MAYHEM

[trup]

Kurwa jaki zajebisty cover. Oldskul kurwa jak chuj.
Wokal zajebistość!!!

None Valueless Art - Funeral Fog (Mayhem Cover)

[hcpig]

[bartwa]

kurwa, czemu to włączyłem

[Andrew G.]

Michał Wiśniewski za mikrofonem?

[Believer]

Lepsze niz hauntologist

[Stoigniew]

kurwa, czemu to włączyłem

rozumiem Twój ból
popełniłem ten sam błąd

[bartwa]

kurwa, czemu to włączyłem

rozumiem Twój ból
popełniłem ten sam błąd

Ostrzegałem...

Mimo wszystko jakiś pozytyw jest - człowiek przypomniał sobie w brutalny sposób jak ważnym instrumentem jest wokal. Jeden z moich kolegów twierdzi nawet, że najważniejszym.

[sanctusdiavolos]

A znacie L.E.G.O (Langhus eksperimentelle gravkammerorkester)? Wczesny projekt Euronymousa i Manheima. Poniżej koncercik, który miał miejsce w osiemnaste urodziny tego pierwszego:

Skrzypce Manheim trzymał po raz pierwszy w rękach, więc mógłby startować z Vzaéurvbtre w zawodach na zadawanie bólu słuchaczom za pomocą tego szlachetnego instrumentu. Jest też solówa na flecie. Euronymous natomiat nakurwiał na bębnach (a potem też na wieśle) pod pseudonimem... Pompel Lampe.
Diabelski Kult i te sprawy. Ciekaw jestem jakie jeszcze kwiatki wyrosną po latach.
Choć i tak ten potworek jest bardziej słuchalny od Zamęt, hehe.

[C//A]

Michał Wiśniewski za mikrofonem?

Ja tam słyszę coś o "wilczych norach" i "perdolonych latach";)

[dzik]

kurwa, czemu to włączyłem

rozumiem Twój ból
popełniłem ten sam błąd

Ostrzegałem...

Mimo wszystko jakiś pozytyw jest - człowiek przypomniał sobie w brutalny sposób jak ważnym instrumentem jest wokal. Jeden z moich kolegów twierdzi nawet, że najważniejszym.

Też uważam, że wokal jest bardzo ważny.
Nie popełniłem tego błędu i nie posłuchałem, chociaż korci mnie i pewnie jak o tym nie zapomnę, to włączę w wolnej chwili.

[tomekw48]

Przesłuchałem sobie ten cover i odnoszę wrażenie, że warstwa instrumentalna jest bardzo profesjonalnie zagrana. Na tyle dobrze, że ośmieliłbym się na stwierdzenie, że to przeróbka oryginalnego utworu. Dobrany został tylko wokal, który jest jaki jest... Brak słów... Każdy słyszy...
Vader zagrał to profesjonalnie, a to co tutaj słychać, to jakiś fake news... Sama nazwa zespołu... Oprócz zamętu w głowach nic więcej to nie robi. To black metal polo. Skaza dla naszej sceny metalowej.
Takie coś powinno się tępić w zarodku.

Ale jest coś, co uderza w morde... A mianowicie tekst. My tu się podniecamy kultowym black metalem, ale tekst po polsku brzmi jakoś z dupy. Nie sprawdzałem wierności tłumaczenia z oryginałem, ale przypuszczam, że jak w większości tekstów, jest to wielkie HALO o nic.

Sorki. Musiałem to napisać
Mój zwierzęcy instynkt kazał mi to zrobić.

[hcpig]

Nie sprawdzałem wierności tłumaczenia z oryginałem

100% wierny, tak brzmią te bzdury przepisane wprost na polski.

[Lord Gorloj]

Takie coś powinno się tępić w zarodku.

