Masterful Magazine

Kapela pochodzi z Indiany i napierdala mosiężny defior, który łamie kości i wgniata w glebe.
Gitary mielą,aż miło, perkusja napierdala, mocarny vokal.
Panowie potrafią czasami naprawdę podkręcić tempo do niezłych prędkości,zwolnić, znowu przypierdolić, zaakcentować delikatną solóweczką. Cudownie to wszystko dudni !!
Jak na razie tylko 2 dema plus split.Czekam na pełniaka i kibicuje.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]

Mam składaka tych demówek i nie pozostaje mi nic innego jak tyko zgodzic się z przedmówcą. Świetnie się słucha ich death metalu. Oczywiście nie jest to nic odkrywczego, jest natomiast mało wyrafinowane a jednak bardzo skuteczne kruszenie kości. Warto.

Niezła jest ta maszynka do mięsa.
Gdyby ktoś bardzo chciał mieć nośnik fizyczny to "Chasm of Rot" jest jeszcze do wychapania na kasecie z Blood Harvest
" onclick="window.open(this.href);return false;

bardzo mi się podobają melodie zawarte na tym składaku. bardzo.

w szczególności w tych wolniejszych partiach.

Jak ktoś chce to Karol jeszcze ma limit 500 cd, tak, że brać !!
https://selfmadegod.com/shop/pl/p/desek ... t-cd/19439" onclick="window.open(this.href);return false;