NAR MATTARU
: 05-06-2018, 08:16
Trochę dziwne, że odkryłem ich dopiero teraz, bo chilijska scena deathmetalowa jest mi szczególnie bliska, a w zespole dodatkowo udzielają się ludzie z Dominus Xul, który bardzo sobie cenię. Scenę wycierają już od 21 lat, ale popełnili do tej pory jedynie demko i dwa długograje. Mrocznie, ciężko, monumentalnie, z oddechem Przedwiecznych tchniętym w dźwięki i bliskowschodnią melodyką przewijającą się tu i ówdzie - jestem zachwycony, taki death metal to ja rozumiem.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]