Strona 1 z 2

Artificial Brain

: 05-06-2022, 10:07
autor: Pelson
Wyszukiwarka nie pokazuje niczego więc pora na osobny wrzut.
Okazja do założenia tematu zacna, bo własnie nakładem Profound Lore ukazał sie nowy krążek Amerykanów, o takim samym tytule jak nazwa ekipy.
Poprzednie płyty oceniam na przyzwoite, choć pewnie nie zabraknie głosów, ze to zbyt krytyczna ocena.
Natomiast nowy wyrzut zrobił mi kuku. W końcu te techniczne wygibasy zespoiły się w coś, co płynie do przodu przez całą długość kawałka i jednocześnie potrafi przez ten CAŁY czas przykuć uwagę, co wcześniej było problemem. Jest melodia, w przyswajalnych ilościach, nadająca chwytliwości, jest sporo techniki, jak to w amerykańskim DM, ale przede wszystkim jest tu w końcu pomysł, od A do Z. Nieważne, że słyszany wcześniej w dość zbliżonej formie u np Afterbirth, Blood Incantation czy Suffering Hour, tutaj to żre.
Dla fanów trzech powyższych ekip i ich ostatnich wysrywów pozycja obowiązkowa, dla lubiących DM czy w ogóle bardziej pogmatwany metal- też.
Dla mnie jedna z bardziej wyrazistych pozycji anno stolcato 2022.
Dla leniwych całość z pejsatego medium, dajce im i sobie szansę na te 45 minut, a myśle, ze sie nie zawiedziecie.

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 10:43
autor: Block69
Po 2 numerach jestem zainteresowany. Sprawdzę całość wieczorem.

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 11:05
autor: Olo
Może i coś w tym jest, że pełen potencjał zespołu teraz się lepiej skanalizował w tym albumie. Zmagania z wcześniejszymi tłumaczyłem sobie umysłowym lenistwem lub zbyt małą ilością czasu im poświęconą. Ten wszedł praktycznie od razu.

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 11:22
autor: Headcrab
Pelson pisze:
05-06-2022, 10:07
Nieważne, że słyszany wcześniej w dość zbliżonej formie u np Afterbirth, Blood Incantation czy Suffering Hour, tutaj to żre.
Dla fanów trzech powyższych ekip i ich ostatnich wysrywów pozycja obowiązkowa
Czy na płycie jest dużo ambientu? ;)

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 13:12
autor: PrezydentKosmosu
A mi to pięknie zażarło od pierwszej płyty. Melodyjny brutal death, czy ja to nazwać, nieważne - niewątpliwie ma to coś w sobie. Nowe kawałki, które wypuścili przed premierą płyty, jakoś mi nie weszły, ale już jako całość wchodzi elegancko bez popity. Będzie pewno kupione.

A tu ciekawostka:

Muzykiem nie jestem, jeno słuchaczem, ale dla mnie ci kolesie mają talent do wymyślania niebanalnych i pięknych melodii. Uważam, że to płynie wszystko elegancko na każdej płycie i broni się także w tym wydaniu.

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 13:21
autor: Olo
Łał, zajebiście to brzmi na pianino

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 18:56
autor: AroHien
Pierwsze dwie płyty bardzo lubię. Mimo dość sporego ładunku łamańców muzyka na nich zawarta bardzo ładnie płynie i łatwo się wchłania w łepetynę hehe. Z nowej sprawdziłem dwa kawałki i zamówiłem. Mam nadzieje, ze pod koniec tygodnia posłucham z cd

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 19:07
autor: swetrwser
Pelson pisze:
05-06-2022, 10:07
Nieważne, że słyszany wcześniej w dość zbliżonej formie u np Afterbirth,
To są ekipy z tej samej piwnicy i to słychać. Mam wrażenie, że ten luz na ostatnim Afterbirth mocno wpłynął na ostatni wypust AB.
Bdb album, słucham nieprzerwanie od dwóch dni.

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 19:39
autor: wonsz
Obrazek

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 21:04
autor: Pelson
swetrwser pisze:
05-06-2022, 19:07
Pelson pisze:
05-06-2022, 10:07
Nieważne, że słyszany wcześniej w dość zbliżonej formie u np Afterbirth,
To są ekipy z tej samej piwnicy i to słychać. Mam wrażenie, że ten luz na ostatnim Afterbirth mocno wpłynął na ostatni wypust AB.
Bdb album, słucham nieprzerwanie od dwóch dni.
Pierwsza rzecz jaka sie rzuca w uszy zarówno w AB jak i Afterbirth to mruczanki Willa, ma chłop charakterystyczny głos, od razu idzie go rozpoznać. Poza tym o innych powiązaniach nic mi nie wiadomo, choć obie ekipy pochodzą z tego samego miejsca. Jest tam coś więcej na rzeczy?

A co do bliskości to rzekłbym, że AB na nowej płycie poszli produkcyjnie w stronę Afterbirth. Nie do końca oczywiscie, ale w końcu riffy i produkcja nabrały większego wyrazu. Wcześniej były bardziej zamazane, zlewające się w jedną masę i trudno było wyłuskać poszczególne pomysły, teraz brzmi to bliżej Four Dimensional Flesh.

