Eternal Rot

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
jesusatan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2168
Rejestracja: 11-12-2013, 21:11

Eternal Rot

28-08-2018, 22:44

Nasi tu byli... znaczy, są!
http://arrundergroundmetal.blogspot.com ... recka.html" onclick="window.open(this.href);return false;
banda chuja zdecydowanie warta tematu. dla zgnilych skurwysynow, intelygenci - wypierdalac!
Awatar użytkownika
sepsis
rozkręca się
Posty: 30
Rejestracja: 19-12-2016, 13:39

Re: Eternal Rot

28-08-2018, 23:19

Yopp, zgadzam się w 100%. Już przedwczoraj zamówiłem u Grega pakiet z płytką i tsem.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12391
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Eternal Rot

29-08-2018, 07:40

Kochałem Grave Grooves. Myślałem, że ta kapela już nie wróci. Cóż za wspaniała wiadomość o pełniaku. Na pewno nabędę. Uwielbiam taki death metal.
all the monsters will break your heart
mj.
postuje jak opętany!
Posty: 450
Rejestracja: 27-01-2017, 08:18

Re: Eternal Rot

08-09-2018, 20:32

Wczoraj i dzisiaj przedpremieorowo można było dostać na Summer Dying Loud.
Moja płyta jutro do mnie przyjedzie, natomiast słyszałem już ją w całości i wszystko się idealnie zgadza - ciężar, brud, grób, flaki. Ekstra granie!!!
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Eternal Rot

08-09-2018, 20:38

Ten zespół dyskwalifikuje automat perkusyjny.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
knaar
rasowy masterfulowicz
Posty: 2389
Rejestracja: 05-04-2005, 22:53

Re: Eternal Rot

08-09-2018, 21:22

Pacjent pisze:Ten zespół dyskwalifikuje automat perkusyjny.
+1

Nie rozumiem zatrudniania automatu w zespołach, które nie są z założenia "industrialne" i nie potrzebują tego odhumanizowanego brzmienia.

Z brakiem muzyków chyba nie ma problemu, aby nawet ktoś po koleżeńsku nagrał perkę, szczególnie takie proste partie jak tutaj.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Eternal Rot

08-09-2018, 21:51

knaar pisze:
Pacjent pisze:Ten zespół dyskwalifikuje automat perkusyjny.
+1

Nie rozumiem zatrudniania automatu w zespołach, które nie są z założenia "industrialne" i nie potrzebują tego odhumanizowanego brzmienia.

Z brakiem muzyków chyba nie ma problemu, aby nawet ktoś po koleżeńsku nagrał perkę, szczególnie takie proste partie jak tutaj.
Też tego nie rozumiem. Zwłaszcza, że muzyka całkiem dobra, ale nie chce się tego słuchać przez to komputerowe walenie.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4335
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Eternal Rot

14-09-2018, 08:59

z niecierpliwością czekam na całość.
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: Eternal Rot

14-09-2018, 20:45

Pacjent pisze:
knaar pisze:
Pacjent pisze:Ten zespół dyskwalifikuje automat perkusyjny.
+1

Nie rozumiem zatrudniania automatu w zespołach, które nie są z założenia "industrialne" i nie potrzebują tego odhumanizowanego brzmienia.

Z brakiem muzyków chyba nie ma problemu, aby nawet ktoś po koleżeńsku nagrał perkę, szczególnie takie proste partie jak tutaj.
Też tego nie rozumiem. Zwłaszcza, że muzyka całkiem dobra, ale nie chce się tego słuchać przez to komputerowe walenie.
Może po prostu wystarczy do tego podejść jak do Godflesh gdzie automat perkusyjny nie razi, wyjdzie wtedy industrial/doom/death i już spoko ;)
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4335
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Eternal Rot

15-09-2018, 12:22

wole takie brzmienie automatu jak w Eternal rot, niz wyglaskane i wytriggerowane brzmienie zywej perki jak np w Siege of power czy 90% gutturali gdzie kazde uderzenie brzmi tak samo.
Awatar użytkownika
jesusatan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2168
Rejestracja: 11-12-2013, 21:11

Re: Eternal Rot

15-09-2018, 14:41

Najprzewielebniejszy pisze:wole takie brzmienie automatu jak w Eternal rot, niz wyglaskane i wytriggerowane brzmienie zywej perki jak np w Siege of power czy 90% gutturali gdzie kazde uderzenie brzmi tak samo.
+milion
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4614
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: Eternal Rot

17-09-2018, 19:49

Ile trwają te 4 utwory ???
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: Eternal Rot

18-09-2018, 22:05

vicek pisze:Ile trwają te 4 utwory ???
coś ok. 30 minut w sumie
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4335
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Eternal Rot

19-10-2018, 14:05

w GOW znalazło się kilka białych epusiek z 2014 roku:
http://godzovwar.com/shop/pl/7-ep/938-e ... results=11" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1092
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: Eternal Rot

08-01-2019, 17:35

Ostatnie wydawnictwo Eternal Rot wypełzło z mokrego grobu na świat w drugiej połowie września 2018, ale dopiero dzisiaj miałem okazję posłuchania z fizycznego nośnika "Cadaverine" oraz w całości.
Palców pojedynczo nie mam zamiaru pojedynczo, w ofiarnym hołdzie odcinać; skóry pasami na potrzeby nanoszenia logo zrywać, strupów gwałtownie sciągać ani krwi do wypełnionego już ropą pucharu toczyć.....ale (tak, jest ale)...
Jaki ten króciutki album niesie ładunek - tutaj wszystko się zgadza. Niespieszna, śmiertelna atmosfera - bo i po co się spieszyć czemuś co i tak jest martwe. Cieżar przekazu, zarówno w dźwiękach jak i w lirykach - jak wyszukanie nie ubrać tematyki w nuty i liryki to do najlżejszych on nie należy. Ascetyczna wręcz forma grafiki - wszak upiększanie gnilnego truchła kolorami nie odmieni charakteru obrazu.
Na dokładkę - hipnotyzujące utwory bez problemu mogą spowodować niezaplanowaną przejażdżkę samochodem przedłużoną o kilkanaście kilometrów z powodu przegapionego, właściwego zjazdu z ekspresówki - zgadnijcie skąd wiem.

A, że grają z "trupem" zamiast żywego pałkera..............NO I CHUJ z tego.
mj.
postuje jak opętany!
Posty: 450
Rejestracja: 27-01-2017, 08:18

Re: Eternal Rot

08-01-2019, 20:19

Kolejny materiał będzie już z nieumarłym za garami.
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2297
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: Eternal Rot

08-01-2019, 21:11

Składałem już zażalenie w tej sprawie hehe
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9879
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Eternal Rot

09-01-2019, 07:24

Ogre pisze:Ostatnie wydawnictwo Eternal Rot wypełzło z mokrego grobu na świat w drugiej połowie września 2018, ale dopiero dzisiaj miałem okazję posłuchania z fizycznego nośnika "Cadaverine" oraz w całości.
Palców pojedynczo nie mam zamiaru pojedynczo, w ofiarnym hołdzie odcinać; skóry pasami na potrzeby nanoszenia logo zrywać, strupów gwałtownie sciągać ani krwi do wypełnionego już ropą pucharu toczyć.....ale (tak, jest ale)...
Jaki ten króciutki album niesie ładunek - tutaj wszystko się zgadza. Niespieszna, śmiertelna atmosfera - bo i po co się spieszyć czemuś co i tak jest martwe. Cieżar przekazu, zarówno w dźwiękach jak i w lirykach - jak wyszukanie nie ubrać tematyki w nuty i liryki to do najlżejszych on nie należy. Ascetyczna wręcz forma grafiki - wszak upiększanie gnilnego truchła kolorami nie odmieni charakteru obrazu.
Na dokładkę - hipnotyzujące utwory bez problemu mogą spowodować niezaplanowaną przejażdżkę samochodem przedłużoną o kilkanaście kilometrów z powodu przegapionego, właściwego zjazdu z ekspresówki - zgadnijcie skąd wiem.

A, że grają z "trupem" zamiast żywego pałkera..............NO I CHUJ z tego.
Też to mniej więcej tak widzę i wiem, że ten zespół ma spory potencjał, tzn. czuję to, czyli wiem ;)
Necropunk
w mackach Zła
Posty: 707
Rejestracja: 29-05-2015, 20:22

Re: Eternal Rot

13-01-2019, 07:58

Zabierałem się do tego nowego Eternal Rot, jak trędowaty do prysznica. 3 miesiące walczyłem z samym sobą, przeciwnościami losu i zwykłą niechęcią do automatów perkusyjnych, żeby w końcu zdjąć dziewiczą folię z płyty. Pierwsze co wywołało zdziwienie to "odświeżona" formuła - dwójka starych krajanów na emigracji w Birmingham nie stara się już wkupić w łaski fanów Autopsy, obierając kierunek w stronę ślamazarnych, powolnych i wwiercających się walców, gdzie granica między death, a doom jest rozmyta jak horyzonty po bankiecie u Alojza w szynku. Mógłbym od biedy wymieniać takie nazwy jak Impetigo, Anatomia, Transgressor, Coffins czy Cianide, żeby użyć skali porównawczej, ale nie da to pełnego obrazu dzieła. Mimo wszystko słychać na kilometr, że chłopaki mają własną tożsamość i sposób na życie. Nie jest to płyta, która rzuci na kolana tabuny gimnazjalistów, jak nowy Behemoth. Nie jest to też coś, co spodoba się większości metalowcom o gołębich sercach, którzy przeżywają zawody miłosne, mają na sumieniu bierzmowanie i piszą wiersze. Takie cuchnące stęchlizną, grobowe mulenie przypasuje tylko fanatykom gatunku, którym śni się eksploracja sarkofagów na pobliskiej nekropolii. Ja już jestem po lekturze "Cadaverine", więc idę po łopatę i wybywam na wycieczkę.
ki3r
zaczyna szaleć
Posty: 160
Rejestracja: 20-06-2006, 13:18
Lokalizacja: CH

Re: Eternal Rot

13-01-2019, 11:26

Nie zapomnij o obowiązkowym polizaniu czaszki jak już coś wykopiesz ;) a w temacie, spoko wywiadzik w ostatnim Musick Magazine z bohaterami tematu, warto czytnąć.
guessWho pisze:...a na okrągło prąd mnie przeszywa, gdy słucham Artrosis, każda ich płyta to dla mnie przeżycie- wspaniała uczta dla ucha i duszy...
ODPOWIEDZ