Masterful Magazine

....bohaterem tematu jest DEAD AND DRIPPING ( nju dżerzi, USA ). Jest to jednoosobowy projekt Evana Daniele (także w Sentient Horror: gary, Anal Exorcism: wszystkie instrumenty, Vulnificus: gitara). Pierwszym materiałem z jakim wystartował pod szyldem D a D jest demo:
Disillusioned by Excessive Human Consumption z roku 2016. Pierwszy full to: Profane Verses of Murderous Rhetoric (2020). Kolejne wydawnictwo to drugi pełniak: Miasmic Eulogies Predicating an Eternal Nocturne (2021). Co jest grane? def metal jest grany, i to jak.
Technicznie, brutalnie, pomysłowo, z jajem. Świetne aranżacje, wciąż coś się w muzyce dzieje, nie ma czasu/ochoty na ziew, bądź jakieś inne akcje świadczące o znudzeniu słuchacza... Z albumu na album progres jest słyszalny gołym uchem Jak na łan men bend... chapeau bas...Przez forume nazwa za często się nie przewija, ja zachęcam do odsłuchu, myślę, że warto...



Profane Verses of Murderous Rhetoric


Miasmic Eulogies Predicating an Eternal Nocturne


Merch, płyty, taśmy powyższych materiałów dostępne bezpośrednio w sklepie bohatera tematu:
https://www.deadanddripping.com/store/p ... eulogiescd

Najnowsza historia zespołu doprowadza nas do momentu, gdy ten podpisuje papierki z Transcending Obscurity Records i na lipiec zapowiadany jest nowy album: Blackened Cerebral Rifts, z tegoż, poniżej dwa dostępne na ten moment wałki...

Fajny hołd (choć to oczywiście spore uproszczenie) oddany wiadomo jakiemu wesołemu komando z Kanady. Była na tym forum namiastka dyskusji o tym projekcie w momencie wydania dwójki, sam sie nawet gdzieś wypowiadałem...
W swojej bardzo wąskiej niszy- uchołamańca- świetna sprawa, ale chyba na tym forum ten hord przemknie niezauważony.
Nowe kawałki w normie, no może trochę słabsze niż to, co serwował na "Miasmic". Tam, pomimo łamanej stylistyki cały album płynął w jedną stronę, coś niosło muzykę do celu. Te dwa wałki- takie trochę wymuszone. Ale obada się całość i może inaczej to zagra w otoczeniu innych utworów.

No niby ok te nowe waki, ale tak jak piszesz - troche jakby siłowe i wymuszone. Może przesłucham, może nie, parcia nie czuję.

Obydwie płyty bardzo dobre. Fajnie połamane, niebanalne granie. Nowe numery faktycznie sugeruja lekką zadyszkę ale i tak czekam na całość

...obie płyty cd w Godz ov War... spieszta sie ...

zaciekawiło mnie to więc se sprawdze



całość można pożyczać

...całość...