Strona 1 z 4

ASTRAL TOMB

: 07-03-2022, 15:51
autor: Harlequin
Denver wyrasta na mekkę "kosmicznego" death metalu. Po Blood Incantation tym razem Astral Tomb ma szansą zawojować co nieco na cenie. Poki co 2 EPki i split, a za niecały miesiąc pełny debiut "Soulgazer" w barwach Blood Harvest. Jak dla mnie porywający i cholernie kreatywny materiał, gdzies na pograniczu improwizacji. Surowy, nieszablonowy, kosmiczny, ale i mięsisty. Jakby wrzucić do jednego wora wspomniane BI, Afterbirth i Mitochondrion.

Jeden wałek do odsłuchu na zachętę:


Re: ASTRAL TOMB

: 07-03-2022, 15:59
autor: Herne the Hunter
Już słuchałeś całości ogólnie z jakiegoś promo? Bo ten jeden kawałek to faktycznie ciekawy i dość mocno podgrzewa przynajmniej moje oczekiwania.

Re: ASTRAL TOMB

: 07-03-2022, 16:27
autor: Harlequin
Tak, słuchałem (i słucham) całosci dosc regularnie. Jak dla mnie wpierdol przeokrutny. Utwor nr 2 taki ambientowy, ale generalnie balans miedzy deathmetalowym mięsem, gmatwaniem i ukojeniem idealny. Otwieracz dla mnie najlepszy, ale to kolos 12 minut. Tak czy siusiak warto posluchac, niezaleznie od finalnych odczuć, materiał zdecydowanie niepospolity.

Re: ASTRAL TOMB

: 07-03-2022, 16:30
autor: Herne the Hunter
Jeśli jest tak dobrze, jak w tym próbkowym kawałku, to pewnie zasilę kasą jakieś distro.

Re: ASTRAL TOMB

: 07-03-2022, 18:12
autor: Bolt
Znam materiały poprzedzające pełniaka i bardzo mi się to widzi - skojarzenie z improwizacją całkiem trafne, utwory mają "rozedrgane" struktury i słucha się tego z dużą ciekawością. Jakkolwiek doceniam obecną pozycję Blood Incantation, to w temacie kosmosów bardziej robi mi mniej przystępne podejście właśnie Astral Tomb. Troszkę mi się kojarzy z takim bardziej trupim i pozbawionym chwilami bardziej lekkich/lecących przed siebie motywów Howls of Ebb, a to akurat dla mnie spora wartość dodana, bo oba pełniaki HoE były zajebiste (mam jeszcze tę ich +30 minutową EP, ale ciągle nie rozpakowałem :D ).

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 13:04
autor: Harlequin
DelikutaSSen bitte:


Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 13:44
autor: est
Jak na razie ani trochę mi się to nie widzi. Krzywe, nieporadne i bez wdzięku mi się to wydaje. Ale co zabawne od razu rozpoznałem ten promocyjny track, a słuchałem go wcześnie jedynie 1 raz (słownie: jeden raz).

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 13:54
autor: nicram
est pisze:
22-03-2022, 13:44
Jak na razie ani trochę mi się to nie widzi. Krzywe, nieporadne i bez wdzięku mi się to wydaje. Ale co zabawne od razu rozpoznałem ten promocyjny track, a słuchałem go wcześnie jedynie 1 raz (słownie: jeden raz).
Przesłuchałem sobie właśnie całą płytę i mam podobne wrażenia. Niektóre momenty nawet ciekawe, ale czasami to mi się śmiać chciało. I te ciągle tłumione riffy do porzygu. :-) Nie o taki death metal nigdy nie walczyłem. :-)

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 14:09
autor: est
Ja dam jej jeszcze szansę w bardziej dogodnych warunkach. Spodziewałem się chyba czegoś bardziej spójnego i pewnego siebie, ale to oczywiście tylko pierwsze wrażenia. To w żadnym wypadku nie jest szkalunek! Nie będę pisał o szambie i zdmuchiwaniu z planszy ;)

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 14:12
autor: nicram
Wiadomo. Nie jest to złe, ale raczej mnie nie zachwyciło.

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 14:14
autor: Pelson
est pisze:
22-03-2022, 13:44
Jak na razie ani trochę mi się to nie widzi. Krzywe, nieporadne i bez wdzięku mi się to wydaje. Ale co zabawne od razu rozpoznałem ten promocyjny track, a słuchałem go wcześnie jedynie 1 raz (słownie: jeden raz).
Dziś się pojawiła całośc i po pierwszym odsłuchu mam bardzo podobnie. Krzywe to jakieś, grubo ciosane i nie wiem, toporne?

