Strona 1 z 4

ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 13:33
autor: Bloodcult
Dwóch panów z USA, znanych z tuzinów wspólnych i solowych projektów nagrało debiutancki album kolejnego projektu - Acausal Intrusion. Album nosi tytuł "Nalitas" a wydała go I, Voidhanger Records w jakimś srogim limicie (do kupienia tutaj: https://metalodyssey.8merch.com/).

Za okładkę odpowiada Daniele Valeriani (prace dla Mayhem, Behemoth, Triptykon)
Obrazek

Muzyka to eksperymentalny death metal w klimacie końca lat 90. Atmosfera albumu jest duszna i przestrzenna jednocześnie.

Chyba pierwszy od jakiś 5 lat death metalowy album który kupiłem :)

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 13:38
autor: Harlequin
Nie wiem gdzie tam słyszysz klimat końca lat 90ych, mi w ogóle się to z tym nie kojarzy. Natomiast album oczywiście zajebisty, choć wiem, że będę go słuchał rzadko. I cieszę sie, że kilkoro Koelgów w końcu po niego sięgnęło, moim zdaniem metalowa czołówka tego roku.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 14:14
autor: Bloodcult
Tak mi się kojarzy. Nie znam się na Death Metalu przecież.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 17:48
autor: Pelson
Bloodcult pisze:
31-08-2021, 13:33
Dwóch panów z USA, znanych z tuzinów wspólnych i solowych projektów nagrało debiutancki album kolejnego projektu - Acausal Intrusion. Album nosi tytuł "Nalitas" a wydała go I, Voidhanger Records w jakimś srogim limicie (do kupienia tutaj: https://metalodyssey.8merch.com/).

Za okładkę odpowiada Daniele Valeriani (prace dla Mayhem, Behemoth, Triptykon)
Obrazek

Muzyka to eksperymentalny death metal w klimacie końca lat 90. Atmosfera albumu jest duszna i przestrzenna jednocześnie.

Chyba pierwszy od jakiś 5 lat death metalowy album który kupiłem :)
Popraw literówkę w tytule.

Elaborat strzelę później bo mam teraz co innego na głowie, ale Nulitas to jest majstersztyk i narzędzie do przesączania mózgu przez sitko. Nie jest to łatwy materiał, sam wielokrotnie nie jestem w stanie dotrwać do jego końca odpowiednio skupiony, ale jak już się wsiąknie to odpowiedzią są ciary.
Ma coś ta płyta w sobie z czarnej dziury, coś z Innsmouth, a jeszcze inszą inszość z Alicji w krainie czarów, a wszystko w sosie bardzo gmatwanego przebierania paluchami po gryfach i naciągach.
Słuchać i wypowiadać sie bo warto.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 18:00
autor: Bloodcult
Nie.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 20:22
autor: ozob
Harlequin pisze:
31-08-2021, 13:38
Nie wiem gdzie tam słyszysz klimat końca lat 90ych, mi w ogóle się to z tym nie kojarzy. Natomiast album oczywiście zajebisty, choć wiem, że będę go słuchał rzadko. I cieszę sie, że kilkoro Koelgów w końcu po niego sięgnęło, moim zdaniem metalowa czołówka tego roku.
Ja chyba rozumiem co miał na myśli, bo mam podobne odczucia. Albumy DM z lat 90-tych roztaczaly wokol siebie pewna aurę oryginalnosci, a muzyka była doskonale opisana przez okładki. Ta płyta ma podobnie. Wszystko doskonale się uzupełnia. Monolit.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 20:44
autor: Van Drunen
Kurde, nie podzielam forumowych zachwytów nad tym wydawnictwem. Jakoś nie potrafię przebrnąć przez całość. Perkusja mnie denerwuje, pudełkowo-garnkowe to brzmienie w mych uszach. Brzmienie dysonansowej gitary również jakoś drażni. Wokal dobry. Z całości nic nie zostaje w pamięci. Jeszcze czasem pomęcze się z nią ale nie przewiduję diametralnych zmian w odbiorze.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 20:53
autor: Ascetic
Van Drunen pisze:
31-08-2021, 20:44
Kurde, nie podzielam forumowych zachwytów nad tym wydawnictwem. Jakoś nie potrafię przebrnąć przez całość. Perkusja mnie denerwuje, pudełkowo-garnkowe to brzmienie w mych uszach. Brzmienie dysonansowej gitary również jakoś drażni. Wokal dobry. Z całości nic nie zostaje w pamięci. Jeszcze czasem pomęcze się z nią ale nie przewiduję diametralnych zmian w odbiorze.
Jak się ty ozob jara to wiedz, że, wskazane jest:

Obrazek

Perka jakby kolesie nagrywali ją w obuwniczym, na gitarach, rozjeżdża to się jak sprane gacie, koleś na wokalu coś próbuje naprawić, co daje jeszcze bardziej groteskowy efekt. Mnie właściwie ten zlepek śmieszy. Momentami brzmi mi to jak karykatura, pastisz, beka z Portal. Ok, zwolnienia, od biedy jakoś tam chodzą. Zjebana produkcja, spóźnione naśladownictwo tego co już przebrzmiało. Dla mnie sraka.

