Strona 1 z 1

Infernal Conjuration

: 10-05-2019, 21:03
autor: jesusatan
Oldskul z Meksyku. Zdecydowanie warte zainteresowania.

https://arrundergroundmetal.blogspot.co ... allum.html" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Infernal Conjuration

: 10-05-2019, 22:11
autor: Harlequin
Bdb band. Debiutanckie Ep to chyba nasz poznanski grufcio nawet wydał o ile dobrze kojarze

Re: Infernal Conjuration

: 11-05-2019, 07:47
autor: jesusatan
Zeby nie przeklamac, to druga EPke ;)

Re: Infernal Conjuration

: 11-05-2019, 10:23
autor: Harlequin
No to musze nadrobic, bo nawet nie wiedziałem że mają.

Re: Infernal Conjuration

: 13-06-2019, 07:25
autor: Plagueis
Obrazek

CUDO! Kolejny obowiązkowy zakup, kolejny zajebisty rok rok dla death metalu, zwłaszcza tego oldschool'owego.

Re: Infernal Conjuration

: 13-06-2019, 10:46
autor: Bloodcult
Solóweczki pierwsza klasa.
Duchy "Spiritual Healing" i "Altars Of Madness" wiecznie żywe.

Re: Infernal Conjuration

: 13-06-2019, 17:58
autor: Harlequin
Zapewne trzeba bedzie zakupić, ale dzisiejszy rzut jakoś mi uciekł. Moze wejzmne zse późnej razem z Arkhaaik.

Re: Infernal Conjuration

: 12-07-2019, 15:13
autor: December
https://www.putridcult.pl/infernal-conj ... -2793.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Infernal Conjuration

: 12-07-2019, 18:26
autor: ultravox
Solidne, ale nie porwało mnie. Do poziomu Sadistic Intent brakuje jednak sporo.

Re: Infernal Conjuration

: 12-07-2019, 20:21
autor: Harlequin
Do Mortem też.

Re: Infernal Conjuration

: 12-07-2019, 20:44
autor: Sybir
Właśnie z Mortem bardziej mi się kojarzy. Dlatego też nie mam zamiaru kupić tej płyty - nie ten poziom jednak.

Re: Infernal Conjuration

: 23-07-2019, 18:26
autor: Ogre
Płyta dotarła do mnie niedawno. Po pierwszym udostępnionym numerze apetyt miałem zaostrzony na pełniaka dość mocno.
Kilka dni czekała na odsłuch w "domowej kolejce" aż w końcu trafiła do samochodowego odtwarzacza.
Po dosłownie 8 minutach wiedziałem, e to na pewno coś dla mnie w całości. Pierwsze skojarzenie to Sadistic Intent, co mnie nie zdziwiło, ale....im dłużej słuchałem, wraz z następnymi kawałkami, następującymi po sobie riffami, kolejną solówką, przejściem, charcząco-wrzeszczącym wokalem ucho samo kierowało myśli ku wczesnym dokonaniom Morbidów czy Death.....przypominałem sobie również, trochę mimowolnie inne nazwy z Meksyku - wspomniany Mortem czy echa Sargatanas.
A co do poziomu i potencjalnego odstawania od SI czy Mortem - w tej chwili, biorąc w rozwagę że to pierwszy pełny album Infernal Conjuration ( choć po 13 latach istnienia) i mają czas podciągnięcie swoich umiejętności kompozytorskich czy brzmienia - jest lepiej niż dobrze i będę wracał do "Infernale Metallum Mortis" nie raz i nie dwa.