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 14:18
autor: est
O kurwa, użyłem tych samych przymiotników w pw do kolegów 😀

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 14:21
autor: Harlequin
Troche zdziwko na Wszą reakcje, ale ok. Nie wiem ile w AT jest przypadkowości, a ile zmierzonego efektu, ale finalnie ja słysze coś dalece niebanalnego

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 14:56
autor: est
est pisze:
22-03-2022, 14:18
O kurwa, użyłem tych samych przymiotników w pw do kolegów 😀
Tzn. tak samo opisałem 😏

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 15:37
autor: Żułek
Harlequin pisze:
22-03-2022, 13:04
DelikutaSSen bitte:

troche to nierówne ale jak już się rozbujało to słuchało sie dobrze :)

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 17:52
autor: Ubzdur
Harlequin pisze:
22-03-2022, 14:21
Troche zdziwko na Wszą reakcje, ale ok. Nie wiem ile w AT jest przypadkowości, a ile zmierzonego efektu, ale finalnie ja słysze coś dalece niebanalnego
bo lubisz jazz

zrobiłeś hype*, którego to wydawnictwo inaczej by nie miało, więc masz efekt z odbicia, wszyscy słuchają i są zawiedzeni, bo panowie z AT grają chromatycznie, nie przejmują się tonalnością, po konwencjonalnym songwritingu nie ma śladu, kwarty, trytony, piski, puste struny, ślizgi i błądzenie po gryfie, flażolety- więc to logicznie brzmi jak improwizacja, co dla ucha przyzwyczajonego do jazzu nie stanowi problemu, ale dla fana metalu to takie "błądzenie" "szukanie", kojarzy się raczej, jak zarejestrowana profesjonalnie próba, gdzie wokalista zagrowluje "uuu" "iii" co jakiś czas. Mówię o pierwszym kawałku. Drugi kawałek elektronika. Trzeci- Inertia brzmi już bardziej jak napisany utwór i to całkiem fajny. Czwarty- elektronika na początek, potem tak jak pisałem o pierwszym- dużo jazzu w tym grindgorze. Piąty ciekawy, z niektórymi pomysłami nawiązuje do pierwszego, ale choć wydaje się bardziej świadomie napisany, to znów są momenty nieprzyjaznej kakofonii.

Reasumując: fajne, choć Gorguts to to nie jest. Trzeba jeszcze będzie kilka razy przesłuchać przed ewentualnym zakupem, bo szansa, że po zakupie spocznie na półce na wieczne niesłuchanie jest w moim przypadku dość spora.

*inaczej bym nie przesłuchał pełnej płyty z youtube

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 19:19
autor: est
Dosyć karkołomne stwierdzenie z tym odbijaniem się. Najbardziej odjechane jazzowe zagmatwanie chyba w jakimś punkcie trzyma się reguły, istnieją jakieś klasyczne "klamry", które spinają wszystko w logiczną całość, wynikają z teorii tej muzyki - mówiąc językiem laika. Wątpię, że muzycy AT są z tym zaznajomieni na tyle, że to co słyszymy to w pełni świadome przełożenie tego na ich własny "metalowy" język, a co za tym idzie to nie może stwarzać efektu odbicia.

Zresztą nie róbmy z igły wideł. Sam napisałem, że będzie to jeszcze brane przeze mnie pod uwagę ;)

Re: ASTRAL TOMB

: 22-03-2022, 22:11
autor: Ubzdur
est pisze:
22-03-2022, 19:19
Dosyć karkołomne stwierdzenie z tym odbijaniem się. Najbardziej odjechane jazzowe zagmatwanie chyba w jakimś punkcie trzyma się reguły, istnieją jakieś klasyczne "klamry", które spinają wszystko w logiczną całość, wynikają z teorii tej muzyki - mówiąc językiem laika. Wątpię, że muzycy AT są z tym zaznajomieni na tyle, że to co słyszymy to w pełni świadome przełożenie tego na ich własny "metalowy" język, a co za tym idzie to nie może stwarzać efektu odbicia.

Zresztą nie róbmy z igły wideł. Sam napisałem, że będzie to jeszcze brane przeze mnie pod uwagę ;)
Efekt z odbicia to jest np. wyobraź sobie, że zauważasz w lustrze, że robią ci się zakola, więc bierzesz maść na porost włosów i gęsta czupryna ci wyrasta, ale potem odstawiasz tą maść i po chwili wypadają ci wszystkie włosy i zostajesz łysy. Maścią był hype, który prosiak rozkręcił, a łysą pałą chłodne przyjęcie płyty na forum. Taki był sens, nic z jazzem

Re: ASTRAL TOMB

: 23-03-2022, 06:12
autor: est
Teraz już wiem dlaczego Harlequin jest łysy.

Przypomniała mi się historia nieżyjącego już ojca mojego kolegi. Opowiadał jak jeszcze w czasch narzeczeństwa pojechał ze swoją wybranką w góry na ognisko. Kupił "maść" na komary bo było to duszne i wilgotne lato i użyli jej na swojej skórze. Po fakcie okazało się, że to jakiś preparat do użycia gdzieś na uboczu miejscówki żeby tam te komary ściągał.

P.S. Jeżeli piszesz "tą" zamiast "tę" to jest to podejrzane ;)

Re: ASTRAL TOMB

: 25-03-2022, 00:30
autor: Van Drunen
No nie zatrybiło z tą nową płytą. Za dużo w niej odjazdów, a i sama muzyka bez fajerwerków. Druga połowa ostatniego kawałka całkiem spoko ale to chyba o wiele za mało.