Re: Artificial Brain

: 05-06-2022, 21:22
autor: swetrwser
Część składu AB brała udział przy produkcji ostatniego Afterbirth pośrednio lub bezpośrednio.
Will burczy, a Colin Marston odpowiadał za produkcję właśnie i miks, więc można wnioskować, że są to są dobre ziomy i wg mnie to słychać. Zwłaszcza tą przestrzeń, która była na Afterbirth ostatnim.

Re: Artificial Brain

: 06-06-2022, 08:40
autor: Bolt
wonsz pisze:
05-06-2022, 19:39
Obrazek
Wrzucałem w stosownym dziale i pisałem Bartkowi - robimy wtedy zlot? :D

Re: Artificial Brain

: 07-06-2022, 23:58
autor: wonsz
Bolt pisze:
06-06-2022, 08:40
wonsz pisze:
05-06-2022, 19:39
Obrazek
Wrzucałem w stosownym dziale i pisałem Bartkowi - robimy wtedy zlot? :D
trochę z dupy, że poniedziałek, ale raczej powinienem wpaść.

Re: Artificial Brain

: 08-06-2022, 10:16
autor: Harlequin
4 okrążenia nowego krążka za mną i nie mam wątpliwości, że to najlepszy ich materiał i jeden z ciekawszych krążków tego roku. Przede wszystkim ogromny krok na przód jeśli chodzi o kompozycje - ma to sens, kształt, nie zlewa się w jednorodną masę jak to było na poprzednich krązkach. Nie jestem przekonany jeszcze czy jest prościej czy nie. Mam wrażenie, że jest ciut lżej, a cała ta kakofonia została przekuta na szereg harmonijnych smaczków tworzących całkiem zgrabny i intrygujący, wieżo brzmiący pejzaż scifi. Cholernie podobają mi się partie basu - chyba nie jest to fretless, ale mimo wszystko pięknie to pływa, kojarząc mi się trochę z ostatnim krążkiem szwedzkiej Anaty. Produkcja z początku wydawała mi się trochę chuda, ale w gruncie rzeczy pasuje tu ona jak ulał. Nie jest płasko i plastikowo, ale też nie jest też przesadnie ciężko, dzięki czemu nie mamy efektu ściany dźwięku. Will Smith daje cudownie z plaskacza i akcentuje, że aktualnie jest chyba najbardziej charakterystycznym gulgulakiem na scenie. I rzeczywiście - bardziej to idzie w stronę Afterbirth, więcej tu chwytliwości i klasyczności, a jakby trochę mniej nowoczesności. Zasadniczo świetna płyta.

Re: Artificial Brain

: 08-06-2022, 10:46
autor: est
Skojarzenia z Afterbirth też mi się udzieliły. Naprawdę udany materiał.

Re: Artificial Brain

: 08-06-2022, 11:08
autor: Pacjent
est pisze:
08-06-2022, 10:46
Skojarzenia z Afterbirth też mi się udzieliły. Naprawdę udany materiał.
Dobry materiał, ale nie ma szans z AFTERBIRTH. Za bardzo melodyjny z nieciekawą momentami warstwą wokalną (wrzaski). Wolniejsze fragmenty nie porywają. Fajnie, że jest tu sporo kosmosu i całkiem znośnej produkcji.

Re: Artificial Brain

: 08-06-2022, 11:36
autor: Pelson
Pacjent pisze:
08-06-2022, 11:08
est pisze:
08-06-2022, 10:46
Skojarzenia z Afterbirth też mi się udzieliły. Naprawdę udany materiał.
Dobry materiał, ale nie ma szans z AFTERBIRTH. Za bardzo melodyjny z nieciekawą momentami warstwą wokalną (wrzaski). Wolniejsze fragmenty nie porywają. Fajnie, że jest tu sporo kosmosu i całkiem znośnej produkcji.
Przecież ostatni Afterbirth jest bardziej melodyjny niż toto?

Re: Artificial Brain

: 08-06-2022, 11:37
autor: est
Ta, pewnie dlatego wokalista już nie figuruje w szeregach bohaterów tematu.

Re: Artificial Brain

: 08-06-2022, 12:04
autor: Pacjent
Pelson pisze:
08-06-2022, 11:36
Pacjent pisze:
08-06-2022, 11:08
est pisze:
08-06-2022, 10:46
Skojarzenia z Afterbirth też mi się udzieliły. Naprawdę udany materiał.
Dobry materiał, ale nie ma szans z AFTERBIRTH. Za bardzo melodyjny z nieciekawą momentami warstwą wokalną (wrzaski). Wolniejsze fragmenty nie porywają. Fajnie, że jest tu sporo kosmosu i całkiem znośnej produkcji.
Przecież ostatni Afterbirth jest bardziej melodyjny niż toto?
Nie, a już na pewno nie są to tak "radosne" melodyjki.

Re: Artificial Brain

: 08-06-2022, 12:15
autor: Harlequin
Zasadniczo też mi się bardziej podoba ostatni Afterbirth, który też uważam za bardziej chwytliwy i mięsisty niż nowe AB, ale aż tak bym nie dyskredytował AB, ja słysze tu dużo fajnego, pomysłowego, niewymuszonego łojenia.