Trzech jegomościów z Moskwy pałających się metalem śmierci. Na koniec maja Rotted Life planuje wydanie debiutanckiego krążka "Morbid Despotic Ritual":
Rozedrgane, dość agresywne i mocno obiecujące granie.
Re: GOSUDAR
: 21-04-2021, 10:31
autor: Sybir
Tak rozedrgane, że aż posypały Ci się klawisze klawiatury
Zamówione i oczekiwane. Utwór promujący rozwiewa wątpliwości co do jakości tego albumu.
Re: GOSUDAR
: 22-04-2021, 08:51
autor: Ogre
Poczynają sobie cąłkiem sprawnie w swoim wydaniu death metalu. Biere - koniec maja niedaleko, poczekam i z chęcią przekonam się jak brzmi w całości debiut.
Re: GOSUDAR
: 22-04-2021, 11:25
autor: Bolt
Obiecujące, fajnie to przyśpieszenie około 1:00 przełamuje rytm.
Re: GOSUDAR
: 22-04-2021, 14:02
autor: Medard
Dobrze, że płyta gosudara/cara będzie dostępna już w maju, nada się pod relacje z podobno szykowanej inwazji na donbas.
Udany kawałek moskali zresztą.
Już po pierwszym kawałku zapowiadało się wyśmienicie. Teraz nie mam wątpliwości, że jest na co czekać. Ruskie trafiają w mój punkt.
Re: GOSUDAR
: 27-05-2021, 22:27
autor: Harlequin
No i ruskie bardzo dobry album wysmażyły. Z pomysłem, sporo się dzieje, nie silą sie na udawanie lepszych instrumentalistów niż są w rzeczywistości, ale słychać, że przyłożyli się do pisania muzyki i wyszło świetnie. Dyamicznie, różnorodnie,z poszanowaniem detalu. "Szlachetne" to dobre słowo w tym miejscu.
Re: GOSUDAR
: 28-05-2021, 08:29
autor: Ogre
Na kanale Only Death Metal wisi już całość - idealnie do posłuchania w ten piątkowy poranek.
Re: GOSUDAR
: 28-05-2021, 08:56
autor: Bolt
Na streamingach (przynajmniej na Tidalu) też już jest całość.
Re: GOSUDAR
: 28-05-2021, 09:49
autor: Harlequin
Fajna ta nowa płyta. Dziś sobie słuchałem drugi raz, juz wiedząc czego się spodziewać i myślę, że to wartościowy album. Kompozycje zdecydowanie ponaprzecietne, kolejny motywyw, riffy, łatwo wyszczególnić, a ccałosc nie zlewa się i nie pobada w banał. Nie ma tu żadnego mydlenia oczu brzmieniem, maskowania niedocągnięc i chujowych riffów inymi efektami. Mocny wokal, muycznie kiedy trzeba jest brutalnie, kiedy trzeba klasycznie, kiedy indzie bardziej współcześnie, ale za tym wszystkim stoi pomysł. Materiał jest zwarty i w ramach tego co potrafią zagrać to rozpisali kompozycje po mistrzowsku. Słychać, że to nie są wielcy instrumentaliści, bo i solówki i gary raczej nie wychylają się poza pewien przyzwoity standard, nie porażają prędkością i przesadną gęstością, ale z drugiej strony robią to co do nich należy wyśmienicie. Błyskotliwy materiał, moim zdaniem wyróżiający się na tle współczesnej konkurencji. Moje skojarzenia biegną trochę w kierunku pełniaka Crciamentum, ale ruskie chyba grają bardziej szorstko, topornie, mniej płynnie, ale chyba tez bardziej r óżnorodnie. Niemniej źródła inspiracji wyczuwam podobnie - Incantation, Morbid Andrzej + może coś bardziej nieuchwytnego, czego w cruciamentum nie odnajduje.
Bardzo dobra płyta, jeśli chodzi o tegoroczne standardy jakościowe postawiłbym ją gdzieś w okolicach Snet, czyli pewnie w peletonie czołówki.
Fajna ta nowa płyta. Dziś sobie słuchałem drugi raz, juz wiedząc czego się spodziewać i myślę, że to wartościowy album. Kompozycje zdecydowanie ponaprzecietne, kolejny motywyw, riffy, łatwo wyszczególnić, a ccałosc nie zlewa się i nie pobada w banał. Nie ma tu żadnego mydlenia oczu brzmieniem, maskowania niedocągnięc i chujowych riffów inymi efektami. Mocny wokal, muycznie kiedy trzeba jest brutalnie, kiedy trzeba klasycznie, kiedy indzie bardziej współcześnie, ale za tym wszystkim stoi pomysł. Materiał jest zwarty i w ramach tego co potrafią zagrać to rozpisali kompozycje po mistrzowsku. Słychać, że to nie są wielcy instrumentaliści, bo i solówki i gary raczej nie wychylają się poza pewien przyzwoity standard, nie porażają prędkością i przesadną gęstością, ale z drugiej strony robią to co do nich należy wyśmienicie. Błyskotliwy materiał, moim zdaniem wyróżiający się na tle współczesnej konkurencji. Moje skojarzenia biegną trochę w kierunku pełniaka Crciamentum, ale ruskie chyba grają bardziej szorstko, topornie, mniej płynnie, ale chyba tez bardziej r óżnorodnie. Niemniej źródła inspiracji wyczuwam podobnie - Incantation, Morbid Andrzej + może coś bardziej nieuchwytnego, czego w cruciamentum nie odnajduje.
Bardzo dobra płyta, jeśli chodzi o tegoroczne standardy jakościowe postawiłbym ją gdzieś w okolicach Snet, czyli pewnie w peletonie czołówki.
A ja to zapożyczyłem bez przekonania. A bo to ruskie, a bo to nazwa niezbyt zachęcająca, a bo to kapela nieznana mi. A tu taki strzał! Musiałbym się mocniej zastanowić, ale wydaje mi się, że to na tą chwilę najlepszy krążek DM w tym roku. Jest tu coś świeżego, choć w DM wydaje się to już niemożliwe. I tak jak piszesz - brzmienie jest takie jakie powinno. Nie śmierdzi to wszechobecnym dziś plastikiem. Wokalista wymiata. Utwory są napisane z pomysłem. Rosjanie w ogóle ostatnio podnoszą poprzeczkę coraz wyżej. Dobre albumy wydały Pyre i Wombripper. Teraz Gosudar. Mam nadzieję, że uda się wyhaczyć ten krążek na CD w Polsce, bo z bandcampa z przesyłką troszku drogo wychodzi.
Re: GOSUDAR
: 28-05-2021, 21:41
autor: szczylun
faktycznie, dojebane
Re: GOSUDAR
: 30-05-2021, 21:49
autor: Scorn
Potwierdzam. Jestem kupiony.
Re: GOSUDAR
: 01-06-2021, 12:32
autor: Harlequin
mała obsuwa chyba jest, info od Dżejsona z RL:
Greetings.
Still waiting for the pressing plant to get those updated onto the fulfillment page where I put in for those orders. Should be any day now, and I'll put in for those orders.