Ten numer to jest coś, co jakiś średnio początkujący muzyk/zespół nagrywa na salce w ramach ćwiczeń. Samo w sobie - bdb - ale pokazywanie tego światu to już jest coś, co świadczy o ciężkim braku samokrytycyzmu albo - chciałbym w to wierzyć - robieniu sobie jaj. W innych czasach poszłoby to na jakiejś taśme czy nawet w pliku pokazywanym kolegom ze szkoły, którzy by się spuścili że ŁOOO CHŁOPAKI ALE DAJECIE DAWAJCIE DALEJ, a w dzisiejszym narcystycznym świecie niestety można to puścić całemu światu i wybrać sobie z komentarzy tylko taki feedback, jaki komu pasuje. Dopaminka uderza do głowy. No ale może coś się z tego wykluje, nie skreślam.

odnoszę wrażenie, że warstwa instrumentalna jest bardzo profesjonalnie zagrana. Na tyle dobrze, że ośmieliłbym się na stwierdzenie, że to przeróbka oryginalnego utworu.

No właśnie w stosunku do wokalu jest to jakoś podejrzanie dobrze zagrane i nagrane, też mi się to rzuciło w uszka.

My tu się podniecamy kultowym black metalem, ale tekst po polsku brzmi jakoś z dupy. Nie sprawdzałem wierności tłumaczenia z oryginałem, ale przypuszczam, że jak w większości tekstów, jest to wielkie HALO o nic.

No przecież to jest muzyka stworzona przez grupkę non stop pijanych/naćpanych, wkurwionych i nabuzowanych hormonami nastolatków z poważnymi problemami emocjonalnymi i psychicznymi, którzy mają w głowach i w dupach sieczkę z komiksów i równie kiczowatego (tak, tak) metalu. Te najstarsze black metale to są muzycznie i, zwłaszcza, lirycznie koszmarne bzdury i to są kurwa fakty. Cała reszta to projekcje starych brudasów z początkami chorób neurodegeneracyjnych wywołanych alkoholem.

Potęga norweskiego black metalu wynika stąd, że akurat w tych dzieciakach nastoletnie wkurwienie buzowało z naprawdę niespotykaną intensywnością i przekierowało się na/utrwaliło się w muzyce, która jest może prymitywna i prostacka, ale zagrana z wyjątkową w skali globalnej siłą. W większości przypadków tacy ludzie niczego nie tworzą, tylko trafiają w końcu do kryminału albo kończą w kałuży krwi z nożem w plecach, ale tu na szczęście... OH WAIT

[C//A]

Czy tylko mnie wydaje się, że to żart nawiązujący do tłumaczeń nazw zespołów i albumów w podręczniku HiT? Mam na myśli ten "Zamęt".

[tommek]

Może to wygenerowane w AI jest, brzmj to jednak sztucznie.

[Lord Gorloj]

Helvete się spaliło

https://ghostcultmag.com/legendary-oslo ... rs-a-fire/

As of now, it is unknown how extensive the damage is, but in the article, the owners feared a total loss, especially historic memorabilia from the store and the first and second wave Black Metal scene.

PRZYSZŁA KRYSKA NA MATYSKA

PAN BÓG NIERYCHLIWY ALE SPRAWIEDLIWY!

Ja pierdole...

[trup]

było pisane w innym temacie...
Chujnia z grzybnią.

[trup]

Neseblod Records, former Helvete needs your support!
Two days ago a fire started in the basement of legendary Neseblod Records that we visited last time we played in Oslo. Sadly many artefacts and records got destroyed.
GoFundMe, Spleis and their Big Cartel linked below:
https://spleis.no/368215
https://www.gofundme.com/f/neseblod-records-fire-fund
https://neseblodrecords.bigcartel.com/

[Nasum]

Historia przemielona milion razy, przetrawiona i wysrana podobną ilość, ale jakoś mnie coś korciło by sobie to zobaczyć. Ci wszyscy źli i tak bardzo opętani muzycy, okazują się tutaj po prostu zwykłymi ludźmi. Nie wiedziałem gdzie wrzucić, ale temat sam wyskoczył, więc wrzucę tu. Jak wszyscy już widzieli to proszę o nie kamieniowanie mnie, tylko pominięcie filmiku. Może trochę rozwlekły, może kuleje tłumaczenie, ale ja tam sobie zobaczyłem.

Jak ktoś też chce, to proszę:

[dzik]

O fajnie. Obejrzę se w wolnej chwili.