuchać. Nie będę przecież tracił czasu jeśli brzmi popowo jak na nowym Inkantejszyn.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 15-09-2020, 07:55
autor: ursus
Chujom z incantation nie chciało się nagrać płyty z odpowiednim brzmieniem :(

Re: OF FEATHER AND BONE

: 15-09-2020, 16:33
autor: nagrobek
zapowiada się wysoko być może pierwsza liga. ale w notowaniach Billboardu raczej się nie znajdzie jak nowy Necrot. i dobrze. huje wykupili wszystkie kolory:/

Re: OF FEATHER AND BONE

: 15-09-2020, 16:51
autor: Harlequin
nagrobek pisze:
15-09-2020, 16:33
zapowiada się wysoko być może pierwsza liga. ale w notowaniach Billboardu raczej się nie znajdzie jak nowy Necrot. i dobrze. huje wykupili wszystkie kolory:/
Bądź lewakiem, kup CZARNY winyl ;)

Re: OF FEATHER AND BONE

: 15-09-2020, 17:12
autor: nagrobek
kupuje tylko w tęczowych kolorach i pokazuje pod szkołami by siać zgorszenie.
chyba zaraz pierwszego pełn.. pierwszą płytę sobie odświeżę.

Re: OF FEATHER AND BONE

: 03-11-2020, 00:03
autor: Żułek
póki co mata

ale całość już śmiga, zostawie sobie na jutro :mrgreen: