Nie żebym specjalnie czekał, bo ich dokonania z lat 90ych to raczej druga liga, ale posłucham jak wyjdzie.
EDIT: hehe, nawet nie zanotowałem, że ten materiał wyszedł w 2014, a teraz wychodzi kompaktowa reedycja tego materiału.
Re: VIOGRESSION
: 30-09-2019, 19:31
autor: moonfire
Debiut słyszałem w kasetowych czasach, przypominał mi nieco Obituary (wokal). Dwójka gdzieś się wala na regałach, bo swego czasu chodził po kilka złotych. Żal mi się zrobiło to wziąłem. A muzycznie takie sobie, chociaż na plus zaliczam atmosferę wczesnych lat 90.
Debiut rozpierdala. Ciężki, wolny death metal w klimatach Morda Skuld, Resurrection, Obituary, doskonale zdradzający kraj pochodzenia. Reaktywacja potrzebna jak kurwie zeszyt, a okładka tej kompilacji to by się nadawała raczej na kolejny, hujowy megadeth i ogólnie odrzuca to chęć zapoznania się.
edit: serio ta nowa płyta to limit 700 kopii w jakieś satanananhdaa rekords? Toż to kurwa jaja są.
Re: VIOGRESSION
: 18-03-2022, 23:03
autor: Triceratops
Nie jest to poziom debiutu
Re: VIOGRESSION
: 15-04-2022, 05:59
autor: frankmullen
Tak sobie słucham nowego krążka i powiem wam, że całkiem całkiem się tego słucha. Dobre brzmienie, ciekawe riffy. Nie spodziewałem się tak ciekawej płyty. Jako zdeklarowany fan DM jestem ukontentowany.
Tak sobie słucham nowego krążka i powiem wam, że całkiem całkiem się tego słucha. Dobre brzmienie, ciekawe riffy. Nie spodziewałem się tak ciekawej płyty. Jako zdeklarowany fan DM jestem ukontentowany.
Tak sobie słucham nowego krążka i powiem wam, że całkiem całkiem się tego słucha. Dobre brzmienie, ciekawe riffy. Nie spodziewałem się tak ciekawej płyty. Jako zdeklarowany fan DM jestem ukontentowany.
Skąd masz całość? w necie już krąży?
Tak. Wypożyczalnie działają.
Re: VIOGRESSION
: 15-04-2022, 11:49
autor: Pablo
tak...jest to dobry krążek....EPka z przed kilku lat też była dobra....James Murphy nagrał tan ciekawe solówki...brzmienie jest bardzo selektywne...nie ma chamskiego plastiku....a to ,że zawsze grali w drugiej lidze?....wolę to niż zespoły pierwszoligowe które dziś prezentują marny poziom...
tak...jest to dobry krążek....EPka z przed kilku lat też była dobra....James Murphy nagrał tan ciekawe solówki...brzmienie jest bardzo selektywne...nie ma chamskiego plastiku....a to ,że zawsze grali w drugiej lidze?....wolę to niż zespoły pierwszoligowe które dziś prezentują marny poziom...
Ostatnie zdanie to kwintesencja. A z całością wypowiedzi również się zgadzam.
Re: VIOGRESSION
: 15-04-2022, 14:22
autor: Pacjent
Kręci się ten album i jest naprawdę dobry. Nie ma kaleczenia plastikiem, a wokal wciąga jak dawniej. W tym momencie brakuje mi więcej ciężaru, ale może to wina "oldschoolowego" ucha i po jakimś czasie objawy ustąpią. Dobrze, że materiał nie leci na jedno kopyto i poukrywano tam co nieco po kątach, więc z kolejnych przesłuchań może wyniknąć parę nowych wniosków. Dla mnie VIOGRESSION to substytut ich bliskiego krewniaka czyli nieodżałowanego RESURRECTION. Ten przestrzenny wokal i stara dobra deathmetalowa jazda z USA... Mniam!
Kręci się ten album i jest naprawdę dobry. Nie ma kaleczenia plastikiem, a wokal wciąga jak dawniej. W tym momencie brakuje mi więcej ciężaru, ale może to wina "oldschoolowego" ucha i po jakimś czasie objawy ustąpią.
u nich nigdy nie było dużego ciężaru...dobry death...tyle i aż tyle..gardłowy cały czas mocno charakterystyczny i tak..zero plastiku w produkcji
Kręci się ten album i jest naprawdę dobry. Nie ma kaleczenia plastikiem, a wokal wciąga jak dawniej. W tym momencie brakuje mi więcej ciężaru, ale może to wina "oldschoolowego" ucha i po jakimś czasie objawy ustąpią.
u nich nigdy nie było dużego ciężaru...dobry death...tyle i aż tyle..gardłowy cały czas mocno charakterystyczny i tak..zero plastiku w produkcji
Zgadzam się, ale nie płakałbym gdyby było ciężej. To dobry album (dwa ostatnie utwory jakieś takie rozmyte) i nie potrzebuję od nich nic więcej.
Re: VIOGRESSION
: 19-04-2022, 09:27
autor: Harlequin
Bardzo mi się podoba ten nowy album. Niby nie jest najcieżej, ale tez nie jest tak prosto jak wczesniej. Cały czas się tu coś dzieje. Wyczuwam w tym graniu wibracje Revenant, ale bardziej chodzi mi tu o nastrój i klimat aniżeli sam styl.
Bardzo mi się podoba ten nowy album. Niby nie jest najcieżej, ale tez nie jest tak prosto jak wczesniej. Cały czas się tu coś dzieje. Wyczuwam w tym graniu wibracje Revenant, ale bardziej chodzi mi tu o nastrój i klimat aniżeli sam styl.
Z tym REVENANT to ciekawy trop. Posłucham pod tym kontem następnym razem. Z kolei zróżnicowanie tego materiału jest jego bardzo mocnym punktem.
Re: VIOGRESSION
: 19-04-2022, 09:35
autor: Harlequin
Myśle, że jest to album do zanabycia, bo finalnie jest to troche takie do niczego nie podobne i mocno niebanalne. Można się czepiac, czy rozmysle, czy troche bez jebnięcia, ale finalnie jest to cholernie intrygujący materiał.
Re: VIOGRESSION
: 19-04-2022, 18:50
autor: Pablo
oni nigdy nie mieli jebnięcia ale było i jest to solidne granie