Masterful Magazine

David Vincent - Vocals
Rune "Blasphemer" Eriksen - Guitars
Flo Mounier - Drums

Nowy zespół tych panów. Debiut wyjdzie w marcu. Zapowiada się łatwy, lekki i przyjemny death metal. To co już udostępnili, brzmi jak Illud Divinum Insanus, pomieszane z Mayhem. Opinie na masterfulu nie są zbyt pozytywne, ale Nicramowi tak się spodobało, że domagał się tematu o Vltimas.

nicram pisze:Weźcie załóżcie temat o tym VLTIMAS...

nicram pisze:Ponawiam apel o temat...

[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]

Headcrab pisze: Opinie na masterfulu nie są zbyt pozytywne, ale Nicramowi tak się spodobało, że domagał się tematu o Vltimas.

nicram pisze:Weźcie załóżcie temat o tym VLTIMAS...

nicram pisze:Ponawiam apel o temat...

Dzięki kolego, na Ciebie można liczyć. :-) Oczywiście zespół/projekt do zaorania. Tak jak napisałeś, łatwo i przyjemnie więc może złapie parę groszy.

E tam mi się podoba , wiadomo że projekt tylko dla kasy ale chuj z tym .

vicek pisze:E tam mi się podoba , wiadomo że projekt tylko dla kasy ale chuj z tym .

A Nader Sadek był dlaczego?

Vltvmatvvne spopielenie

Nawet miłe to dla ucha. Całkiem przyjemne. Jak to mówią: " Lepiej niech chłopaki grają niż by mieli jabole w bramach pić i ludzi zaczepiać". Nie mam też nic przeciwko temu żeby zarobili sobie kilka groszy na tym projekcie...

hcpig pisze:

vicek pisze:E tam mi się podoba , wiadomo że projekt tylko dla kasy ale chuj z tym .

A Nader Sadek był dlaczego?

Wszystko dla kasy , dziś trv metalu już ni ma

A Mgła i Forgotten Woods?

A Behemoth?

Załóżcie temat ZESPOŁY KTÓRE NIE GRAJĄ DLA KASY, pośmiejmy się.

Chyba jest różnica w graniu dla kasy i graniu za kasę.

Tak, koncerty grasz za kasę a płyty wydajesz dla kasy, taka różnica.

te dwa udostępnione numery to chujnia dla pedałów,do gazu z tym. Blasphemer najlepsiejsze ma już za sobą a vincent czego się teraz nie dotknie zamienia w gówno,takie czasy smutne dla nich nastały.

[V] pisze:te dwa udostępnione numery to chujnia dla pedałów,do gazu z tym. .

Bardzo ekstremalne podejście jak na fana Ghost ;)

[V] pisze:te dwa udostępnione numery to chujnia dla pedałów,do gazu z tym. Blasphemer najlepsiejsze ma już za sobą a vincent czego się teraz nie dotknie zamienia w gówno,takie czasy smutne dla nich nastały.

Psychologicznie fałszywe, moralnie wątpliwe, literacko płytkie. Jednym słowem bieda intelektualna w tym twoim - bądź co bądź - poście przyjacielu. Dla ścisłości, bynajmniej nie bronię ani Vincenta ani Blasphemera, ani nikogo innego.

Raf pisze:Załóżcie temat ZESPOŁY KTÓRE NIE GRAJĄ DLA KASY, pośmiejmy się.

TITAN MOUNTAINS, i co lyso teras? XD

Triceratops pisze:

Raf pisze:Załóżcie temat ZESPOŁY KTÓRE NIE GRAJĄ DLA KASY, pośmiejmy się.

TITAN MOUNTAINS, i co lyso teras? XD

Uprzedził mnie, jebany :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Raf pisze:Tak, koncerty grasz za kasę a płyty wydajesz dla kasy, taka różnica.

Przy obecnym poziomie sprzedaży płyt, to dupa. Ile taki Vltimas może sprzedać płyt? 20, 30, 50 tyś? No jakoś sobie tego nie wyobrażam.
Chyba, że wydanie płyty jako pretekst, aby pojechać w trasę. Bo to się całkiem często zdarza.

Na płytach zarabia wytwórnia, zespół na koncertach. Jeśli uznamy, że w tym biznesie nie zarabia się już żadnej kasy, to jakim cudem takie wytwórnie jak Season of Mist w ogóle jeszcze istnieją? :) Oczywiście nie ma nic złego w zarabianiu pieniędzy (złe jest raczej ich nie zarabianie), ten argument pojawił się tu głównie dlatego, że sama muzyka jest słaba.