A i bym zapomniał. Materiał dla "przesłychanych" w metalu. Znajdą se kurwa jakieś dziwactwo i się palą. Tam powinien być jeszcze freejazz, sax, waltornia i hamond i by się dopiero posrali ze szczęścia. I baba z wąsem na akordeonie by się zdała.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 21:05
autor: Bloodcult
Ekspert się wypowiedział. Temat można zamykać.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 21:07
autor: Ascetic
Niekoniecznie. Zostawiłbym dla potomnych. Jakby nie patrzeć monolit na miarę lat 90'.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 21:08
autor: knaar
Perkusja to dla mnie najsłabszy punkt. O ile w wolniejszych fragmentach coś tam fajnie miesza, to w tych szybszych włącza nudne przerzucanie kartofli, co brzmi jakby perkusja grała swoje, a reszta swoje.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 21:12
autor: Ascetic
Ja to słyszę podobnie. O czym wyżej.

Mój czuj jest taki, że to taki puzzel jest. Mało dopasowany. Ścieżki tu, ścieżki tam. Później trzeci, a może drugi, a może pierwszy, złożył jak mu pasiło i wyszło, że każdy gra swoje. I jakby to jeszcze było chaotyczne. Ale to jest rozjebane jak gówno na polu.

Plus za okładkę, która i tak jest już opatrzonym pomysłem. I, że się o tym materiale mówi.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 21:26
autor: vicotnick
A mi się właśnie perka podoba, kojarzy się z de profundis 😁

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 21:29
autor: knaar
Perka między utworami jest rzeczywiście taka sama :D

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 21:31
autor: Ascetic
Mi z Adversarial



Z tą różnicą, że płyta jest ok, tylko perka jakaś z dupy.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 22:12
autor: Pelson
Ascetic pisze:
31-08-2021, 21:31
Mi z Adversarial



Z tą różnicą, że płyta jest ok, tylko perka jakaś z dupy.
Bardzo słuszny trop, pisałem już o tym wcześniej. Werbel wyciągnięty z Adversarial. Wersja kochaj lub nienawidź. Ja uwielbiam.

Mi plyta robi ogromne kuku, ale muszę mocno do niej przysiąść. Nie sprawdza się jako czasoumilacz do czytania książki albo wspomagacz pracy, muszę się nad nią skupić, by docenić riffy i cały koncept. Nie zgodzę się też, że to amalgamat stolca zlepiony z kilkunastu wcześniejszych wydaleń. Nulitas jest bardzo spójny w ramach koszmarowego, lovecraftowego konceptu, zwłaszcza na gitarach, które są wręcz melodyjne na swój sposób. Te frazowanie ze stopniowym poszerzaniem motywu o coraz wyższe i chaotyczne rejestry jest bardzo muzykalne, tylko łamane przez wysoko postawiony w miksie werbel. Perkusyjnie też nie widzę zastrzeżeń. Jak na materiał, którego motywem przewodnim jest chaos to gary i tak są dość zrośnięte z linią melodyczną, zwłaszcza w blastowych momentach, czasem tylko dostają wolną rękę i wtedy zaczynają się rozjazdy ma werblu, które mogą psuć dynamikę całości.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 22:20
autor: Ascetic
Pelson pisze:
31-08-2021, 22:12
Ascetic pisze:
31-08-2021, 21:31
Mi z Adversarial



Z tą różnicą, że płyta jest ok, tylko perka jakaś z dupy.
Bardzo słuszny trop, pisałem już o tym wcześniej. Werbel wyciągnięty z Adversarial. Wersja kochaj lub nienawidź. Ja uwielbiam.

Mi plyta robi ogromne kuku, ale muszę mocno do niej przysiąść. Nie sprawdza się jako czasoumilacz do czytania książki albo wspomagacz pracy, muszę się nad nią skupić, by docenić riffy i cały koncept. Nie zgodzę się też, że to amalgamat stolca zlepiony z kilkunastu wcześniejszych wydaleń. Nulitas jest bardzo spójny w ramach koszmarowego, lovecraftowego konceptu, zwłaszcza na gitarach, które są wręcz melodyjne na swój sposób. Te frazowanie ze stopniowym poszerzaniem motywu o coraz wyższe i chaotyczne rejestry jest bardzo muzykalne, tylko łamane przez wysoko postawiony w miksie werbel. Perkusyjnie też nie widzę zastrzeżeń. Jak na materiał, którego motywem przewodnim jest chaos to gary i tak są dość zrośnięte z linią melodyczną, zwłaszcza w blastowych momentach, czasem tylko dostają wolną rękę i wtedy zaczynają się rozjazdy ma werblu, które mogą psuć dynamikę całości.
Rzeczywiście. Nakierowałeś z tym Adversarial.

Niestety nie kupuję tak rozumianego "chaosu". Materiał nie dla mnie.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 22:21
autor: vicotnick
Tylko dlatego, że temate założył blodkult?😁

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 22:25
autor: Ascetic
Tak to wygląda?
Poważka, mi tu za wyjątkiem wolnych partii, nic się nie trzyma niczego. A jestem obsłuchany na moje oko w "trudnych materiałach". I nie ma nic do rzeczy, że akurat blodkalt zabrał się za tą płytę. Jedyna jego zasługa, że mimo, że tutaj się przewija ta płyta, to bardziej do niej przysiadłem niż by na to zasługiwała. Pod Pelsona też to poszło. Bo sporo napisał o tej płycie, co mnie zwyczajnie zaintrygowało.

Re: ACAUSAL INTRUSION

: 31-08-2021, 22:30
autor: vicotnick
Ja w sumie nie jestem osłuchany w trudnych tematach i w zasadzie siedzę w jaskini klasyki, a także trwam w postawie, że to co miało być nagrane, nagrano do, powiedzmy 1998, a tu jednak mnie mocno pointrygowało, może przypadek?